Ta herbata szkodzi jak 100 papierosów. Polacy piją ją na potęgę

Polacy chętnie piją tę herbatę. Zastępuje kawę

Zwolennicy tej herbaty przekonują, że jest ona zdrowszą alternatywą dla kawy. Dodaje energii, wspomaga odchudzanie, zwiększa koncentrację i pomaga na odporność. W rzeczywistości ma ona również swoje mroczne strony. Niektórzy naukowcy biją na alarm i ostrzegają, że picie yerby mate może prowadzić do rozwoju wielu chorób, a w konsekwencji — zagrożenia życia. Czym ona w zasadzie jest?

Yerba mate powstaje z wysuszonych i rozdrobnionych liści i gałązek ostrokrzewu paragwajskiego, który w naturze występuje na pograniczu czterech państw Ameryki Południowej: Paragwaju, Brazylii, Argentyny i Urugwaju. Tradycyjnie pije się ją przez specjalną słomkę z naczynia wykonanego z tykwy. Napar składa się ze sporej ilości suszu zalanego gorącą wodą; sączy się go małymi porcjami przez cały dzień.

Miłośnicy yerby przekonują, że ma ona wiele substancji odżywczych, minerałów i przeciwutleniaczy, które korzystnie wpływają na zdrowie. Tak jak i kawa, ma ona w swoim składzie kofeinę, która pobudza, jednak po wypiciu yerby to uczucie jest długotrwałe i nie odczuwa się nagłego spadku energii. Niestety za tymi plusami czai się również szereg niebezpiecznych wad.

Ta herbata może znacząco zwiększyć ryzyko zachorowania na nowotwór

Choć picie yerby mate bez wątpienia przynosi pewne korzyści, tak nie jest ona zupełnie pozbawiano wad. Najnowsze badania wskazują, że może zwiększać ryzyko zapadnięcia na raka płuc czy nowotwory układu pokarmowego. Kluczowe znaczenie ma jednakowo sposób picia tej herbaty, jej ilość oraz temperatura.

Naukowcy odkryli, że w yerbie znajduje się rakotwórcza substancja - wielopierścieniowy węglowodór aromatyczny. Związek ten występuje m.in. w grillowanym mięsie czy dymie tytoniowym. Jest to główny powód, dla którego należy ograniczyć spożywanie tego naparu. Innym czynnikiem, który wskazuje na negatywne działanie yerby na nasze zdrowie, jest picie jej na gorąco. Tymczasem już w 2019 roku opublikowano badanie, które wykazano, że picie gorącej herbaty zwiększa ryzyko urazu termicznego i bezpośrednio wpływa na zwiększone ryzyko zachorowania na ww. nowotwory.

Yerba mate jak 100 papierosów? Dane są bezlitosne

Jeszcze inne badanie miało na celu wykazać podobieństwo pomiędzy piciem yerby mate a wypaleniem aż 100 papierosów. Naukowcy wskazali, że tradycyjna metoda parzenia naparu z ogromnej ilości liści i skąpiej ilości wody może powodować wysokie stężenie benzopirenu, które odpowiada właśnie takiej ilości papierosów . I choć sposób dostarczania jej do organizmu różni się w obu przypadkach, trzeba pamiętać, by zachować umiar i nie pić yerby tak, jak to zalecają niektórzy producenci, czyli przez cały dzień.

W wielu sklepach yerba mate jest dostępna w formie zmielonych liści w torebkach, jak zwykła herbata. Taka forma zaparzania jej uznawana przez ekspertów za kompromis. Oprócz pamiętania o tym, by nie przesadzić z ilością, eksperci radzą ostudzić napój. Dopiero wówczas jest on bezpieczny do spożycia.

Choć badania dotyczące yerby mate nie są jednoznaczne i wciąż pozostawiają wiele pytań, w tym przypadku zdecydowanie nie warto ślepo podążać za modą. Najlepiej kierować się zdrowym rozsądkiem i posłuchać ekspertów, którzy stwierdzili, iż jedna filiżanka wystudzonego napoju dziennie nie wpłynie negatywnie na stan naszego zdrowia i nie zwiększy ryzyka zachorowania.

Zobacz także:

Powodują zaparcia i niszczą jelita. Jak usunąć złogi pokarmowe?

Ta herbata zdziała cuda. Doskonale wspomoże odchudzanie

Trendy w suplementacji. Kolagen, który działa nie tylko na skórę