Ta czekolada jest najgorsza. Obniża nawet płodność

Czekolada uchodzi za jedną ze zdrowszych wśród słodyczy. Zawiera magnez, teobrominę, flawonoidy i, jak wynika z licznych badań, korzystnie wpływa na nasz organizm. Przykładowo, wspomaga pracę układu nerwowego i dba o nasze serce. Więc gdzie jest „haczyk”?
Cóż, czekolada czekoladzie nierówna. Te pozytywne właściwości można przypisać właściwie jedynie czekoladzie gorzkiej. A przecież w sklepach całe półki aż uginają się od różnych innych rodzajów czekolady. Jedna z nich ma taki skład, że nigdy nie powinniśmy po nią sięgać.
Co to w ogóle jest czekolada?
Zgodnie z definicją Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), czekolada to wyrób cukierniczy, który zawiera co najmniej 35 proc. suchej masy kakaowej, w tym nie mniej niż 18 proc. masła kakaowego i 14 proc. suchej beztłuszczowej masy kakaowej. W przypadku czekolady mlecznej minimalna zawartość suchej masy kakaowej jest niższa, ale wciąż musi być obecna. To właśnie te składniki – szczególnie miazga kakaowa i masło kakaowe – odpowiadają za prozdrowotne właściwości czekolady.
Tymczasem wiele popularnych, tanich „czekolad” nie spełnia tych wymogów. Zamiast tego zawierają one utwardzone tłuszcze roślinne, syrop glukozowo-fruktozowy, mleko w proszku i mnóstwo cukru. Właściwie nie powinny być nazywane czekoladą, lecz wyrobem czekoladopodobnym, jeśli trzymać się definicji. A szczególnie kontrowersyjna pod tym względem jest biała czekolada – produkt, który wygląda jak czekolada, ale brakuje mu kluczowego składnika: kakao.
Przeczytaj też: Gorzka czekolada jako zdrowy zamiennik słodyczy. Dlaczego warto ją jeść?
Małą kropkę można pomylić z pieprzykiem. Skutki mogą być katastrofalne Co oznacza biały nalot na języku? Powód może być poważniejszy, niż myśliszJaka czekolada jest najzdrowsza i dlaczego?
Najzdrowszą odmianą czekolady jest zdecydowanie czekolada gorzka, najlepiej taka, która zawiera przynajmniej 70 proc. kakao. To właśnie kakao kryje w sobie największe bogactwo składników odżywczych – polifenoli (przede wszystkim flawonoidów), magnezu, żelaza, cynku oraz teobrominy.
- flawonoidy – działają przeciwutleniająco, wspomagają pracę serca i naczyń krwionośnych, a nawet mogą redukować ryzyko udaru,
- teobromina – ma lekkie działanie pobudzające, poprawia nastrój i wspiera koncentrację,
- magnez, potas i inne mikroelementy wspierają układ nerwowy i mięśniowy.
Oczywiście nawet gorzką czekoladę trzeba spożywać z umiarem i najlepiej wybierać tę bez dodatku mleka w proszku i z minimalną ilością cukru. W rozsądnych ilościach może być nie tylko pyszną, ale też wartościową przekąską. Bardzo ważne jednak jest w tej kwestii czytanie etykiet. Bywa, że nawet produkt, wydawałoby się, z „wyższej półki” zwiera np. syrop glukozowo-fruktozowy, a jest to zupełnie niepotrzebne i szkodliwe.
Przeczytaj też: Naukowcy przebadali czekoladę. Takich zanieczyszczeń się nie spodziewaliśmy

Ta czekolada ma najgorszy skład
Z kolei biała czekolada nie zawiera ani grama miazgi kakaowej, co oznacza, że pozbawiona jest najważniejszego składnika, który odpowiada za wszystkie zdrowotne właściwości klasycznej czekolady. Składa się głównie z cukru, mleka w proszku i tłuszczu – najczęściej masła kakaowego, choć w tańszych wersjach zastępowane jest ono częściowo (lub całkowicie!) utwardzanymi tłuszczami roślinnymi trans.
Takie tłuszcze:
- podnoszą poziom złego cholesterolu, sprzyjają miażdżycy,
- nasilają stany zapalne w jelitach,
- pogarszają metabolizm – prowadząc do wyższego stężenia cukru we krwi oraz do stłuszczenia wątroby,
- przyczyniają się do rozwoju cukrzycy, nowotworów,
- obniżają płodność.
Choć uchodzi za delikatną i „jakby luksusową”, biała czekolada jest przede wszystkim bombą kaloryczną, zawierającą ogromne ilości cukru i tłuszczu, a niewiele – lub wręcz wcale – wartości odżywczych. Może prowadzić do skoków poziomu cukru we krwi, nadwagi, insulinooporności, a nawet niepłodności – jak pokazują badania, nadmiar cukru w diecie może zaburzać gospodarkę hormonalną i wpływać negatywnie na jakość nasienia u mężczyzn oraz owulację u kobiet.
A poza tym... biała czekolada często zawiera emulgatory, aromaty i barwniki, które mają poprawić jej smak i wygląd, ale nie wnoszą nic dobrego do naszego zdrowia. Choć jest lubiana przez dzieci (i dorosłych!), zdecydowanie warto jej unikać lub traktować jako bardzo rzadki deser – a najlepiej zastąpić ją zdrowszą, ciemną alternatywą.
Przeczytaj też: Zdrowa wersja czekolady z Dubaju. Zrób ją sam w domu. Palce lizać [PRZEPIS]






































