To łączy ludzi, którzy żyją ponad 100 lat. Odkrycie może otworzyć drogę do nowych terapii odmładzających
Naukowcy odkryli, że u osób żyjących ponad 100 lat występuje wyjątkowy wariant genu LAV-BPIFB4, który potrafi cofać uszkodzenia serca w modelach choroby przedwczesnego starzenia – zespołu Hutchinsona-Gilforda (HGPS). Wyniki badań otwierają zupełnie nową ścieżkę w medycynie – od leczenia rzadkich chorób genetycznych po potencjalne terapie spowalniające naturalny proces starzenia się.
- Gen LAV-BPIFB4 występuje u tzw. superstulatków, czyli osób, które przekroczyły wiek 110 lat
- U dzieci z progerią mutacja w genie LMNA prowadzi do powstania toksycznego białka – progeryny, która przyspiesza starzenie komórek i uszkadza serce
- Podanie LAV-BPIFB4 myszom z HGPS poprawiło funkcję rozkurczową serca, ograniczyło włóknienie i zmniejszyło liczbę starzejących się komórek
- W komórkach pacjentów z progerią gen zmniejszył oznaki starzenia, mimo że nie wpływał na poziom progeryny
- Odkrycie wskazuje, że LAV-BPIFB4 wzmacnia naturalne mechanizmy obronne komórek i może być podstawą przyszłych terapii odmładzających.
Sekret długowieczności – co łączy superstulatków
Choć na długość życia wpływa wiele czynników – od stylu życia po środowisko – badacze coraz częściej wskazują, że kluczową rolę mogą odgrywać geny. U superstulatków, czyli osób, które dożyły ponad 110 lat, zidentyfikowano kombinacje genetyczne chroniące układ sercowo-naczyniowy i spowalniające procesy zapalne. Jednym z takich genów jest właśnie LAV-BPIFB4, powiązany z utrzymywaniem prawidłowej kondycji serca i naczyń krwionośnych. Najnowsze badania wykazały, że jego obecność może dosłownie „odmładzać” serce w warunkach chorobowych.
Przeczytaj też: Nie żyje 28-letni Sammy Basso. Był najdłużej żyjącą osobą z progerią
Choroba, która ujawnia, jak szybko może starzeć się ciało
Progeria, znana też jako zespół Hutchinsona-Gilforda, to niezwykle rzadka choroba genetyczna prowadząca do przyspieszonego starzenia organizmu. Mutacja w genie LMNA powoduje produkcję wadliwego białka – progeryny – które niszczy strukturę jądra komórkowego i zaburza podstawowe funkcje życiowe komórek.
Dzieci z progerią szybko tracą włosy, mają cienką, pomarszczoną skórę i cierpią na choroby układu sercowo-naczyniowego typowe dla osób starszych. Ich średnia długość życia to zaledwie 12–13 lat, a najczęstszą przyczyną śmierci są właśnie powikłania kardiologiczne.
W tym kontekście badania nad genami superstulatków mają wyjątkowe znaczenie – pozwalają sprawdzić, czy mechanizmy stojące za długowiecznością można wykorzystać do ochrony serca i komórek przed przedwczesnym starzeniem.
Przeczytaj też: Przekąska dla seniora. Dobrze działa na mózg i zmniejsza ryzyko Alzheimera
Gen długowieczności w akcji
Zespół z Bristol Heart Institute wspólnie z naukowcami z włoskiego ośrodka IRCCS MultiMedica postanowił sprawdzić, jak gen LAV-BPIFB4 wpływa na serca myszy cierpiących na progerię. Efekt okazał się zaskakujący. Po jednorazowym podaniu genu poprawiła się funkcja rozkurczowa serca – mięsień lepiej się rozluźniał i efektywniej napełniał krwią. Zmniejszyło się także włóknienie mięśnia sercowego, liczba starzejących się komórek i uszkodzeń w obrębie tkanek. Dodatkowo zaobserwowano rozwój nowych drobnych naczyń krwionośnych, które poprawiały ukrwienie serca.
Kiedy podobne badania przeprowadzono na ludzkich komórkach pobranych od pacjentów z progerią, wyniki ponownie okazały się obiecujące. Choć poziom toksycznej progeryny nie uległ zmianie, komórki starzały się wolniej, a procesy włóknienia były ograniczone. Naukowcy wnioskują, że gen LAV-BPIFB4 nie usuwa przyczyny choroby, lecz wzmacnia zdolność komórek do przetrwania mimo jej obecności.
– Wykazaliśmy ochronny wpływ genu długowieczności, pochodzącego od osób, które dożyły ponad 110 lat, na serca zwierząt z progerią – podkreślają autorzy publikacji. – Uzyskane wyniki dają nadzieję na nowy typ terapii, wykorzystujący naturalne mechanizmy zdrowego starzenia. W przyszłości taka metoda może pomóc także w leczeniu chorób serca związanych z wiekiem.
Nowa droga do młodego serca
Odkrycie naukowców z Bristolu i Mediolanu otwiera nowy kierunek w badaniach nad starzeniem. Zamiast próbować blokować szkodliwe białka, jak w tradycyjnych terapiach, można wykorzystać naturalną biologię ludzi długowiecznych – czyli wzmacniać komórki, by same lepiej radziły sobie z upływem czasu.
To właśnie ten paradygmat – „wspierania młodości od środka” – może w przyszłości stać się podstawą terapii genowych lub białkowych, które pomogą chronić serce, naczynia i tkanki przed degradacją. Choć badania znajdują się dopiero na etapie przedklinicznym, ich potencjał jest ogromny.
Być może właśnie geny superstulatków okażą się kluczem do zrozumienia, jak zatrzymać proces starzenia i jak wykorzystać naturalne mechanizmy odporności komórkowej do tworzenia terapii, które pozwolą nam nie tylko żyć dłużej, ale też dłużej zachować zdrowie.
Źródła:
- https://www.nature.com/articles/s41392-025-02416-3
- https://www.eurekalert.org/news-releases/1101991
- https://www.bristol.ac.uk/news/2025/october/progeria.html
- https://bioengineer.org/supercentenarian-longevity-gene-brings-new-hope-for-treating-rapid-aging-disease-in-children/