Adrianne Mazurek 12.04.2024 14:37

Zatrucie w szkole w Przasnyszu. Uczniowie tracili przytomność

fot. Komenda Powiatowa Straży Pożarnej w Przasnyszu

Strażacy ewakuowali 340 uczniów uczniów ze szkoły w Przasnyszu. Sześcioro dzieci zabrała karetka i trafiły do szpitala. Uczniowie tracili przytomność po tym, jak ktoś rozpylił w budynku nieznaną substancję.

Pierwsze objawy, które pojawiły się u uczniów Zespołu Szkół Powiatowych przy ul. Sadowej w Przasnyszu w województwie mazowieckiem, to ból brzucha i podkrążone oczy.

Nieznana substancja rozpylona w szkole

Z budynku szkoły w Przasnyszu ewakuowano uczniów i nauczycieli, łącznie 340 osób. Powodem jest rozpylenie w szkole nieznanej substancji, która powoduje złe samopoczucie - sześciu uczniów przewieziono do szpitala.

- Na miejsce zostały zadysponowane służby takie, jak policja, straż pożarna i ratownictwo medyczne - powiedziała PAP mł. asp. Ilona Cichocka z Komendy Powiatowej Policji.

Na miejscu pracuje grupa chemiczna z Ciechanowa, wkrótce także otrzymają oni wsparcie z Warszawy. Nieoficjalnie zakłada się, że przyczyną niebezpiecznego incydentu był wyciek gazu.

Rodzica wywożą zarodki za granicę! Ujawniamy prawdę o in vitro w Polsce:

Zatrucie gazem - objawy

Nieoficjalnie mówi się, że u uczniów doszło do zatrucia gazem. Tlenek węgla (czyli czad) jest bezbarwny i bezwonny, co czyni go szczególnie niebezpiecznym. Przyczyną zatrucia mogą być niesprawne przewody kominowe lub wadliwe palniki gazowe.

Objawy wskazujące na zatrucie czadem:

ból głowy,
zawroty głowy,
nudności, wymioty
,
zaburzenia równowagi i orientacji,
osłabienie,
zaburzenia świadomości (do śpiączki włącznie),
drgawki,
ból w klatce piersiowej (szczególnie u osób z chorobą wieńcową),
nagłe zatrzymanie krążenia.

Pierwsza pomoc przy zatruciu czadem

Duże stężenie gazu w powietrzy zagraża wszystkim, dlatego należy niezwłocznie odciąć dopływ gazu, otworzyć okno i przewietrzyć pomieszczenie albo opuścić pomieszczenie. Pierwsza pomoc obejmuje przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa sobie i poszkodowanym. Należy także wezwać straż pożarną i pogotowie.

Prawie 40 lat żyła w męskim ciele. Posłuchaj tej historii w podcaście Pacjenci.pl: