Zdrowie jako warunek bezpieczeństwa i rozwoju. Wnioski z debaty w Karpaczu

„Zdrowie to nie koszt, lecz inwestycja” – ten wniosek wielokrotnie powtarzał się podczas dyskusji „Zdrowie jako warunek bezpieczeństwa i rozwoju ekonomicznego Polski. Od problemu do priorytetu. Hack4Health: twórzmy wspólne rozwiązania”, towarzyszącej XXXIV Forum Ekonomicznemu w Karpaczu (2–4 września 2025 r.). Eksperci mówili o demografii, finansowaniu ochrony zdrowia i konieczności odwagi do reform.
- Forum w Karpaczu (XXXIV edycja) zebrało setki debat, w tym Forum Ochrony Zdrowia.
- „Zdrowie to inwestycja” – podkreślali m.in. Igor Grzesiak i dr Małgorzata Gałązka-Sobotka.
- Dane: Polska wciąż wydaje na zdrowie mniej niż średnia UE, a kadra medyczna szybko się starzeje.
Zdrowie jako inwestycja, nie wydatek
Uczestnicy Forum Ochrony Zdrowia w Karpaczu podkreślali, że polityka zdrowotna powinna być traktowana jak inwestycja w kapitał ludzki i bezpieczeństwo państwa. To zgodne z koncepcją WHO Health in All Policies – zdrowie powinno być brane pod uwagę w każdej decyzji publicznej, od transportu po podatki.
Wiceprezes Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej Igor Grzesiak wskazywał, że miarą sukcesu systemu ochrony zdrowia nie są nowe programy, lecz realny stan zdrowia obywateli. Dr Małgorzata Gałązka-Sobotka przypomniała, że inwestycje w zdrowie mają wysoką stopę zwrotu – m.in. w produktywności i dłuższej aktywności zawodowej społeczeństwa.
Liczby, które tłumaczą problem
- Wydatki na zdrowie – w 2024 r. Polska przeznaczyła na ochronę zdrowia 8,1% PKB (publiczne i prywatne łącznie). To wciąż poniżej średniej UE (10,4% w 2022 r.).
- Długość życia – w 2023 r. wyniosła 74,7 roku dla mężczyzn i 82,0 dla kobiet. To nadal mniej niż w większości państw OECD.
- Kadry medyczne – ponad 40% lekarzy w Polsce ma powyżej 55 lat. Na 1000 mieszkańców przypada 3,5 lekarza i 5,7 pielęgniarki – poniżej średnich unijnych.
- Finanse państwa – OECD ostrzega, że przy rosnących wydatkach na zdrowie, obronność i starzenie się społeczeństwa konieczne będą trwałe decyzje fiskalne, by utrzymać usługi publiczne.
Co z tego wynika dla pacjentów?
- Dbaj o własne „aktywa zdrowotne” – kontroluj sen, aktywność, masę ciała, ciśnienie, glikemię. To podstawa prewencji chorób sercowo-naczyniowych i metabolicznych.
- Korzystaj z dostępnych badań – umów przegląd u lekarza POZ, sprawdź programy przesiewowe (cytologia, mammografia, kolonoskopia), wykorzystuj profilaktykę w medycynie pracy.
- Buduj kulturę zdrowia w otoczeniu – wspólne wybory (chodzenie pieszo, zdrowe posiłki, szczepienia) zwiększają presję na mądre decyzje władz lokalnych.
- Domagaj się przejrzystości – dane o kolejkach, jakości i wynikach leczenia powinny być publiczne, by pacjenci mogli świadomie wybierać placówki.
Eksperci zgodzili się, że zdrowie nie może być wyłączną domeną Ministerstwa Zdrowia. Potrzebna jest współpraca między resortami finansów, edukacji, transportu czy samorządami. Tylko wtedy inwestycje w zdrowie przełożą się na dłuższe życie, większą aktywność zawodową i stabilność gospodarki.




































