Zmiany w emeryturach. Automatyczne przeliczenie od 2026 roku
Przez wiele lat seniorzy kończący aktywność zawodową w połowie roku otrzymywali świadczenia ustalane na mniej korzystnych zasadach. Nadchodzące zmiany prawne mają na celu systemowe wyrównanie tych różnic i zakończenie wieloletnich dysproporcji w wypłatach. Nowy mechanizm, wprowadzany ustawowo, zdejmie z emerytów obowiązek składania dodatkowych wniosków, gwarantując automatyczną korektę wysokości świadczeń.
Jakie zmiany w emeryturach czerwcowych wprowadzi ZUS od 2026 roku?
Nowe regulacje mają na celu skorygowanie mechanizmu, który przez lata prowadził do zaniżania tak zwanych emerytur czerwcowych. Świadczenia te były dotychczas ustalane w sposób mniej korzystny niż te przyznawane w innych miesiącach, ponieważ osoby przechodzące na emeryturę w czerwcu nie korzystały z dodatkowych waloryzacji.
Zgodnie z nowymi zasadami ZUS ponownie ustali wysokość świadczeń, traktując wniosek o emeryturę tak, jakby został on złożony w maju danego roku. Dzięki temu możliwe będzie uwzględnienie dodatkowych waloryzacji, a cały mechanizm zadziała automatycznie bez konieczności składania jakichkolwiek wniosków przez seniorów.
Pierwszych wyższych wypłat po dokonaniu przeliczenia uprawnieni mogą spodziewać się od kwietnia 2026 roku.
Kiedy można spodziewać się pierwszych wyższych wypłat emerytur po przeliczeniu?
Wdrażane zmiany w systemie emerytalnym są wynikiem ustawy przyjętej latem i podpisanej w sierpniu przez prezydenta.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych wprowadzi automatyczne przeliczenie emerytur i rent od 1 stycznia 2026 roku, obejmując nim osoby, które przeszły na świadczenie w czerwcu w latach 2009–2019. Realizacja przelewów z pierwszymi wyższymi kwotami przewidywana jest natomiast od kwietnia 2026 roku.
Według dostępnych szacunków średni roczny zysk wynikający z tych przeliczeń ma wynieść około 2 tys. zł.
Jakie były ograniczenia drogi sądowej w sprawach o wyższe emerytury?
Część seniorów, nie czekając na systemowe rozwiązania ustawowe, zdecydowała się na drogę sądową i wygrała spory z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. W wyniku takich postępowań emeryci otrzymywali wyższe świadczenia oraz wyrównania obejmujące okres nawet trzech lat wstecz.
ZUS często odwoływał się od niekorzystnych dla siebie orzeczeń sądowych w sprawach emerytalnych. Taka praktyka urzędu znacząco wydłużała czas oczekiwania na prawomocne rozstrzygnięcie sporu.
Ścieżka sądowa w sprawach o wyższe emerytury miała więc swoje minusy, gdyż postępowania trwały zazwyczaj bardzo długo.
Od czego zależy indywidualny zysk z przeliczenia emerytury?
Wysokość ostatecznego zysku z przeliczenia emerytury była zależna od indywidualnej sytuacji każdego seniora. Kluczową rolę odgrywał tu zgromadzony kapitał początkowy oraz suma odprowadzonych składek.
Adwokat Konrad Giedroyć wskazał, że w zależności od indywidualnej sytuacji, zysk z przeliczenia mógł wynosić od 150 zł do nawet 500 zł miesięcznie więcej.
