Obserwuj nas na:
Pacjenci.pl > Profilaktyka > Ciągle zapominasz o telefonie albo kluczach? To może być coś więcej niż zwykłe roztargnienie
Daria  Siemion
Daria Siemion 30.10.2025 10:34

Ciągle zapominasz o telefonie albo kluczach? To może być coś więcej niż zwykłe roztargnienie

Ciągle zapominasz o telefonie albo kluczach? To może być coś więcej niż zwykłe roztargnienie
Czasami to zwykłe zapominanie, czasami pierwszy objaw Fot. Canva/nicletaionescu/Getty Images

Zapominasz, gdzie położyłeś klucze, a nazwisko kolegi z pracy ucieka z głowy w najmniej odpowiednim momencie? Sporadyczne „luki” zdarzają się każdemu, ale gdy zaczynają się powtarzać, mogą sygnalizować poważniejsze zmiany w mózgu. Sprawdź, kiedy warto włączyć czerwone światło i dlaczego wczesna reakcja naprawdę robi różnicę.

  • Co piąty dorosły Polak okresowo skarży się na zaburzenia pamięci
  • Na świecie z demencją żyje ponad 57 mln ludzi, a w Polsce ok. 600 tys. osób
  • Wczesna diagnostyka daje szansę na spowolnienie chorób otępiennych i lepszą jakość życia

Coraz więcej Polaków ma problemy z pamięcią

Co piąty dorosły Polak przyznaje, że okresowo zmaga się z zaburzeniami pamięci. Na świecie z demencją żyje ponad 57 milionów ludzi, a w Polsce – około 600 tysięcy. Wczesna diagnoza to szansa na spowolnienie postępu choroby i poprawę jakości życia.

Choć problemy z pamięcią kojarzą się głównie z osobami starszymi, bardzo często dotyczą także młodszych dorosłych. Do częstych przyczyn należą stres, przemęczenie, brak snu czy niedobory witamin. Granica między zwykłym roztargnieniem a stanem wymagającym leczenia bywa nieostra.

Ciągle zapominasz o telefonie albo kluczach? To może być coś więcej niż zwykłe roztargnienie
Ciągle zapominasz gdzie położyłeś klucze albo telefon? Uważaj, to może być początek choroby Fot. Canva

SCD i MCI – jedne z pierwszych sygnałów demencji

Eksperci zwracają uwagę na tzw. subiektywne zaburzenia poznawcze (SCD) – to sytuacja, w której dana osoba zauważa u siebie pogorszenie pamięci lub koncentracji, mimo że wyniki badań nie potwierdzają jeszcze żadnych odchyleń. Innymi słowy: mózg działa "na papierze" prawidłowo, ale samopoczucie pacjenta wskazuje na coś innego.

To może być pierwszy sygnał ostrzegawczy, który z czasem – jeśli nic nie zostanie zrobione – przechodzi w tzw. łagodny spadek funkcji poznawczych (MCI), czyli stan pośredni między naturalnym starzeniem się a demencją. MCI zwiększa ryzyko rozwoju poważniejszych chorób neurodegeneracyjnych, takich jak choroba Alzheimera.

Jakie objawy powinny zaniepokoić?

Niepokojące objawy to m.in.:

  • częste zapominanie, zauważane również przez otoczenie,
  • gubienie się w znanych miejscach,
  • trudności z utrzymaniem wątku w rozmowie,
  • problemy z oceną czasu lub pieniędzy,
  • nieuzasadnione zmiany nastroju lub zachowania.

Jeśli którykolwiek z tych objawów pojawia się regularnie – skonsultuj się z lekarzem rodzinnym lub neurologiem.

Źródło: ScienceDirect

Czytaj także: Pamiętają to, co było 30 lat temu, ale nie to, co wydarzyło się wczoraj. Tak zaczyna się ta straszna choroba

Nie każdy bohater nosi pelerynę. Tak wygląda praca w LPR. Opowiada ratownik
ratownik LPR opowiada o swojej pracy
tak wygląda praca w lpr. opowiada ratownik Fot. East News / Pawel Wodzynski
Gdy w bazie w Bydgoszczy rozlega się sygnał alarmowy, załoga ma trzy minuty, by wzbić się w powietrze. Dla nich czas jest najcenniejszą walutą, bo od niego zależy życie pacjentów. Bartosz Rybszleger, ratownik medyczny, z którym rozmawiam, pracuje w zawodzie od ponad dwóch dekad, a od jedenastu lat jest częścią Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.– Pomysł pojawił się po dziesięciu latach pracy w karetkach naziemnych. Chciałem się rozwijać, widziałem jak pracują załogi LPR i stwierdziłem, że spróbuję. To było naturalne przedłużenie mojej drogi zawodowej – wspomina.Załoga po wezwaniu startuje w ciągu zaledwie trzech minut, a każdy lot to walka o życie i ogromna odpowiedzialnośćRatownicy LPR muszą łączyć umiejętności medyczne z obsługą śmigłowca, działać pod presją i zachować pełną koncentracjęNajtrudniejsze są loty do dzieci i wypadków masowych, a mimo stresu i ryzyka ratownicy nie rezygnują z misji ratowania życia
Czytaj dalej
"Zamroziłam swoje jajeczka, żeby mieć wybór”. Kobiety wciąż piętnowane za zabezpieczanie płodności
smutna kobieta
zabezpieczanie płodności budzi kontrowersje Fot. Canva
Coraz więcej kobiet robi to w ciszy, bez rozgłosu, często wbrew opiniom najbliższych. Zamrażają swoje komórki jajowe – nie z egoizmu, lecz z nadziei, że kiedyś będą mogły zostać matkami na własnych warunkach. Anna mówi bez wahania: "Zabezpieczyłam płodność, bo chciałam być matką, ale jeszcze nie teraz".
Czytaj dalej
Pacjenci.pl
Obserwuj nas na: