Wyszukaj w serwisie
choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne zdrowie psychiczne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Zdrowie psychiczne > Dziś przypada Blue Monday - najbardziej depresyjny dzień w roku. Dlaczego czujemy się gorzej?
Piotr Cieciuch
Piotr Cieciuch 15.01.2024 18:38

Dziś przypada Blue Monday - najbardziej depresyjny dzień w roku. Dlaczego czujemy się gorzej?

depresja
shutterstock

Czwarty poniedziałek stycznia określany jest mianem najsmutniejszego dnia w roku. Tak na podstawie badań ustalił dr Cliff Arnall z Cardiff University, który nazwał ten dzień Blue Monday. Nazwa się przyjęła się szalenie dobrze. Dziś dla jednych jest to prawda absolutna, dla innych to miejska legenda. Kto ma racje? O opinię poprosiliśmy Katarzyną Kucewicz, psycholożkę, psychoterapeutkę i seksuolożkę. 

Czym jest Blue Monday?

Autorem teorii, że trzeci poniedziałek stycznia jest najbardziej depresyjnym dniem roku, jest Cliff Arnall, psycholog z Wielkiej Brytanii. Wyznaczył tę datę na podstawie matematycznego wzoru i przy uwzględnieniu warunków meteorologicznych – w styczniu dzień jest krótki i mamy mniejszą styczność ze słońcem. W styczniu mija też euforia związana z prezentami świątecznymi oraz dużo osób rezygnuje z noworocznych postanowień. Arnall stwierdził, że w trzecim poniedziałku stycznia czynniki te powodują znaczny spadek nastroju.

Odkąd powstała teoria Arnall’a, Blue Monday stało się wręcz nowym świeckim świętem. Każdego roku „obchodzi” się niebieski poniedziałek. 

Blue monday- większość osób już wie, że jest to „wymysł markeringowy”, zjawisko to nie zostało w żaden sposób zbadane ani policzone. Niemniej część osób twierdzi, że faktycznie po kilku tygodnia od początku roku spada im nastrój i obniża się początkowa motywacja do wypełniania postanowień noworocznych. Abstrahując od blue monday, jeśli spada nam motywacja po kilku tygodniach od złożonego sobie postanowienia warto zastanowić się czemu tak się dzieje? Często oznacza to że postanowienie było zbyt trudne, być może też słabo przemyślanie lub nieprzygotowane. Żeby trzymać dane sobie słowo i realizować długoterminowo postanowienie należy się do takiego przygotować zawczasu i wymyślić strategie na kryzysy spadku motywacji- dlatego szykując jakieś postanowienie warto sobie przygotować pomysły na to jak będziemy działać gdy emocje opadną, czym siebie wspomożemy, kogo poprosimy o pomoc”. - powiedziała Katarzyna Kucewicz, psycholożka, psychoterapeutka i seksuolożka

Projekt bez nazwy - 2024-01-15T181906.181.png

Depresja świąteczna - skąd się bierze? Kiedy święta nie cieszą... Skąd się bierze depresja? Przyczyn jest wiele!

Jak poprawić swój nastrój?

By lepiej radzić sobie ze stresem i przeciwnościami losu, dobrze jest zadbać o zdrowie psychiczne i fizyczne w perspektywie długofalowej. Kiedy jednak czujemy się przytłoczeni serią stresujących wydarzeń, potrzebne są działania, które przyniosą szybki rezultat. Oto niektóre z nich:

  • porozmawiaj z kimś, kto Cię rozśmieszy lub obejrzyj coś zabawnego,
  • przytul się do ukochanej osoby,
  • uspokój oddech,
  • pomóż komuś innemu,
  • wyraź wdzięczność,
  • wyjdź nawet na krótki spacer na świeżym powietrzu za dnia.

Depresja a przygnębienie – granica jest cienka

Nie każde przygnębienie jest depresją. Życie składa się także z trudnych emocji i smutnych wydarzeń. Raz motywacja do działania jest większa, a raz mniejsza. Depresja jest chorobą, więc wymaga leczenia. Chandra czy obniżony nastrój to normalne stany. 

Chandrę od depresji różni czas trwania objawów. O depresji mówimy, gdy jej symptomy towarzyszą bez przerwy dłużej niż 2 tygodnie. Chandra trwa znacznie krócej.

Jeśli zmagasz się z depresją lub myślami samobójczymi, lub podobnych stanów doświadcza ktoś z Twojego otoczenia – zadzwoń pod jeden z numerów pomocowych:

  • 22 484 88 01 – Antydepresyjny Telefon Zaufania (od poniedziałku do piątku w godz. 15-20).
  • 22 484 88 04 – Telefon Zaufania Młodych.
  • 800 100 100 – Telefon dla rodziców i nauczycieli w sprawie bezpieczeństwa dzieci.
Dr Sławomir Murawiec dla Pacjenci.pl: Na zaburzeniach psychicznych i lekach psychiatrycznych w Polsce „zna się” każdy
Dr hab. n. med. Sławomir Murawiec, psychiatra (fot. archiwum prywatne)
Farmakoterapia psychiatryczna budzi tak żywe emocje, bo dotyczy fundamentalnego poczucia tego, kim jesteśmy. Substancje chemiczne mogą zmieniać emocje, myślenie i leczyć lęki, depresje, psychozy. Tak się dzieje i jako psychiatrzy mamy na to niezliczone dowody – pisze dr hab. n. med. Sławomir Murawiec*, specjalista psychiatra dla portalu Pacjenci.pl.Co kilka miesięcy budzę się rano i odkrywam, że cała moja wiedza psychiatryczna zgromadzona w ciągu 30 lat pracy jest całkowicie nieprawdziwa, ponieważ właśnie ukazał się nowy artykuł w prasie codziennej albo w internecie, której Autor lub Autorka wyjaśnia, jak powinno się leczyć zaburzenia psychiczne.W ostatnim okresie przyczyną mojego „przebudzenia” był artykuł o „lekach na ADHD branych jak cukierki” w jednym z największych ogólnopolskich dzienników. W ubiegłym roku tekst „Leki na depresje to placebo? Ogłoszono przełomowe wyniki badań” w jednym z największych portali w Polsce, a na początku tego roku – film na YouTube na kanale znanej podróżniczki – dziennikarki zatutułowany „Depresja – najnowsze badania naukowe”.Po ukazaniu się takich „opracowań” najpierw myślę, że znów ktoś nie zgłębił tematu i nie zrozumiał, ale już napisał. Ale zaraz potem martwię się o skutki społeczne i zdrowotne takich publikacji prasowych dla wielu osób leczących się, albo takich którzy powinni poszukać pomocy psychiatrycznej, ponieważ takie prasowe doniesienia mają swoje jak najbardziej konkretne oddziaływanie. Wpływają na decyzje wielu osób dotyczące podjęcia lub nie leczenia, a także na samopoczucie osób już leczonych. Aby przekonać się, jak szeroki jest zakres reakcji poszczególnych osób na głoszone w tych artykułach tezy, wystarczy przeczytać zamieszczone pod nimi komentarze internautów.
Czytaj dalej
To objawy cichej depresji, choć nie kojarzymy ich z chorobą psychiczną. Psycholog wyjaśnia
depresja
Cicha depresja to jedna z „twarzy” depresji, o której wielu nawet nie słyszało. Chory z pozoru wydaje się być osobą szczęśliwą, lecz cierpi – w milczeniu, często nieświadomy, że ma problem. Jak więc rozpoznać ten rodzaj depresji? O opinię poprosiliśmy eksperta. 
Czytaj dalej