Musisz jechać na SOR? Tu sprawdzisz kolejkę
Nagłe pogorszenie stanu zdrowia, uraz czy inny przypadek wymagający pilnej interwencji medycznej, to takie sytuacje, które zmuszają nas do udania się na szpitalny oddział ratunkowy, czyli SOR. Tam, niestety, zwykle trzeba „trochę” poczekać.
Dlatego sporym ułatwieniem jest możliwość sprawdzenia długości tej kolejki w kilku pobliskich SOR-ach i wybrania tego mniej obleganego.
Szukasz pomocy na SOR-ze?
SOR, czyli szpitalny oddział ratunkowy, to miejsce, jak nazwa wskazuje, w którym ratuje się życie człowieka w nagłych przypadkach.
„Pomoc w szpitalnym oddziale ratunkowym (SOR) obejmuje badania i konsultacje niezbędne ze względu na stan nagłego zagrożenia życia lub zdrowia. W razie potrzeby SOR kieruje pacjenta na leczenie szpitalne na miejscu lub zapewnia transport do innej specjalistycznej placówki” – czytamy na pacjent.gov.pl
W nagłych przypadkach, gdy trzeba jechać na SOR, obawiamy się zwykle, że możemy spędzić tam sporo czasu. Bywa, że pacjenci, w oczekiwaniu aż przyjmie ich lekarz, siedzą na szpitalnych korytarzach bardzo długie godziny. Jak się jednak okazuje, można tego uniknąć. Przeczytaj: Rewolucja w systemie zdrowia. Od 2025 do tych specjalistów dostaniesz się bez skierowania
Jak sprawdzić kolejkę na SOR?
Na stronie pacjent.gov.pl znajduje się narzędzie do sprawdzania długości kolejek w Polskich SOR-ach. Podana jest wyszukiwarka SOR-ów, można je znaleźć, wpisując miejscowość, która nas interesuje, adres, albo wybierając właściwy punkt na mapce. Np. sytuacja na SOR w szpitalu dziecięcym na ul. Żwirki i Wigury w Warszawie w poniedziałek 10.03 rano wygląda tak:
By obliczyć czas, jaki może upłynąć nam do przyjęcia przez lekarza, należy dodać:
Uzyskamy czas orientacyjny, na pewno nie dokładny, ponieważ na SOR-ach nie obowiązuje kolejność zgłoszeń według czasu przybycia . Pracownik medyczny (a nie pracownik rejestracji) decyduje na podstawie stanu zdrowia pacjentów, kogo przyjmie lekarz SOR w pierwszej kolejności.
Co bardzo istotne, przy pomocy tego narzędzia, możemy także sprawdzić, na jaką pomoc możemy liczyć w danej placówce. Jeśli np. dziecko ma podejrzenie złamania kończyny, powinniśmy jechać do innego szpitala. To cenna wiedza, pozwoli nam zaoszczędzić sporo czasu:
Przeczytaj też: NIK skontrolował czas pracy lekarzy. Rekordzista pracował 103,5 godziny bez przerwy
Pamiętaj! SOR jest tylko dla nagłych i groźnych przypadków
Szpitalny oddział ratunkowy nie służy temu, by zastąpić pomoc, jaką oferuje nam nasza przychodnia. Zapamiętajmy, że:
- SOR nie zastępuje lekarza podstawowej opieki zdrowotnej ani lekarza specjalisty,
- na SOR nie zgłaszamy się w razie przeziębienia czy niestrawności. Nie jest to też miejsce, do którego przychodzimy po receptę lub skierowanie.
Przeczytaj też: Mama czekała 8 godzin w szpitalu, a przywiozło ją tam pogotowie [LIST]
Źródło: pacjent.gov.pl
