Wyszukaj w serwisie
choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne zdrowie psychiczne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja
Pacjenci.pl > Zdrowie > Rozszerzacz odbytu — tania, skuteczna i mało znana w Polsce metoda leczenia hemoroidów
Piotr Cieciuch
Piotr Cieciuch 20.06.2023 11:27

Rozszerzacz odbytu — tania, skuteczna i mało znana w Polsce metoda leczenia hemoroidów

dilator
canva

Rozszerzacz odbytu, czyli dilatator, to narzędzie służące do leczenia choroby hemoroidalnej, choć w Polsce nie cieszy się dużą popularnością. Jednak jego skuteczność jest niepodważalna i jeśli nie ma poważniejszych zmian chorobowych, urządzenie umożliwia uzyskanie dobrych rezultatów w leczeniu choroby hemoroidalnej. Jak więc działa rozszerzacz odbytu i w jaki sposób z niego prawidłowo korzystać? Artykuł powstał na podstawie rozmowy z proktologiem, chirurgiem transplantologiem dr. Med. Andrzejem Bermanem.

Dilatator doodbytniczy – niedrogi sposób leczenie choroby hemoroidalnej

Dilatator doodbytniczy to sprzęt medyczny umożliwiający rozszerzenie odbytu.

„Skuteczną metodą, bardzo mało znaną w Polsce, ale popularną na Zachodzie jest procedura rehabilitacyjna z zastosowaniem rozszerzacza odbytu. Jest to plastikowy stożek, który pokrywa się lubrykantem i za jego pomocą rozciąga się nieznacznie zwieracze”. powiedział proktolog, chirurg transplantolog dr n. med. Andrzej Berman.

Urządzenie umożliwia poszerzenie kanału odbytniczego. Jednak można z niego skorzystać także, by wzmocnić mięśnie zwieraczy i mięśnie dna miednicy. Wskazaniem do zastosowania dilatatora doodbytniczego są dolegliwości wywołane przez hemoroidy, z powodu których kanał odbytniczy jest zbyt wąski. Urządzenie pomaga także w zwiększeniu elastyczności mięśni znajdujących się w tym obszarze ciała. Dilatator doodbytniczy kosztuje średnio kilkanaście złotych i można go kupić w aptece.

Jednak przed skorzystaniem z dilatatora należy skonsultować się z lekarzem, by mieć pewność, że ten sposób leczenia choroby hemoroidalnej nie spowoduje urazu.

Projekt bez nazwy (44).png

Wiele osób myśli, że to gadżet erotyczny! Seksuolog tłumaczy, co to dilator Każdy z nas ma hemoroidy i to normalne. Mało kto zdaje sobie sprawę z wyjątkowej funkcji

Dilator doodbytniczy jest prosty w obsłudze

Dilatator stosuje się 2 razy dziennie za każdym razem przez ok. 2 minuty. Przed użyciem należy przyjąć rozluźnioną pozycję np. leżąc lub w kucki i delikatnie wprowadzić urządzenie do odbytu możliwie jak najgłębiej – wprowadzanie dilatatora nie może powodować bólu. Podczas wprowadzania go do odbytu należy obracać dilatator w prawo, w lewo i przesuwać w przód i w tył. Dzięki temu mięśnie zwieraczy odbytu się rozluźnią.

„Dzięki temu ułatwiony zostaje odpływ krwi ze splotów hemoroidalnych, następuje zahamowanie krwawienia i zmniejszają się dolegliwości. Mimo, iż pacjenci nie przepadają za tą metodą, jest ona bardzo skuteczna, tania i bezpieczna”. - powiedział proktolog, chirurg transplantolog dr n. med. Andrzej Berman.

Ze względu na specyfikę urządzenia podczas korzystania z niego wskazane jest przestrzeganie zasad higieny. Zarówno przed zastosowaniem, jak i wyjęciu go należy umyć ręce. Po zabiegu dilatator wystarczy umyć w ciepłej wodzie. Niewskazane jest, by z jednego dilatatora korzystała więcej niż jedna osoba.

Gdy dilatator nie wystarcza

Jeżeli metody nieinwazyjne lub rehabilitacyjne nie dają rezultatów, wprowadzamy metody inwazyjne, instrumentalne, ale wciąż małoinwazyjne, m.in. skleroterapię i gumkowanie”. powiedział proktolog, chirurg transplantolog dr n. med. Andrzej Berman

Skleroterapię przeprowadza się, gdy nie pomaga zmiana diety, farmakologia i zmiana nawyków toaletowych. Czas zabiegu zależy od wielkości zmian chorobowych, lecz przeważnie trwa ok.30 minut. Polega na wstrzykiwaniu do hemoroidów 3% roztworu aethosklerolu, obkurczającego ściany naczyń – w konsekwencji żylaki odbytu zostają zamknięte i tym samym usunięte. 

Gumkowanie hemoroidów to potoczna nazwa dla metody Barrona. Polega na założeniu opaski, z powodu której do żylaka przestaje dopływać krew i obumiera po ok. 7 dniach. „Na początku zakładamy po jednej gumce na najgorzej wyglądający splot hemoroidalny. Jeżeli dolegliwości ustąpią, nie ma potrzeby kontynuowania procedury. Jeśli jednak dolegliwości nadal występują, należy założyć gumki na kolejnych splotach. Czasami zdarza się, że jest to metoda nieskuteczna i, mimo że pacjent ma założonych kilka gumek, efekt jest nieznaczny. Wtedy musimy zastosować inne, bardziej agresywne metody leczenia. Od kilku lat bardzo popularną metodą stała się hemoroidoplastyka laserowa”. - powiedział proktolog, chirurg transplantolog dr n. med. Andrzej Berman

Polecane