Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Żywienie > "Ciemna woda" z oliwek. Nowy eliksir zdrowia zachwyca naukowców
Marta Uler
Marta Uler 27.09.2025 12:20

"Ciemna woda" z oliwek. Nowy eliksir zdrowia zachwyca naukowców

Oliwki
Fot. Canva

Oliwa z oliwek to jeden z superfoods, ale okazuje się, że jest coś jeszcze zdrowszego. To tzw. ciemna woda, czyli produkt uboczny powstający w procesie tłoczenia oliwy. 

Zawiera mnóstwo polifenoli, które są szczególnie korzystne dla naszego zdrowia, działają przeciwzapalnie, wspierają pracę jelit. Do tego ma intrygujący smak. Trwają badania nad tym, co jeszcze może nam zaoferować ten… odrzut.

Więcej polifenoli niż w samej oliwie

„Ciemna woda”, jak wykazały badania, zawiera aż 10 razy więcej polifenoli niż sama oliwa z oliwek. A jest to produkt przez lata ignorowany, traktowany jako odrzut i utylizowany podczas produkcji oliwy. Ostatnio jednak „ciemna woda”, czyli OMW (olive mill wastewater), zyskuje na znaczeniu, odkrywane są bowiem jej prozdrowotne właściwości. 

To płyn powstający po zmiażdżeniu oliwek i oddzieleniu z nich tłuszczu – czyli oliwy. Ma ciemny kolor, specyficzny, lekko cierpki smak i naturalnie roślinny aromat. Nie zawiera tłuszczu, mimo że powstaje przy produkcji oliwy – tłuszcz zostaje oddzielony, a to, co zostaje, to esencja związków bioaktywnych.

Przeczytaj też: Oliwa północy. Tym olejem z polskiej wsi zastąpisz drogie sklepowe oliwy

Czy to naprawdę „woda”? Jak smakuje i jak wygląda?

Choć nazwa może mylić, „ciemna woda” nie przypomina klasycznej wody mineralnej:

  • jest gęstsza, ma mętny kolor przypominający ciemną herbatę lub nawet kawę zbożową,
  • w smaku jest wyraźnie roślinna, lekko gorzka lub kwaśna – zależnie od odmiany oliwek i metody produkcji. 

To mieszanka aktywnych związków roślinnych, głównie polifenoli, które nie rozpuściły się w tłuszczu, tylko pozostały w wodnej frakcji.

O ciemnej wodzie zaczęło być głośno dzięki pewnej Włoszce, Nonnie Caterinie Lo Franco, która dożyła 98 lat w dobrym zdrowiu. Przysięgała, jak mówi jej potomek, Gianni Lo Franco, że jej sekretem było codzienne picie „aqua mora”, czyli „ciemnej wody”:

„Wszyscy patrzyli na nią ze zdumieniem, ponieważ acqua mora jest niezwykle gorzka, ale ona nie zwracała na to uwagi – a teraz okazuje się, że Nonna Caterina miała rację. Jeden malutki [25 ml] słoiczek zawiera więcej polifenoli niż cały litr dobrej oliwy z oliwek extra vergine. To pokazuje, że natura naprawdę nie wytwarza odpadów”. 

Fot. Canva/rostislavsedlacek

Przeczytaj też: Superniebezpieczny superfood. W połączeniu z lekami jest naprawdę groźny

Ciemna woda – właściwości

To właśnie polifenole, takie jak hydroksytyrozol czy oleuropeina, sprawiają, że ciemna woda jest tak wyjątkową. Związki te mają potężne działanie przeciwzapalne, antyoksydacyjne i wspierające mikroflorę jelitową. Badania, na które powołuje się The Guardian, sugerują, że regularne picie tego napoju może:

  • obniżać poziom stresu oksydacyjnego,
  • wspierać pracę serca i naczyń krwionośnych,
  • wspomagać regenerację organizmu,
  • łagodzić stany zapalne w przewodzie pokarmowym.
  • zapobiegać nowotworom,

Niektórzy nazywają ją wręcz „naturalnym probiotykiem roślinnym” – choć to uproszczenie, ciemna woda rzeczywiście może mieć pozytywny wpływ na zdrowie jelit.

Fot. Canva/fcafotodigital/Getty Images

Przeczytaj też: Grecka kawa długowieczności. Napój, który działa niczym boska ambrozja

Skąd wziąć ciemną wodę?

Jeśli cenisz naturalne źródła antyoksydantów, chcesz wspomóc odporność lub szukasz wsparcia dla jelit – ciemna woda może być ciekawym dodatkiem do diety. Warto jednak wybierać ją świadomie: najlepiej tę pochodzącą z ekologicznych upraw i produkowaną w sposób pozwalający zachować pełne spektrum składników odżywczych.

Ciemną wodę można kupić głównie w sklepach internetowych ze zdrową żywnością, włosko-greckich delikatesach, a także u wybranych producentów oliwy z oliwek, którzy oferują ją jako produkt uboczny premium. Ceny bywają dość wysokie, ale za tym idzie jakość i koncentracja dobroczynnych składników. Z kolei polifenole, takie jak wspomniany hydroksytyrozol czy oleuropeina, dostępne są w postaci suplementów diety.