Tak wyglądały ostatnie chwile papieża. Nie miał już siły mówić

Ojciec Święty nie żyje. Jak podaje Watykan Papież Franciszek zmarł w poniedziałek 21 kwietnia 2025 roku o godz. 7:35. Dzień wcześniej błogosławił wiernych. Tak wyglądało jego ostatnie publiczne wystąpienie.
Ostatnie publiczne wystąpienie papieża
W Niedzielę Wielkanocną papież Franciszek pojawił się na balkonie bazyliki św. Piotra. Wierni zebrani na placu przywitali go oklaskami i łzami wzruszenia.
Nie miał już siły przemawiać samodzielnie — orędzie wielkanocne w jego imieniu odczytał arcybiskup Diego Giovanni Ravelli, mistrz papieskich ceremonii liturgicznych.
W wygłoszonym przesłaniu Ojciec Święty przypomniał o fundamentalnym znaczeniu Zmartwychwstania – jako obietnicy życia, nie śmierci. Na koniec ledwie słyszalnym głosem pozdrowił wiernych.
Po błogosławieństwie papież odbył krótką przejażdżkę w papamobile wokół placu, pozdrawiając wiernych. To był ostatni raz, gdy świat zobaczył go na żywo.
21 kwietnia papież Franciszek zmarł
Watykan ogłosił, że papież Franciszek zmarł 21 kwietnia o godzinie 7:35 rano. "Biskup Rzymu, Franciszek, powrócił do domu Ojca. Całe jego życie było poświęcone służbie Panu i Jego Kościołowi" – przekazał kardynał Kevin Farrell, Kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego.
Papież Franciszek, a właściwie Jorge Mario Bergoglio, był pierwszym w historii papieżem pochodzącym z Ameryki Południowej. Jego pontyfikat trwał niemal 12 lat. Ojciec Święty miał 88 lat.





































