Urlop za 7-letnią lojalność. Dla kogo 90 dni na regenerację?

Ponad 3 miesiące wypoczynku dla lojalnych pracowników. Ten urlop pozwoli „na większą wydajność pracy, większą satysfakcję zawodową, dłuższe pozostawanie na rynku pracy”. Można z niego korzystać nawet kilkakrotnie – to brzmi naprawdę interesująco.
Taki pomysł ma jeden z kandydatów na prezydenta, Piotr Szumlewicz. Wkrótce zacznie zbierać podpisy pod petycją do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej o rozpatrzenie projektu.
90 dni urlopu na regenerację
W związku z tym, że przed nami wybory prezydenckie, kandydaci na to stanowisko próbują zjednać sobie serca wyborców. Najlepiej wychodzi to za pomocą różnych obietnic przedwyborczych. Bardzo ciekawą obietnicę złożył właśnie Piotr Szumlewicz, publicysta i związkowiec, lider Związkowej Alternatywy, podczas konferencji prasowej zwołanej przed siedzibą Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Proponuje mianowicie urlop regeneracyjny, który miałby trwać 90 dni.
Dla kogo nowy urlop?
Urlop regeneracyjny przysługiwałby tym najwierniejszym pracownikom. Wymagany tu byłby staż pracy – 7 lat u jednego pracodawcy. Psychologowie podkreślają, że po 7 latach przepracowanych w jednym miejscu, człowiek zaczyna odczuwać wypalenie zawodowe, zmęczenie jednym tematem i, generalnie, powinien już zacząć rozglądać się za nowymi wyzwaniami.

Urlop regeneracyjny mógłby zatem chronić przed tym wypaleniem, a w konsekwencji, pozwolić na: „większą wydajność pracy, większą satysfakcję zawodową, dłuższe pozostawanie na rynku pracy” – jak podkreślił kandydat na fotel prezydencki. Według Szumlewicza, taki urlop to rodzaj „premii za lojalność” dla pracownika.
„Myślę, że byłoby to rozwiązanie, które naprawdę mogłoby poprawić jakość zdrowia psychofizycznego Polaków” – powiedział.
Urlop regeneracyjny – zasady
Warto zaznaczyć, że:
- urlop regeneracyjny przyznawany byłby na wniosek pracownika,
- jedynym warunkiem byłoby poinformowanie odpowiednio wcześniej pracodawcy o tym, że chce się z takiego urlopu skorzystać, i ustalenie dogodnego dla obu stron terminu,
- prawo do urlopu regeneracyjnego przysługiwałoby u jednego pracodawcy kilkukrotnie, ale, w odstępach co najmniej siedmioletnich.

Z urlopu regeneracyjnego mogłyby skorzystać również osoby samozatrudnione, a także te, które mają inną umowę niż umowa o pracę. Tu Szumlewicz zaznaczył, że niezbędna byłaby w tej kwestii zmiana systemu podatkowo-składkowego, tak żeby wszyscy płacili składki na Fundusz Pracy. Projekt miałby być finansowany ze środków Funduszu Pracy i Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
„To są fundusze celowe ministerstwa, przed którym stoimy. Apeluję do pani minister Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, żeby to rozwiązanie przyjęła, żeby rząd jak najszybciej zaczął nad nim pracować” – powiedział kandydat na prezydenta.
Zobacz także:
Koniec z nadużywaniem L4. Kontrolerzy mają nowe uprawnienia
26 dni urlopu to przeszłość. Do wykorzystania będzie więcej
7 dodatkowych dni wolnych w 2025 roku. Co musisz wiedzieć, zanim je zaplanujesz?





































