Obserwuj nas na:
Pacjenci.pl > Strefa lekarzy > Szpitale odwołują leczenie. Dramatyczna sytuacja, pacjenci będą czekali na kolejny rok
Marta Uler
Marta Uler 08.11.2025 09:08

Szpitale odwołują leczenie. Dramatyczna sytuacja, pacjenci będą czekali na kolejny rok

Szpitale odwołują leczenie. Dramatyczna sytuacja, pacjenci będą czekali na kolejny rok
Szpitale odwołują leczenie Fot. Canva/Dave Garcia/Pexels

Z całego kraju napływają niepokojące sygnały: kolejne szpitale ograniczają przyjęcia i przesuwają zabiegi planowe na przyszły rok. W wielu przypadkach nie chodzi o brak personelu, a o pieniądze. Dyrektorzy alarmują, że kontrakty z Narodowym Funduszem Zdrowia są już wyczerpane, a na nadwykonania fundusz nie ma środków.

  • Szpitale w całej Polsce przekładają planowe leczenie na 2026 rok
  • NFZ zapewnia, że nie obciął kontraktów, a jedynie „uwzględnił niewykonania”
  • Najtrudniejsza sytuacja panuje na Śląsku – tam część placówek już ogranicza przyjęcia

Zabiegi przesunięte, bo fundusz nie płaci

Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku, jeden z największych szpitali w Polsce, już od kilku tygodni przekłada planowe zabiegi z kardiologii, kardiochirurgii, ortopedii i urologii na przyszły rok. Dyrektor placówki, Jakub Kraszewski, w rozmowie z PAP przyznał, że szpital „wykonał cały roczny kontrakt w dziesięć miesięcy”.

— W niektórych zakresach nawet przekroczyliśmy limit. W poprzednich latach NFZ miał środki, by za to zapłacić. W tym roku ich po prostu nie ma — powiedział Kraszewski. 

Jak dodał, placówka nie ogranicza przyjęć pacjentów onkologicznych, hematologicznych, zakwalifikowanych do transplantacji ani leczonych w ramach programów lekowych, ale w przypadku świadczeń limitowanych musi wstrzymać przyjęcia.

Szpital szacuje, że fundusz jest mu winny około 270 mln zł za leczenie wykonane od stycznia do września.

Przeczytaj też: Oddział onkologiczny w Koninie zamknięty. NFZ nie płaci, szpitale czekają na reformę 

Szpitale odwołują leczenie. Dramatyczna sytuacja, pacjenci będą czekali na kolejny rok
Wiele operacji musi zostać odroczona. Fot. Canva

„Nie możemy dłużej kredytować leczenia”

Podobny problem zgłaszają inne placówki. Rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej Jakub Kosikowski w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” przyznał, że sytuacja staje się krytyczna:

— Z całego kraju mamy sygnały, że wielu placówkom fundusz już od dawna nie płaci nawet za świadczenia nielimitowane, więc same zaczęły ograniczać przyjęcia. Nie mogą dłużej kredytować leczenia i albo przesuwają terminy na przyszły rok, albo – co zdarza się nawet w onkologii – odsyłają pacjentów do innych szpitali.

To, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe, dziś jest rzeczywistością. Pacjenci z wyznaczonymi terminami zabiegów dowiadują się, że muszą czekać – nie z powodów medycznych, lecz finansowych.

Przeczytaj też: Z czego wynika tak zła kondycja finansowa NFZ? Eksperci wskazują główne obszary

Największy pożar na Śląsku

Najtrudniejsza sytuacja panuje na Śląsku. Jeszcze kilka tygodni temu tamtejszy oddział NFZ planował obcięcie kontraktów na niektóre świadczenia nawet o 37 procent. Choć fundusz oficjalnie zaprzeczył cięciom, do szpitali trafiły aneksy, które faktycznie pomniejszają środki.

Prezeska Szpitala Miejskiego w Siemianowicach Śląskich Marta Nowacka powiedziała w „GW”, że jej placówka otrzymała propozycję kontraktu mniejszego o około 20 procent. NFZ twierdzi, że to tylko „niewykonania”, jednak dyrektorzy nie kryją rozgoryczenia.

— Fundusz liczy po swojemu, tak, żeby mu było wygodniej — tłumaczy Nowacka. — W dwóch rodzajach porad przekroczyliśmy kontrakt, w jednym nie zrealizowaliśmy go w pełni. NFZ powinien zbilansować te wartości, ale tego nie zrobił. Tym razem po prostu pomniejszył nam kontrakt, nie uwzględniając nadwykonań.

„To sprytna sztuczka, ale nas pogrąża”

Dyrektorzy innych śląskich szpitali mówią wprost: takie działanie pozwala funduszowi opóźnić zapłatę nawet do połowy przyszłego roku.

— To sprytna sztuczka, ale nasze szpitale pogrąża – powiedział anonimowo jeden z dyrektorów cytowany przez „Wyborczą”.

Śląski NFZ zapewnia, że działa zgodnie z przepisami i że środki „wystarczą na wszystkie świadczenia zaplanowane na ten rok”. W praktyce jednak wiele placówek otrzymało pieniądze mniejsze niż w styczniu, co potwierdzają ich menedżerowie.

Szpitale, które już teraz muszą odmawiać przyjęć, ostrzegają, że sytuacja może się tylko pogorszyć. Jeśli w najbliższych tygodniach nie pojawi się dodatkowe finansowanie, tysiące pacjentów znowu usłyszy, że ich leczenie „musi poczekać”.

https://tvn24.pl/polska/wstrzymane-przyjecia-i-odwolane-zabiegi-w-szpitalach-skad-sie-biora-problemy-st8105702
https://www.zawszepomorze.pl/artykul/16583,pomorskie-szpitale-odwoluja-zabiegi-planowe-skad-dziura-w-kasie-nfz
https://wgospodarce.pl/informacje/145199-szpitale-bez-pieniedzy-problemy-sie-nawarstwiaja
https://wroclaw.eska.pl/wroclawski-szpital-odwoluje-zabiegi-sprawdzilismy-co-sie-dzieje-aa-7Ttq-k9EB-Yjh8.html

 

Pacjenci.pl
Obserwuj nas na: