Czy możliwe jest życie bez alkoholu?
Alkoholizm w Polsce jest tak powszechny, że stał się niezauważalny dla zwykłego obywatela. Piją ojcowie, matki, dziadkowie i babki. Uczymy pić i wznosić toasty od najmłodszych lat. Kiedy przyjdzie do nas refleksja, że w połowie pusta butelka w rodzinnym salonie oznacza problem?
"Sam trafiłem na odwyk"
Wojtek Wolak "Coach od wódki", który nie tylko pracuje z osobami uzależnionymi, ale również definiuje się jako trzeźwy alkoholik. - Ja pijąc alkohol, czułem, że przekraczam granicę. Najłatwiejszym sposobem jest wejście do wehikułu czasu, spojrzenie na siebie - sposoby spędzania czasu, pasje, kontakty z ludźmi - jeśli widzisz, że zaczyna towarzyszyć ci wino i prosecco. To będzie ten znak. Coach wyjaśnia również, czy alkoholik musi upaść, aby przyznać się do problemu. Mechanizm iluzji i zaprzeczeń jest tak silny, że nie są w stanie zdiagnozować u siebie uzależnienia. - Uważam, że ten stan jest niezbędny, aby coś zmienić - deklaruje Wolak oraz ujawnia cztery fazy alkoholizmu.