Bieganie maratonów a ryzyko raka jelita grubego – nowe badania

Bieganie maratonów przynosi wiele korzyści zdrowotnych, jednak nowe badania sugerują, że intensywny trening może zwiększać ryzyko zmian przedrakowych w jelicie grubym. Kluczowe znaczenie mają rozsądek, regeneracja i profilaktyka.
- Prawie połowa przebadanych maratończyków w wieku 35–50 lat miała polipy jelita grubego, a 15 proc. – zaawansowane gruczolaki
- Skrajny wysiłek może sprzyjać także kontuzjom układu ruchu, zaburzeniom serca, problemom żołądkowo-jelitowym i hiponatremii
- Umiarkowane bieganie wciąż przynosi liczne korzyści zdrowotne – od lepszej kondycji serca po dłuższe życie
Biegacze długodystansowi z wyższym ryzykiem raka
W grupie 100 biegaczy długodystansowych w wieku 35–50 lat przeprowadzono kolonoskopie. Polipy wykryto u blisko połowy uczestników, a zaawansowane gruczolaki u 15 procent. To kilkukrotnie więcej niż w populacji ogólnej.
Naukowcy podejrzewają, że długotrwały wysiłek fizyczny prowadzi do niedokrwienia przewodu pokarmowego, mikrouszkodzeń śluzówki i przewlekłego stanu zapalnego, który sprzyja rozwojowi zmian przedrakowych.
Badanie nie przesądza o związku przyczynowo-skutkowym, ale wskazuje na potrzebę rozsądnego podejścia do obciążeń treningowych i częstszych badań przesiewowych u osób pokonujących tygodniowo ponad 60 km.
Jakie objawy powinny zaniepokoić? Biegaczu, badaj się!
Amerykańskie i europejskie towarzystwa gastroenterologiczne zalecają rozpoczęcie badań kolonoskopowych w wieku 45 lat. Dr Timothy Cannon, autor wspomnianego badania, sugeruje wcześniejsze badania u osób regularnie trenujących na wysokim poziomie – zwłaszcza przy obecności objawów ze strony przewodu pokarmowego, takich jak krew w stolcu czy przewlekłe biegunki.
Objawy takie jak krew w stolcu lub moczu, utrzymujący się ból brzucha, nagła utrata masy ciała, duszność po treningu czy przewlekłe bóle kolan i goleni wymagają pilnej konsultacji medycznej. Szybka diagnostyka pozwala skutecznie reagować na problemy zdrowotne.
Zbyt forsowny trening zwiększa również ryzyko kontuzji układu ruchu, arytmii oraz włóknienia mięśnia sercowego. Może prowadzić do problemów żołądkowo-jelitowych i hiponatremii – stanu, w którym nadmierne nawodnienie rozcieńcza sód w organizmie, zaburzając gospodarkę elektrolitową.

Jak trenować mądrze? Nie warto rezygnować z biegania
Stopniowe zwiększanie kilometrażu i planowanie tygodni regeneracyjnych zmniejszają ryzyko przeciążeń. Coroczne EKG wysiłkowe oraz konsultacja z kardiologiem sportowym przy niepokojących objawach pomagają monitorować stan zdrowia. Nawadnianie zgodne z pragnieniem redukuje ryzyko hiponatremii. Odpowiednie obuwie i wzmacnianie mięśni głębokich ograniczają ryzyko kontuzji.
Umiarkowana aktywność fizyczna, realizowana w postaci trzech–czterech treningów tygodniowo po 30 minut, korzystnie wpływa na ciśnienie krwi, profil lipidowy i masę ciała. Zmniejsza również ryzyko cukrzycy typu 2, poprawia nastrój i wzmacnia kości oraz stawy. Regularne bieganie może wydłużyć życie nawet o trzy lata w porównaniu z osobami nieaktywnymi.
W przypadku osób po przebytej chorobie nowotworowej, aktywność fizyczna ogranicza ryzyko nawrotu oraz zmniejsza śmiertelność. Ruch wspiera odporność i poprawia jakość życia. Czytaj także: 91-latka ustanowiła nowy rekord w bieganiu. “Jestem bardzo szczęśliwa”




































