Dramat w Nowej Soli. 11-latka spadła z wiaduktu na trasę S3. Drogą pędziły samochody

20 maja, w okolicach Nowej Soli doszło do wstrząsającego wypadku — z wiaduktu na drogę szybkiego ruchu spadła 11-letnia dziewczynka. Chwilę później, na miejscu upadku, zderzyły się dwa samochody. Sceny grozy rozegrały się na oczach kierowców. Służby ratunkowe natychmiast ruszyły na miejsce. Trwa ustalanie przyczyn i okoliczności tego dramatycznego zdarzenia.
Tragiczny wypadek na trasie S3 – dziewczynka spadła z wysokości
We wtorek, 20 maja, na trasie S3 w okolicach Nowej Soli (woj. lubuskie) doszło do dramatycznego zdarzenia. 11-letnia dziewczynka spadła z wiaduktu na jezdnię drogi szybkiego ruchu wprost pod pędzące samochody.
Dwóch kierowców, próbując uniknąć przejechania dziecka, zderzyło się ze sobą. Ruch w kierunku Legnicy został zablokowany, a przybyłe na miejsce służby ratunkowe natychmiast udzieliły pomocy poszkodowanym i rozpoczęły dochodzenie.
Dziewczynka, mimo doznanych urazów, była przytomna – karetką przetransportowano ją do szpitala. Obecnie przechodzi badania obrazowe, by dokładnie określić skalę urazu. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia, które początkowo mylnie uznano za potrącenie.

Upadki z wysokości – poważne skutki
Upadki z wysokości – zwłaszcza na twarde nawierzchnie, jak jezdnia – mogą prowadzić do rozległych obrażeń i nie ma znaczenia, że dziewczynka była przytomna, zwłaszcza że dzieci są bardziej podatne na urazy i złamania.
Najczęstsze urazy po upadku z wysokości:
- urazy twarzy, czaszki i mózgu,
- złamania żeber i kończyn,
- uszkodzenia kręgosłupa szyjnego,
- obrażenia wewnętrzne – głównie narządów klatki piersiowej i jamy brzusznej.
Największe znaczenie ma to, z jakiej wysokości nastąpił upadek oraz, która część ciała zetknęła się z jezdnią jako pierwsza. Nawet w przypadku braku widocznych obrażeń, uszkodzenia narządów wewnętrznych mogą o sobie znać dopiero po kilku godzinach. Czytaj także: W tych miejscach kontuzje są najgroźniejsze. Mogą wywołać chorobę zwyrodnieniową stawów

Pierwsza pomoc przy upadku z wysokości
Zacznijmy od tego, że osoba udzielająca pierwszej pomocy powinna najpierw zadbać o własne bezpieczeństwo i upewnić się, że może bezpiecznie pomóc – zwłaszcza na drodze szybkiego ruchu. Następnie należy wezwać służby, dzwoniąc na numer alarmowy 112.
Nie wolno poruszać osobą z podejrzeniem urazu kręgosłupa, chyba że miejsce wypadku stanowi bezpośrednie zagrożenie dla życia. Ułożenie poszkodowanego w pozycji bezpiecznej ustalonej należy rozważyć wyłącznie, aby uniknąć zadławienia, gdy dochodzi do wymiotów lub wycieku krwi z ust lub gdy poszkodowany przestaje oddychać i trzeba go reanimować.
Jeśli poszkodowany jest przytomny nie wolno pozwolić mu się ruszać, ani wstawać. Należy go uspokoić i unieruchomić głowę oraz obserwować niepokojące objawy, takie jak nudności, wymioty, trudności w oddychaniu czy brak czucia. Czytaj także: Pierwsza pomoc przedmedyczna - Jak udzielić pomocy w sytuacji zagrożenia życia? Ekspert tłumaczy



































