Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Najnowsze Wiadomości > Kolejne zwłoki w zbiorniku "Michalina". Co się dzieje w Częstochowie?
Marta Uler
Marta Uler 17.05.2025 09:47

Kolejne zwłoki w zbiorniku "Michalina". Co się dzieje w Częstochowie?

zbiornik "Michalina"
Fot. Screenshot Google Maps

Ze zbiornika wodnego „Michalina” w Częstochowie wyłowiono zwłoki mężczyzny. Ciało unoszące się na wodzie zauważył przypadkowy przechodzień i poinformował odpowiednie służby. 

Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi w tej sprawie śledztwo. To nie pierwszy raz, kiedy ten zbiornik stał się miejscem tragicznych wydarzeń.

Ciało w zbiorniku „Michalina”

W piątek 16 maja przypadkowy przechodzień zauważył unoszące się ludzkie zwłoki na powierzchni zbiornika wodnego „Michalina” w Częstochowie, które dryfowały metr od brzegu Natychmiast wezwał policję. Po chwili na miejscu zjawiła się również straż pożarna.

„Około godz. 8.00 dyżurny otrzymał zgłoszenie o ciele unoszącym się w wodzie. Na miejsce skierowano patrol, który potwierdził informację. Wyłowione ciało to mężczyzna w wieku około 55 lat” – powiedziała portalowi „Życie Częstochowy i powiatu” podkomisarz Barbara Poznańska, rzeczniczka prasowa częstochowskiej policji.

Przeczytaj też: 9-letnia dziewczynka nie żyje. Utonęła w zbiorniku wodnym

Większość chorych nic nie boli. A może się skończyć przeszczepem Masz coś takiego? Nie wyciskaj! Kaszak – przyczyny, objawy, leczenie

To już kolejna podobna tragedia w tym miejscu

Póki co, tożsamość wyłowionego mężczyzny, ani okoliczności zdarzenia nie są znane. Funkcjonariusze prowadzą w tej sprawie śledztwo pod nadzorem prokuratury. Prokurator zarządził wykonanie sekcji zwłok.

Niestety ten zbiornik w przeszłości niejednokrotnie był już miejscem tragicznych wydarzeń. W 2019 roku odnaleziono tam ciało 87-letniego mężczyzny, który przez 4 dni był poszukiwany, a w sierpniu 2023 roku –  ciało 40-latka, zgłoszonego jako zaginionego dzień wcześniej.

Przeczytaj też: Brutalny atak na ochroniarza. Mężczyzna jest nie do rozpoznania

Fot. Shutterstock/daily_creativity

Czy to było samobójstwo? A może wypadek?

Co się stało w Częstochowie? W tym przypadku można rozważać różne scenariusze – od nieszczęśliwego wypadku, przez udział osób trzecich, aż po samobójstwo. Bywa, że ktoś po alkoholu wchodzi do wody, żeby popływać, i już nie wypływa. Alkohol zaburza ocenę ryzyka, a zbiorniki wodne, zwłaszcza dzikie i niepilnowane, mogą być zdradliwe – nawet dla dobrego pływaka.

Z drugiej strony nie można wykluczyć, że za tym, co się wydarzyło w Częstochowie, stał poważny kryzys psychiczny. Samobójstwo często nie daje jasnych zapowiedzi, a wewnętrzne cierpienie bywa niewidoczne nawet dla najbliższych. Ale jeśli widzisz, że bliska ci osoba izoluje się, jest smutna, mówi oDlatego tak ważne jest, by nie lekceważyć sygnałów – izolowania się, spadku nastroju, utraty sensu życia. Bo czasem jedna rozmowa naprawdę może ocalić komuś życie.

Całodobowy telefon zaufania: – 800 70 2222

Przeczytaj też: Jak odróżnić depresję od "doła"? Psychoterapeutka wskazuje podstawowe różnice

Źródła: czestochowa.naszemiasto.pl, zycieczestochowy.pl, czestochowa.policja.gov.p, pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/29862582/