Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Choroby > Pacjent musi się bardzo pogorszyć, by dostać skuteczny lek. Rozmowa o nierówności w leczeniu cukrzycy typu 2
Redakcja Pacjenci.pl
Redakcja Pacjenci.pl 21.05.2025 08:59

Pacjent musi się bardzo pogorszyć, by dostać skuteczny lek. Rozmowa o nierówności w leczeniu cukrzycy typu 2

cukrzyca
Fot. Canva/simonkr/Getty Images

Cukrzyca typu 2. to choroba, która coraz częściej dotyka osoby aktywne, czynne zawodowo, wychowujące dzieci. Współczesna medycyna daje nadzieję na długie życie z cukrzycą bez powikłań – pod warunkiem, że zacznie modyfikować swój styl życia i ma dostęp do nowoczesnego leczenia. Niestety, w Polsce dostęp do terapii zgodnych z aktualną wiedzą naukową jest mocno ograniczony. 

O konsekwencjach ograniczeń refundacyjnych, najczęstszych powikłaniach cukrzycy i potrzebach pacjentów rozmawiamy z Moniką Kaczmarek, prezeską Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków i pacjentką, która sama żyje z tą chorobą.

Z cukrzycą wiążą się groźne powikłania

Pacjenci: Mówi się, że cukrzyca to nie jedna choroba, ale wiele chorób. Z jakimi powikłaniami najczęściej mierzą się pacjenci dotknięci tą chorobą?

Monika Kaczmarek: To prawda – cukrzyca to nie jedna jednostka chorobowa, lecz grupa schorzeń metabolicznych, które w różny sposób wpływają na organizm. Dlatego też pacjenci z cukrzycą są szczególnie narażeni na powikłania, zwłaszcza te sercowo-naczyniowe, takie jak choroba wieńcowa, zawał serca, udar mózgu czy niewydolność serca i nerek. Są to powikłania, które narażają pacjenta na częste pobyty w szpitalu i skracają życie.

Przeczytaj też: Czy będzie szersza refundacja nowoczesnych leków na cukrzycę? Flozyny to nadzieja na lepsze życie diabetyków

Tak boli głowa przy nadciśnieniu. Nigdy nie ignoruj tego bólu Popcornowe płuca. Przerażający skutek vapowania

Pacjenci nie są leczeni zgodnie z aktualną wiedzą medyczną

Z ankiety, której wyniki przedstawiała Pani na jednej z konferencji, wynika, że pacjenci z cukrzycą typu 2. na pierwszym miejscu potrzeb stawiają dostęp do leczenia lub jego rozszerzenie. Jakie konkretnie terapie według pacjentów nie są dostępne lub dostęp do nich jest ograniczony? O co właściwie toczy się pacjencko-ekspercka batalia?

Dziś pacjenci z cukrzycą typu 2 i wysokim ryzykiem sercowo-naczyniowym nie mogą być leczeni zgodnie z aktualną wiedzą medyczną – bo refundacja nie obejmuje dla nich leków, które mogłyby poprawić rokowania. Chodzi przede wszystkim o poszerzenie wskazań refundacyjnych dla nowoczesnych terapii przeciwhiperglikemicznych w cukrzycy typu 2. Są to inhibitory SGLT-2, zwane potocznie flozynami oraz analogi GLP-1, potocznie zwanymi inkretynami, które powinny być stosowane już w pierwszej linii leczenia (jako pierwsza terapia), a są dostępne dopiero w trzeciej (po zastosowaniu dwóch leków).

Każdy dzień zwłoki to potencjalne pogorszenie stanu zdrowia pacjentów. Leczenie zgodne z wytycznymi towarzystw naukowych pozwoliłoby uniknąć wielu powikłań, w tym właśnie groźnych powikłań ze strony układu sercowo-naczyniowego, ograniczyć liczbę hospitalizacji i realnie zmniejszyć koszty opieki zdrowotnej.

A jak długo polscy diabetycy oczekują na leczenie flozynami? Czy orientuje się pani jak wygląda sytuacja pacjentów w innych europejskich krajach?

Praktycznie we wszystkich krajach Unii Europejskiej flozyny, już blisko od dekady są refundowane w pierwszej lub drugiej linii leczenia dla pacjentów z cukrzycą typu 2 i wysokim ryzykiem sercowo-naczyniowym. Polska i Słowacja to jedyne państwa, które wciąż nie wprowadziły refundacji zgodnej z wytycznymi.

Ministerstwo Zdrowia po raz pierwszy zrefundowało flozyny dla polskich pacjentów w 2019 roku, następnie nieco rozszerzyło wskazania w 2022 roku, ale w obu przypadkach sumarycznie objęło to wąską grupę pacjentów – dopiero w trzeciej linii leczenia. To oznacza, że stan pacjentów musi się bardzo pogorszyć, by zyskali dostęp do leczenia, które temu pogorszeniu mogłoby zapobiec. Dzisiaj praktycznie całe środowisko pacjentów – 350 oddziałów PSD, apeluje o wyrównanie szans w leczeniu zgodnie ze standardami. Pacjent, który już od początku jest dobrze prowadzony, ma szansę na dłuższe życie z cukrzycą.

Przeczytaj też: Stan przedcukrzycowy to cichy zabójca. Może go mieć już 6 mln Polaków. Oto jego 7 objawów

Pacjenci nie potrzebują specjalnych względów, ale równego traktowania

Niedawno publicznie powiedziała Pani, że sama jest w grupie pacjentów, którym nie przysługuje refundacja leków przeciwhiperglikemizujących (flozyny i inkretyny). Co z perspektywy już nie prezes, a pacjenta mogłaby zmienić szersza refundacja terapii?

Patrząc z perspektywy osoby żyjącej z tą chorobą, mogę powiedzieć jedno: każdy dzień zwłoki w rozszerzeniu refundacji to stracony dzień zdrowia nie tylko dla mnie, ale także tysięcy pacjentów, co mnie, jako liderkę Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków boli podwójnie. Pamiętajmy o tym, że cukrzyca dotyka nie tylko pacjenta, ale i rodzinę oraz bliskich. Nie możemy zapominać o kosztach społecznych tj.: niezdolność do pracy, częste absencje chorobowe. 

Osoby z cukrzycą nie potrzebują specjalnego traktowania. Potrzebujemy równego traktowania, które pozwala na bycie pełnoprawnym członkiem społeczeństwa. Chcemy pracować, płacić podatki, być częścią społeczności, wychowywać dzieci, wnuczki. Leczenie zgodne z wytycznymi nie powinno być luksusem, tylko standardem, a poszerzanie refundacji to nie koszt, a inwestycja w zdrowie

Przeczytaj też: Nigdy nie lekceważ takich zajadów. Mogą oznaczać poważną chorobę