"Dusił się, nie mógł oddychać". Lekarze z Zielonej Góry odmówili pomocy pięciolatkowi
Do szpitala w Zielonej Górze w trudnym stanie przetransportowany został 5-latek. Lekarze odmówili mu jednak leczenia, choć dziecko miało problem z oddychaniem. Rodzice chłopca chcą, by medycy zostali ukarani. To, co lekarze zasugerowali wówczas rodzicom chłopca, wzbudziło niemałe oburzenie. Co konkretnie wydarzyło się w Zielonej Górze?
Wypadek w Gubinie
5-letni Filip bawił się z siostrą w domu w Gubinie. Podczas zabawy spadł ze schodów i doznał urazu brody – chłopcu wypadła żuchwa.
„Jeden wielki krzyk. Zorientowaliśmy się dosłownie po sekundzie, że coś jest nie tak, bo on nie był w stanie zamknąć buzi”.- powiedziała zacytowana przez Polsat News Aleksandra Rymkiewicz, matka 5-letniego Filipa.
Zobacz też: W polskim szpitalu na sepsę zmarło dziecko. Rodzice walczą w sądzie
Nie żyje 14-latka z Andrychowa. Kilka godzin czekała na pomoc 4-miesięczne dziecko w stanie ciężkim. Matka i jej partner usłyszeli zarzutyLekarze z Zielonej Góry odmówili pomocy
Filip został przewieziony karetką do Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze. Jak sam wyznał, nie mógł oddychać, połykać śliny i się dusił.
Lekarze z Zielonej Góry, z niewiadomego powodu, odmówili chłopcu pomocy – kazali rodzicom zawieść chłopca do innego ośrodka. Zasugerowali, by Filipa zawieść aż do szpitala w Poznaniu, znajdującego się 150 km dalej.
„Zero empatii, zero jakiejkolwiek pomocy, nic”. – powiedziała matka Filipa.
Filip z rodzicami spędzili w szpitalu dwie godziny. Dopiero po tym czasie chłopiec został przetransportowany do drugiego szpitala. Tam na szczęście chłopcu wykonano zdjęcie rentgenowskie i szybko nastawiono żuchwę.
Zobacz też: Wirus przenoszony przez gołębie zabił dziecko. To już nie pierwszy przypadek
Rodzice Filipa nie odpuszczą
Raczej nikogo nie dziwi, że rodzice chłopca są oburzeni zachowaniem zielonogórskich lekarzy. Konsultant wojewódzki ds. medycyny ratunkowej otrzymał już rodziców Filipa pisma z prośbą o wyciągnięcie konsekwencji wobec medyków ze Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.
Do dyrekcji wspomnianego szpitala trafiło już pismo, które wystosował Michał Czarnuszewicz. Otrzymał już odpowiedź, z której wynika, że w tej sprawie powołano już komisję.
Źródło: Polastnews.pl