Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Choroby > Nie czekaj, aż będzie za późno. Ginekolożka apeluje do kobiet z nietrzymaniem moczu
Daria  Siemion
Daria Siemion 11.10.2025 10:45

Nie czekaj, aż będzie za późno. Ginekolożka apeluje do kobiet z nietrzymaniem moczu

dr Martyna Sikora Jajani, gabinet ginekologiczny
Ginekolożka z ważnym apelem do kobiet: Nigdy nie ignorujcie nietrzymania moczu Fot. Canva, Znany lekarz

Bagatelizowanie wysiłkowego nietrzymania moczu (WNM) wynika najczęściej ze wstydu, ale też z błędnego przekonania, że to „normalna przypadłość”. Tymczasem WNM to zawsze objaw chorobowy, który wymaga diagnozy i leczenia – niezależnie od nasilenia. Nawet jeśli problem dotyczy tylko kilku kropel moczu, nie wolno go ignorować.

Materiał powstał na podstawie rozmowy Adrianny Mazurek (Pacjenci.pl) z dr Martyną Sikorą-Jajani, ginekolożką specjalizującą się w uroginekologii.

Nietrzymanie moczu to nie „normalny” objaw

Żadne dolegliwości – nawet te, które miały matka czy babcia – nie powinny być normalizowane.

Wysiłkowe nietrzymanie moczu jest patologią i zawsze wymaga interwencji – czy to fizjoterapeutycznej, czy zabiegowej. Mimo to wiele kobiet nie zgłasza się po pomoc z powodu wstydu. Niesłusznie. Problem ten dotyczy niemal połowy kobiet w Polsce.

Gdy problem prowadzi do izolacji

Nieleczone WNM może znacząco pogorszyć jakość życia. Kobiety wycofują się z życia towarzyskiego i zawodowego, ograniczają aktywność, unikają miejsc, gdzie nie mają dostępu do toalety. Jak zauważa dr Sikora-Jajani, pacjentki zaczynają planować codzienne czynności pod kątem możliwości skorzystania z WC – rezygnują z zakupów w ulubionym sklepie, jeśli nie ma tam toalety, a przed wyjściem specjalnie jadą na stację benzynową, by „zabezpieczyć się” przed wyciekiem moczu.

Na szczęście dostępne są skuteczne metody leczenia. Warunkiem jest jedno – trzeba się zgłosić po pomoc.

Skala problemu mówi sama za siebie

Według oficjalnych danych, nietrzymanie moczu dotyka ponad 40% kobiet, a liczba ta może być znacznie wyższa – wiele pacjentek nigdy nie mówi o problemie. To powszechna, choć przemilczana dolegliwość. Mimo to zdarzają się lekarze, którzy ją bagatelizują, tłumacząc pacjentkom, że „w tym wieku to normalne”. To poważny błąd. Nawet jeśli WNM pojawia się po porodzie czy menopauzie – nie oznacza to, że należy się z nim pogodzić. Czytaj także: Masz takie objawy? To może być menopauza. Wyjaśnia ekspertka

Im wcześniej, tym lepiej

Nie istnieje „zbyt późny” moment na konsultację z fizjoterapeutką uroginekologiczną. Ale im szybciej problem zostanie rozpoznany, tym większa szansa na skuteczne leczenie bezinwazyjne – np. przy pomocy terapii kolagenowej.

Wiele kobiet ignoruje pierwsze objawy, takie jak mimowolne popuszczanie moczu przy kichaniu czy śmiechu. To błąd. Z czasem dolegliwości mogą się nasilać i prowadzić do rezygnacji z aktywności fizycznej oraz postępującej izolacji.

– Nie można myśleć: „Jestem już za stara”, „To już za późno” – mówi dr Martyna Sikora-Jajani. – Zawsze jest moment, by zadbać o swoje zdrowie i komfort życia.

Źródło: Pacjenci

Egzotyczny owoc o mocy przeciwzapalnej. Przyjaciel serca i stawów
Egzotyk o mocy przeciwzapalnej. Dlaczego ananas to dobry przyjaciel serca i stawów
Mały owoc, duże wsparcie. Jak włączyć ananasa do diety, by poczuć różnicę
Ananas to nie tylko smak wakacji. To owoc bogaty w witaminę C i mangan, a świeży zawiera bromelainę - enzym o przebadanym działaniu przeciwzapalnym. Sprawdzamy, co z tego realnie wynika dla serca i stawów, jak włączyć ananasa do diety z głową i w jakich sytuacjach zachować ostrożność.Porcja ananasa to solidna dawka witaminy C i manganuBromelaina może łagodzić ból w chorobie zwyrodnieniowej Wybieraj świeży ananas – obróbka cieplna (np. w puszce) dezaktywuje enzymy
Czytaj dalej
Podatek wojenny: ile zapłacimy i czy wystarczy na ochronę zdrowia?
podatek
ile wyniesie podatek wojenny Fot. Canva
Pomysł czasowego "podatku wojennego" rozbudza emocje wśród polityków i budzi obawy podatników. Tymczasem w cieniu dyskusji o nowych daninach pojawia się inne pytanie: jak w przypadku konfliktu zbrojnego sfinansować ochronę zdrowia, której potrzeby rosną szybciej niż wydatki na amunicję.Podatek wojenny – planowana danina majątkowa i cięcia w transferach socjalnych mają sfinansować wzrost wydatków na obronność, sięgających 5 proc. PKBWydatki na zdrowie w czasie wojny – doświadczenia Ukrainy pokazują, że koszty ochrony zdrowia gwałtownie rosną, a dostęp do świadczeń medycznych jest poważnie ograniczonyKonieczne przygotowania – eksperci apelują o utworzenie Funduszu Medycyny Kryzysowej i rozwój telemedycyny, by zapewnić ciągłość leczenia w razie konfliktu zbrojnego
Czytaj dalej