Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Choroby > Kolejny przypadek cholery w Polsce. Służby podjęły stanowcze działania
Wiktoria Wihan
Wiktoria Wihan 29.07.2025 09:11

Kolejny przypadek cholery w Polsce. Służby podjęły stanowcze działania

Kolejny przypadek groźnej choroby w Polsce
Jest podejrzenie kolejnego przypadku cholery w Polsce. Fot. Shutterstock/nimito

W ostatnich dniach w Polsce pojawiły się doniesienia o powrocie groźnej choroby, cholery. Pierwsza pacjentka, u której wykryto bakterie przecinkowca cholery, trafiła do szpitala w Stargardzie. Niestety nie jest to odosobniony przypadek. Tym razem media donoszą o wykryciu bakterii u 65-letniego pacjenta z Lublina, który zgłosił się do szpitala z objawami ciężkiego zatrucia. Kulisy tej sprawy są wstrząsające. 

  • W Polsce odnotowano kolejne podejrzenie cholery, bakteria została wykryta u 65-letniego pacjenta z Lublina, który nie podróżował za granicę i zgłosił się do szpitala z objawami ciężkiego zatrucia
     
  • Stan pacjenta jest stabilny, objęty odpowiednim leczeniem i nadzorem specjalistów
     
  • Wobec osób mających kontakt z podejrzanymi pacjentami stosuje się kwarantannę i nadzór epidemiologiczny, by zapobiec ewentualnemu rozprzestrzenianiu się choroby

Pierwszy przypadek cholery w Polsce od lat

W niedzielę 20 lipca media obiegła wstrząsająca wiadomość o pierwszym od lat przypadku cholery w Polsce. Jak poinformował Główny Inspektor Sanitarny, dr Paweł Grzesiowski, zachorowała starsza kobieta z woj. Zachodniopomorskiego. Pacjentka trafiła do szpitala z ciężkimi objawami — silną biegunką, odwodnieniem i niewydolnością nerek wymagającą dializ. Została przeniesiona na oddział zakaźny w Szczecinie i odizolowana, a osoby z jej otoczenia objęto kwarantanną domową.

Choć GIS podkreślił, że cholera nie jest nowością w Polsce, to dotychczas występowała u osób, które zakaziły się nią za granicą. Jednak w przypadku ww. pacjentki szczególnie okazał się fakt, że w ostatnim czasie nie wyjeżdżała ona poza Polskę. I choć sanepid przeprowadził szeroko zakrojone śledztwo, źródło zakażenia nie zostało wykryte, co rodzi obawy o potencjalne ryzyko szerszego rozprzestrzenienia się choroby. Czytaj więcej: Cholera - pierwsze objawy choroby. Jak rozpoznać, że doszło do zakażenia

Kolejne podejrzenie cholery

W ostatnich dniach w Polsce pojawiły się doniesienia o kolejnym podejrzeniu zachorowania na cholerę. Tym razem bakteria miała zostać wykryta u 65-letniego pacjenta z Lublina, który zgłosił się do szpitala z objawami ciężkiego zatrucia. Informację podało RMF FM, wzbudzając niepokój wśród opinii publicznej, szczególnie że pacjent nie wyjeżdżał ostatnio za granicę.

Przeczytaj również: Pierwszy przypadek cholery w Polsce. Eksperci biją na alarm

Sytuacja przypomina wcześniejszy przypadek pacjentki ze Stargardu, o którym informował sanepid. Wtedy również wykryto bakterie cholery, jednak późniejsze badania doprecyzowały, że obecność bakterii nie jest jednoznaczna z potwierdzeniem choroby. W przypadku lublinianina decyzja o rozpoznaniu będzie możliwa dopiero po szczegółowych badaniach laboratoryjnych. Jak wyjaśnia prof. Krzysztof Tomasiewicz, kierownik kliniki chorób zakaźnych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie:

Dmuchamy na zimne, zakładamy gorszą wersję zdarzeń. W sytuacji, gdy będziemy mieli negatywny wynik badania w kierunku produkcji toksyny, będziemy wiedzieli, że to nie jest cholera i że alarm był fałszywy. Tak jest w przypadku chorób zakaźnych, czasami podejrzenie jest równie istotne jak rozpoznanie.

Służby podjęły pilne działania, są pierwsze obostrzenia

W trosce o bezpieczeństwo mieszkańców, wobec osób mających kontakt z pacjentem w Lublinie zostanie zastosowana kwarantanna oraz nadzór epidemiologiczny, podobnie jak w województwie zachodniopomorskim. Specjaliści monitorują sytuację, podkreślając, że stan chorego jest stabilny, a leczenie przebiega zgodnie z obowiązującymi standardami — przede wszystkim objawowe, z dodatkiem terapii przeciwbakteryjnej.

Przeczytaj też: Bakterie E.coli w wodzie z kranu. Pilny komunikat sanepidu

W kontekście rosnącej liczby podejrzeń i konieczności szybkiej reakcji służb zdrowia, każdy przypadek wzbudza czujność lekarzy i epidemiologów. Ostateczne wyniki badań dotyczących toksyczności bakterii u pacjenta z Lublina będą kluczowe, aby rozwiać lub potwierdzić obawy dotyczące rozwoju epidemii.

Panujemy nad sytuacją. Dmuchamy na zimne, zakładamy gorszą wersję zdarzeń. W sytuacji, gdy będziemy mieli negatywny wynik badania w kierunku produkcji toksyny, będziemy wiedzieli, że to nie jest cholera i że alarm był fałszywy. Tak jest w przypadku chorób zakaźnych, czasami podejrzenie jest równie istotne jak rozpoznanie – podkreśla prof. Tomasiewicz.

Cholera – co wiadomo o tej chorobie i jakie są objawy?

Cholera to poważna choroba zakaźna wywoływana przez bakterię Vibrio cholerae. Przenosi się przede wszystkim przez skażoną wodę i żywność, dlatego jej występowanie wiąże się często z problemami sanitarnymi. Najbardziej charakterystycznym objawem jest gwałtowna, wodnista biegunka, która może szybko prowadzić do odwodnienia organizmu. Towarzyszą jej często wymioty, bóle brzucha oraz skurcze mięśni.

Objawy pojawiają się nagle i bez odpowiedniego leczenia mogą doprowadzić do ciężkiego odwodnienia, a nawet zgonu. Dlatego tak ważne jest szybkie rozpoznanie choroby i podjęcie leczenia, które polega przede wszystkim na uzupełnianiu płynów oraz, w niektórych przypadkach, podawaniu antybiotyków. W krajach o wysokim poziomie opieki medycznej, jak Polska, śmiertelność z powodu cholery jest niska, jednak choroba ta nadal wymaga dużej uwagi i odpowiednich procedur sanitarnych.

 

źródło: PAP, RMF FM, Pacjenci.pl

Coraz więcej diagnoz tego raka. Liczba zachorowań w Polsce wzrosła o 300 proc.
czerniak
Profilaktyka to podstawa w przypadku czerniaka
Czerniak to jeden z najbardziej niebezpiecznych nowotworów skóry. W ciągu ostatnich 30 lat liczba zachorowań w Polsce potroiła się. Rocznie umiera z jego powodu blisko 1400 osób. Eksperci biją na alarm: konieczna jest samokontrola, ochrona przed słońcem i czujność wobec niepokojących zmian skórnych. Na szczęście dostępne są coraz nowocześniejsze terapie.Czerniak najczęściej rozwija się na skórze, ale może pojawić się również w jamie ustnej, nosie czy na gałce ocznej Osoby z jasną karnacją, piegami i licznymi znamionami są w grupie ryzyka, zwłaszcza jeśli w dzieciństwie doznały oparzeń słonecznych Od 2021 roku działa innowacyjny program lekowy, zapewniający dostęp do terapii celowanej i immunoterapii Profilaktyka czerniaka opiera się przede wszystkim na ochronie przeciwsłonecznej i regularnej obserwacji znamion
Czytaj dalej
Wirus RS groźniejszy niż podejrzewano. Alarmujące ustalenia naukowców
Wirus RS groźniejszy niż podejrzewano. Alarmujące ustalenia naukowców
Objawy wirusa RS
Badania kanadyjskich naukowców wskazują, że ryzyko powikłań sercowo-naczyniowych w przypadku zarażenia wirusem RS, jest większe, niż do tej pory sądzono. Szczególnie narażona jest pewna grupa. Warto jednak wiedzieć, że RSV można zapobiec.RSV może powodować poważne powikłania sercowe,Zakażenie RSV może być groźniejsze niż grypa u osób 65+,Szczepienia i monitorowanie objawów serca są kluczowe po zakażeniu.
Czytaj dalej