Menu świąteczne to nie jest jedzenie dla dzieci. Ryzyko niestrawności, a nawet zatrucia
Dwanaście potraw, długie siedzenie przy stole i nieśmiertelne „spróbuj chociaż troszkę” – dla dorosłych Wigilia bywa kulinarnym wyzwaniem, a dla dzieci może być realnym obciążeniem dla zdrowia. Choć świąteczne jedzenie to tradycja, która kojarzy się z domem i bezpieczeństwem, wiele potraw zupełnie nie pasuje do delikatnego układu pokarmowego najmłodszych. Efektem są bóle brzucha, wymioty, biegunka, a czasem nawet objawy zatrucia.
- Dlaczego dzieci gorzej tolerują wigilijne potrawy niż dorośli?
- Grzyby, ryby i kapusta – świąteczne klasyki, które mogą zaszkodzić
- Jak bezpiecznie „odchudzić” Wigilię dla dziecka?
Dlaczego dzieci gorzej tolerują wigilijne potrawy niż dorośli?
Układ pokarmowy dziecka dojrzewa stopniowo i przez pierwsze lata życia nie radzi sobie z ciężkimi, tłustymi oraz wieloskładnikowymi daniami. Produkcja enzymów trawiennych jest u maluchów mniejsza, a tolerancja na tłuszcz, sól i intensywne przyprawy – wyraźnie ograniczona. Tymczasem wigilijne menu obfituje w potrawy smażone, długo gotowane i łączące wiele trudnych do strawienia składników w jednym daniu.
Problemem jest także duża ilość tego jedzenia. Dziecko zjada może niewielkie porcje, ale często próbuje (namawiane jest do próbowania!) kilku potraw w krótkim czasie. Barszcz, pierogi, ryba, kapusta, makowiec i kompot z suszu spożyte podczas jednej kolacji mogą przeciążyć nawet zdrowy dorosły przewód pokarmowy. Dodatkowym czynnikiem jest późna pora kolacji, która sprzyja refluksowi, nudnościom i nocnym bólom brzucha.
Przeczytaj też: Tego lepiej nie łącz z kapustą. Ta wigilijna potrawa fermentuje w jelitach aż do Sylwestra

Grzyby, ryby i kapusta – świąteczne klasyki, które mogą zaszkodzić
Największe wątpliwości budzą grzyby. Dietetycy i pediatrzy są zgodni: dzieciom nie należy podawać grzybów do 12. roku życia. Dotyczy to zarówno grzybów leśnych, jak i suszonych, a także tych dodawanych do kapusty, pierogów czy uszek. Nie chodzi wyłącznie o ryzyko pomylenia gatunków, ale przede wszystkim o ich ciężkostrawność. Zawarta w grzybach chityna jest dla dzieci bardzo trudno niestrawna i może wywoływać silne dolegliwości żołądkowo-jelitowe.
Równie problematyczna bywa smażona ryba. Panierka chłonie tłuszcz, obciążając wątrobę i trzustkę, a drobne ości zwiększają ryzyko zadławienia. Kapusta kiszona, groch, fasola i mak – choć wartościowe w diecie dorosłych – u dzieci często powodują wzdęcia, bóle brzucha i biegunkę. Nawet kompot z suszu, uznawany za tradycyjny i „lekki”, działa przeczyszczająco i u wielu dzieci kończy się nagłą wizytą w łazience.
Jak bezpiecznie „odchudzić” Wigilię dla dziecka?
Najlepszym rozwiązaniem jest przygotowanie dziecku osobnego, prostszego menu, które nadal będzie miało świąteczny charakter:
- Zamiast smażonej ryby lepiej podać rybę gotowaną na parze lub pieczoną bez panierki.
- Barszcz może zostać, ale wyłącznie czysty, na łagodnym wywarze warzywnym, bez uszek i dodatku grzybów. Dzięki temu dziecko nadal uczestniczy w kolacji, ale bez ryzyka dolegliwości.
- Bezpiecznymi propozycjami są także ziemniaki, ryż, kasza manna, delikatne zupy jarzynowe, makaron z twarogiem czy duszone jabłko z odrobiną cynamonu.
Warto pamiętać, że dziecko nie musi „spróbować wszystkiego”. Lepiej, by zjadło jedno znane i lekkostrawne danie, niż kilka łyżek ciężkich potraw. Wigilia ma być czasem spokoju i radości, a nie początkiem nocnych problemów żołądkowych.
Źródła:
https://gastroenterologia-praktyczna.pl/a3532/Niedojrzalosc-przewodu-pokarmowego-u-dzieci.html/
https://diag.pl/pacjent/artykuly/refluks-u-dziecka-przyczyny-objawy-i-wplyw-diety-na-dolegliwosci/