Ta popularna przyprawa do ciast może być rakotwórcza. Upewnij się, czy też jej używasz
Dodajemy ją do pierników, szarlotek i korzennych wypieków niemal automatycznie. Kojarzy się z domowym ciepłem i świętami, więc rzadko budzi podejrzenia. Tymczasem jedna z najczęściej używanych przypraw do ciast od lat znajduje się pod lupą ekspertów – i nie bez powodu.
- Przyprawa, która pachnie świętami, ale ma drugie oblicze
- Substancja od lat budzi obawy naukowców
- Jak używać jej rozsądnie i czym ją zastąpić?
Przyprawa, która pachnie świętami, ale ma drugie oblicze
To przyprawa obecna w większości domów, szczególnie w sezonie jesienno-zimowym. Przez lata dorobiła się opinii „zdrowej”: ma wspierać trawienie, poprawiać wrażliwość na insulinę i dodawać energii. Problem w tym, że pod jedną nazwą – a chodzi o cynamon – kryją się różne odmiany, w dodatku różnice między nimi mają znaczenie nie tylko kulinarne.
W sklepach zdecydowanie dominuje cynamon kasja. Jest tańszy, bardziej intensywny w smaku i częściej trafia do mieszanek przyprawowych oraz gotowych produktów. To właśnie on zawiera znacznie więcej kumaryny – naturalnego związku chemicznego, który wzbudza zastrzeżenia specjalistów zajmujących się bezpieczeństwem żywności.
Przeczytaj też: Pachnie świętami, smakuje jak deser, a w dodatku leczy gardło. Ten syrop na przeziębienie robię zawsze o tej porze roku

Substancja od lat budzi obawy naukowców
Kumaryna nie jest syntetycznym dodatkiem, lecz substancją naturalnie występującą w niektórych roślinach. Jej obecność w cynamonie kasja sprawiła jednak, że przyprawa trafiła na listę produktów ocenianych przez instytucje zdrowia publicznego.
Badania na zwierzętach wykazały, że długotrwałe przyjmowanie dużych dawek kumaryny może prowadzić do uszkodzenia wątroby i wykazywać działanie rakotwórcze. Na tej podstawie ustalono tzw. tolerowane dzienne pobranie – ilość, która nie powinna być regularnie przekraczana.
I tu pojawia się problem praktyczny. W okresach intensywnego pieczenia – przed świętami, przy domowych wypiekach czy modzie na cynamonowe owsianki i kawy – bardzo łatwo przekroczyć bezpieczną dawkę, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Szczególnie narażone są dzieci oraz osoby drobnej budowy ciała.
Jak używać jej rozsądnie i czym ją zastąpić?
Eksperci podkreślają, że kluczowy jest świadomy wybór przyprawy. Bezpieczniejszą alternatywą jest cynamon cejloński, który zawiera jedynie śladowe ilości kumaryny. Zazwyczaj jest droższy i delikatniejszy w smaku, ale przy regularnym stosowaniu uznawany jest za znacznie lepszy wybór.
Warto czytać etykiety. Jeśli producent nie podaje rodzaju cynamonu, najczęściej oznacza to kasję. Drugą zasadą jest umiar – nawet naturalne, tradycyjne przyprawy nie powinny być używane codziennie w dużych ilościach. Zmiana rodzaju cynamonu albo ograniczenie porcji wystarczy, by znacząco zmniejszyć potencjalne ryzyko, bez konieczności rezygnowania z ulubionych wypieków.
Źródła:
https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC9509535/, https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC6425402/, https://www.bfr.bund.de/en/press-release/cassia-cinnamon-with-high-coumarin-contents-to-be-consumed-in-moderation/