Od 1 listopada 2024 roku w życie wchodzi nowe rozporządzenie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej określające szczegóły dotyczące świadczeń rodzinnych, w tym ich wysokości i kryteriów dochodowych. Nowy okres zasiłkowy potrwa od 1 listopada 2024 r. do 31 października 2025 r. Wiadomo, że podwyżki zasiłków nie będzie.
W ramach 4. edycji programu „Razem w trosce o dom”, jednym z jego kluczowych celów, było wsparcie rodzinnej pieczy zastępczej. Razem z Fundacją Dajemy Dzieciom Siłę IKEA zaprojektowała i urządziła lepsze przestrzenie do codziennego domowego życia dla 81 dzieci w 9 rodzinach zastępczych. Zorganizowała szereg warsztatów z ich opiekunami oraz wypracowała wnioski i praktyczne porady, które zostały zebrane w poradniku „Standardy ochrony dzieci w rodzinnej pieczy zastępczej”.
W czerwcu w wyniku infekcji krztuścem zmarło miesięczne niemowlę. Poinformował o tym Główny Inspektor Sanitarny, Paweł Grzesiowski. "Mamy do czynienia z nieszczęśliwym przypadkiem, gdzie uległo zakażeniu dziecko, które jeszcze nie miało odporności poszczepiennej" – powiedział.Coraz więcej osób choruje na krztusiec. Choroba jest najbardziej niebezpieczna dla małych dzieci i osób starszych. Chroni przed nią szczepienie, jednak odsetek zaszczepionych dzieci w Polsce spada.
Wakacje dopiero co się zaczęły, ale turnusy kolonijne i obozowe ruszają lada chwila. Tuż po zakończeniu roku trzeba odwiesić białą koszulę do szafy, wyciągnąć walizkę i rozpocząć pakowanie.A to poważna operacja! W końcu miejsca jest mało, rzeczy do spakowania bardzo dużo. Ubrania na każdą pogodę, kosmetyki, ręczniki, przydasie. I oczywiście wszystko, co dzieci chcą mieć ze sobą podczas wyjazdu. Podpowiadamy, co najlepiej zabrać do walizki na wakacje. Lista jest krótsza, niż myślisz!
Pracujący rodzice mogą ubiegać się nawet o 2417,14 zł dofinansowania wypoczynku letniego ich dziecka. Nie ma znaczenia, czy będą to kolonie, obóz czy cokolwiek innego. A ci, którzy pracują w wyjątkowo trudnych warunkach, albo wykonują pracę o tzw. szczególnym charakterze, mogą liczyć maksymalnie na 3222,86 zł. Co trzeba zrobić, aby dostać te pieniądze?Przede wszystkim trzeba pracować w firmie zatrudniającej co najmniej 50 pracowników, bo właśnie w takich zakładach pracy prowadzone są Zakładowe Fundusze Świadczeń Socjalnych. ZFŚS kojarzy się przede wszystkim z wczasami pod gruszą. Ale niewiele rodziców wie, że to świadczenie mogą dostać nie tylko za swój urlop, ale także za wyjazdy ich dzieci.
W wakacje rodzice często mają problem, co zrobić z dziećmi, które w tym czasie nie chodzą do szkoły. Wiadomo, że maluchom trzeba zapewnić opiekę, ale zgodnie z prawem, już uczniowie nauczania początkowego mogą zostać sami w domu.I chociaż najczęściej nic się nie dzieje, dzieci po prostu grają na komputerze, oglądają telewizję i rozwijają swoje hobby. Jednak warto się przygotować, tak “na wszelki wypadek”. I chodzi nie tylko o rozmowy z dziećmi, jak mają się zachować, kiedy ten wszelki wypadek nadejdzie. Bo w stresie cenna wiedza może wyparować z głowy.
Ewelina Taraszkiewicz od kilku lat znajduje się na ustach mediów ze względu na swój związek z Jakubem Rzeźniczakiem. Para doczekała się córki, jednak obecnie to prawniczka zajmuje się jej wychowywaniem. „Nie mam kontaktu z córką i to jest moja decyzja. Nie chcę się powtarzać i nie chcę do tego wracać” – powiedział ojciec dziecka w jednym z wywiadów.
Plac wodny to świetny wynalazek. Pozwala się schłodzić w upalny dzień i zapewnia świetną zabawę dzieciom w różnym wieku. A i dorośli chętnie korzystają z ich uroków. Wodny plac zabaw to zbawienie w miastach, w których wysokie letnie temperatury mocno dają się we znaki. Nowy plac właśnie otwarto w Warszawie. Atrakcje tego typu można też znaleźć m.in. w Poznaniu i Krakowie.Jest lato, żar leje się z nieba, a dzieciom ewidentnie się nudzi. Nie masz ochoty, albo możliwości wybrać się na cały dzień na basen, a maluchy mają ochotę popluskać się w wodzie. Wtedy na ratunek przychodzą wodne place zabaw, których w polskich miastach jest coraz więcej. Te miejsca nie przypominają basenów, ale zmoczyć się na nich można bardzo skutecznie. Przyda się więc strój kąpielowy. Gdzie w Warszawie, Poznaniu i Krakowie znajdują się wodne place dla dzieci?
Często pierwszym i naturalnym odruchem dziecka, które musi się zmierzyć z jakimś nowym zadaniem, jest prośba o pomoc. Nic dziwnego, w dziecięcym świecie to rodzice są punktem odniesienia i pierwszym ratunkiem.Dobrze jest jednak próbować. Tylko tak można zdobywać poszczególne umiejętności. Jak więc delikatnie i umiejętnie "popchnąć” dziecko w kierunku nieznanego?
Ten felieton miał wyglądać zupełnie inaczej. Byłam w piątek na Dniu Rodziny w przedszkolu i płakałam jak bóbr, patrząc na mojego młodszego syna. Jego tata zapomniał spakować strój galowy rano, więc Młody jako jedyny występował w koszulce z Pokemonami. Przez całe przedstawienie wpatrywał się we mnie i oglądał moje reakcje. Gdy zaczęłam płakać na piosence o mamie, jego ustka też zrobiły podkówkę. Musiałam szybko się uśmiechnąć, aby wiedział, że nie dzieje mi się krzywda, a jego występ mnie zachwyca.Taki to miał być felieton. O tym jak dzieci dorastają, że rozrywają serce na kawałki, że zmęczenie jest tego warte. Bo miłość wynikająca z posiadania dzieci jest obezwładniająca. Ale ten tekst będzie zupełnie o czymś innym.
Poziom umiejętności, które dziecko nabywa w pierwszych latach swojej edukacji, czasem martwi rodziców. Kiedy powinno umieć płynnie czytać? A kiedy liczyć bez żadnych pomocy dydaktycznych?Na jednej z grup zrzeszających rodziców dzieci klas 1-3 mama chłopca chodzącego do 2. klasy zapytała, czy to jest w porządku, że jej dziecko liczy jeszcze na patyczkach.
Do wakacji jeszcze prawie dwa miesiące, ale dzieci już z niepokojem zaglądają do kalendarza. Kiedy będzie wolne w następnym roku szkolnym? Kiedy ferie, święta, długie weekendy? Czy trzeba będzie się dużo uczyć, czy będzie sporo dni na odpoczynek?Mamy całkiem niezłe wieści dla dzieci i niekoniecznie dobre dla rodziców, już na początku roku szkolnego warto wypisać nieco urlopu. Dzieci 1 września 2024 roku nie pójdą do szkoły, a to dopiero początek!
Kilkuletnie dzieci nie wiedzą, dlaczego wpadają w histerie. Swoich uczuć nie potrafią nazwać, ale czują je bardzo intensywnie, co często objawiają całemu światu bardzo głośno i dosadnie. Okazuje się, że najlepsze co możemy wtedy zrobić, to wytłumaczyć im, co się z nimi dzieje, zachowując spokój i dając wsparcie.Na tym właśnie polega metoda lustra. I potwierdzamy, że ma ona niesamowitą moc. Samo nazwanie tego, co targa maluchem, pomaga mu się uspokoić, a w dalszej perspektywie uczy wyrażania swoich emocji w bardziej przystępny dla otoczenia sposób. Jest wspaniałą alternatywą dla "uspokój się", które przecież nigdy nie działa. Ale żeby metoda była skuteczna, musisz spełnić jeden warunek.
W ostatnim czasie w mediach pojawiło się wiele informacji na temat złego traktowania dzieci w żłobkach i przedszkolach. W Drobinie opiekunki szarpały kilkulatki i zamykały je za karę w toalecie, w Legionowie obrażały i straszyły, nie przebierając przy tym w słowach, podobnie działo się w placówce w Bydgoszczy. By prawda wyszła w końcu na jaw, rodzice musieli uciekać się do takich sposobów, jak potajemne nagrywanie nauczycielek. To straszne, kiedy małe i kompletnie bezbronne dzieci są krzywdzone, kiedy się nimi pomiata. O tym, jak rozpoznać, że dziecku w placówce dzieje się coś złego, rozmawiam z psycholożką, Jagodą Buczyńską-Kozłowską.
Czego my nie robimy dla szczęścia własnych dzieci… W końcu urodziny przedszkolaka to nie byle co! Kiedy dziecko ma już pierwszych kolegów, to koniecznie chce ich zaprosić na przyjęcie. Rodzice nie mają więc wyjścia i organizują kinderbal. Ich dziecko jest wniebowzięte, goście zadowoleni, tylko na koncie jakoś tak pusto się zrobiło…Pierwsze przedszkolne urodziny zorganizowałam mojej córce w domu i było świetnie. Ale później okazało się, że co chwilę jest zapraszana na przyjęcia w różnych salach zabaw i dziecięcych klubach. Teraz właśnie tak się organizuje 4., 5. czy 6. urodziny, a koszty takiej imprezy powalą was na kolana.
Te dzieci nigdy się nie uśmiechają. Ich twarz wyraża zawsze to samo – obojętność. Choroba, na którą cierpią, dotyka zaledwie od 2 do 20 noworodków na milion, a pierwszym objawem, jaki można zauważyć, jest brak umiejętności ssania.Zespół Möbiusa to niezwykle rzadka wada wrodzona, związana z wieloma zaburzeniami neurologicznymi. Dzieci, które na nią cierpią, w zasadzie nie mają mimiki twarzy. Borykają się też z innymi problemami i niestety nie ma dla nich żadnego leczenia.
Rekrutacja do szkół podstawowych 2024 trwa. Rodzice przyszłych pierwszoklasistów muszą złożyć odpowiedne dokumenty w placówce, do której ma chodzić ich dziecko. Rekrutacja na rok szkolny 2024/2025 obejmuje maluchy, które w tym roku kończą 7 lat.Do pierwszej klasy można także zapisać dziecko 6-letnie na wniosek rodziców, ale potrzebne będą tu dodatkowe formalności. Rodzice często zastanawiają się też, czy mają jakiś wpływ na to, do której placówki będzie chodziło ich dziecko. Czy koniecznie musi to być szkoła obwodowa? Wyjaśniamy.
Rodzice często odwożą pociechy do szkoły samochodem lub komunikacją miejską. Zastanawiają się jednak, czy nie wygodniej byłoby, gdyby dziecko samo dojeżdżało na zajęcia. Zwłaszcza jeśli to tylko kilka przystanków.Jednak nie wszystkie dzieci mogą samodzielnie korzystać z komunikacji miejskiej. Wiek, od którego dzieci mogą korzystać z transportu publicznego, jest określony przepisami.
"Domowe przedszkole wszystkie dzieci kocha" śpiewał kiedyś dziecięcy zespół Fasolki w czołówce programu telewizyjnego. Dzisiaj programu już nie ma, ale domowe przedszkola działają w wielu miejscowościach, tworząc alternatywę dla placówek publicznych i prywatnych. Jak funkcjonuje takie domowe przedszkole?Opieka nad dzieckiem w przyjaznych, domowych warunkach, a do tego w niewielkiej grupie, brzmi kusząco. Domowe przedszkola są wybawieniem, gdy nie uda się zapisać dziecka do placówki publicznej. Mają jednak tyle samo zalet, co wad. Wyjaśniamy, na jakich zasadach działają takie miejsca, jak można je założyć i kto w nich pracuje. Podpowiadamy też, na co zwrócić uwagę przy wyborze przedszkola w prywatnym domu.
Rodzice dzieci sześcioletnich muszą podjąć bardzo ważną i trudną decyzję. Chodzi o to, gdzie posłać dziecko do zerówki. Do szkoły? Czy może lepszym rozwiązaniem jest zostawić je jeszcze na rok w przedszkolu? Od tego wyboru wiele może zależeć.Rekrutacja do szkół podstawowych zacznie się lada moment. Jeśli jeszcze nie jesteś pewna, które rozwiązanie będzie lepsze dla twojego dziecka, dowiedz się, jakie doświadczenia w tej kwestii mają nasze zaprzyjaźnione mamy.
Dziecko nie lubi układać klocków, nie chętnie je sztućcami, albo nie potrafi zapinać guzików. To jedne z pierwszych sygnałów, że coś niedobrego dzieje się z małą motoryką. Jeżeli nie zareagujesz w porę, potem będzie dużo gorzej.Mała motoryka odpowiada za wiele czynności, a jej zaburzenia skutkują czymś więcej niż tylko brzydkim pismem. Czym jest motoryka mała, jak rozpoznać jej zaburzenia i jak ją wspierać?
Teoretycznie moje życie jest ok. Jestem żoną i mamą. Wychowałam się w kochającym domu, mam oboje rodziców. Jestem zdrowa, pracuję. Mam dla kogo żyć. Na studiach tkwiłam w trudnym związku cztery lata. Dziś każdy mój zły nastrój irytuje męża. Słyszę, że jestem egoistką, bo w rodzinie jest kobieta, która jest w dużo gorszej sytuacji.Autorka opisała swoją trudną sytuację życiową, twierdząc przy tym “(…)nie mam prawa mówić o spadku nastroju, czy o nieradzeniu sobie w "gorsze dni". Trzeba wziąć się w garść i iść do przodu.” Jako redakcja Pacjenci.pl jesteśmy pewni, że zarówno Autorka listu, jak i każdy z nas ma prawo mówić o spadku nastroju i, że z czymś sobie z nie radzi. I to nie jest egoizm. Oznaką siły nie jest “zaciskanie zębów” i próba przetrwania trudnego czasu, lecz zwrócenie się po pomoc do kompetentnych osób. Przeczytajcie wspomniany list w całości, publikujemy go poniżej.
Powstała aplikacja, która powie rodzicom, dlaczego ich dziecko płacze. Ma być wyjątkowo skuteczna i znacznie ułatwić zrozumienie potrzeb pociechy. To może być przełomowy wynalazek, lub… kolejna pusta obietnica dla umęczonych rodziców.Dlaczego płacze? Jest głodne, śpiące, ma mokro? Już nie trzeba zgadywać, przynajmniej w teorii. Z pomocą przychodzi sztuczna inteligencja w formie aplikacji, która “tłumaczy” płacz dziecka. Czy to może być skuteczne?
Część uczniów już 15 stycznia 2024 roku zaczyna ferie zimowe, jednak nie dla wszystkich będzie to radosny czas. Niektórym, mimo starań nie udało się osiągnąć zadowalających wyników śródrocznych. Niektórzy otrzymali na semestr oceny niedostateczne. Co wtedy?Uspokajamy, ocena niedostateczna na semestr nie oznacza braku promocji do kolejnej klasy. Uczniowie zastanawiają się jednak, czy ten stopień trzeba poprawić? Jaki będzie mieć wpływ na oceny końcoworoczne?
„No załóż te kapcie! Gdzie masz skarpetki!” Często mówisz takie zdania? Dzieciaki z jakiegoś powodu najchętniej przez cały dzień biegałyby na bosaka. Mamy nie chcą im na to jednak pozwolić, ponieważ obawiają się, że zmarznięte stopy oznaczają natychmiastowe przeziębienie.Okazuje się jednak, że zwolenników chodzenia bez butów, a najlepiej jeszcze bez skarpetek, jest coraz więcej. Czy faktycznie warto pozwolić maluchowi chodzić na bosaka po domu i czy nie jest to niebezpieczne dla jego zdrowia?
Partia proszku, który służy do sporządzenia produktu zastępującego mleko przeznaczony dla niemowląt, które maja od urodzenia alergię na białka pokarmowe lub nietolerancją laktozy i sacharozy została wycofana.
Plebiscyt na Młodzieżowe Słowo Roku został rozstrzygnięty. Wiemy już, które ze słów na co dzień używanych przez nastolatki, wygrało. Na podium znalazły się też “sigma” i ”oporowo”. Co to właściwie znaczy?Młodzież mówi swoim własnym językiem. Kto ma czasem okazję posłuchać rozmowy nastolatków, nieraz odnosi wrażenie, że nie przystaje już do współczesnego świata! O czym oni mówią? Czy to jest jakiś szyfr? Zapytaliśmy u źródła.
„Urodziłem się wiele tygodni przed terminem porodu, stąd jestem nie tylko bardzo malutki, jestem przede wszystkim bardzo niedojrzały. Nie spodziewaliście się mojego przyjścia na świat tak szybko. Tak, jestem wcześniej, bo jeszcze 2-3 miesiące miałem być w Twoim brzuszku, Mamo” – to tylko fragment niezwykłego listo dziecka, które przyszło na świat na długo przed terminem porodu.- W moim zbyt szybko rozpoczętym życiu czeka mnie, poza dłuższym niż u donoszonych kolegów i koleżanek pobycie w szpitalu, jeszcze mnóstwo pracy z Waszej strony. Konsultacje, badania, wizyty u specjalistów i rehabilitacja, ale spokojnie Drodzy Rodzice, jeszcze dogonię moich rówieśników! - deklaruje bohater specjalnej broszury Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, w której opowiada o swoich pierwszych życiowych doświadczeniach. Publikacja napisana jest z perspektywy wcześniaka po to, aby lepiej zrozumieć, co się dzieje gdy ciąża zostaje rozwiązana dużo wcześniej, niż przewidywał to termin.