Poziom umiejętności, które dziecko nabywa w pierwszych latach swojej edukacji, czasem martwi rodziców. Kiedy powinno umieć płynnie czytać? A kiedy liczyć bez żadnych pomocy dydaktycznych?Na jednej z grup zrzeszających rodziców dzieci klas 1-3 mama chłopca chodzącego do 2. klasy zapytała, czy to jest w porządku, że jej dziecko liczy jeszcze na patyczkach.
Ta zapomniana choroba powraca i to jest fakt. Przez wiele lat nie mówiono o niej ani słowa, ponieważ – nie było o czym. Teraz lekarze mogą nawet mieć problemy z jej prawidłowym rozpoznaniem.Najgorsze jest to, że odra, bo o niej mowa, zagraża nawet osobom zaszczepionym. Przyjęcie szczepionki, jak się okazuje, to jeszcze nie wszystko.
Do wakacji jeszcze prawie dwa miesiące, ale dzieci już z niepokojem zaglądają do kalendarza. Kiedy będzie wolne w następnym roku szkolnym? Kiedy ferie, święta, długie weekendy? Czy trzeba będzie się dużo uczyć, czy będzie sporo dni na odpoczynek?Mamy całkiem niezłe wieści dla dzieci i niekoniecznie dobre dla rodziców, już na początku roku szkolnego warto wypisać nieco urlopu. Dzieci 1 września 2024 roku nie pójdą do szkoły, a to dopiero początek!
“Nie rozmawiaj z obcymi”. “Nie ufaj nieznajomym”. “Nie otwieraj komuś, kogo nie znasz” - te komunikaty rodzice często powtarzają swoim dzieciom. Mają nadzieję, że takie ostrzeżenia naprawdę zapadną maluchom w pamięć.Okazuje się, że nie do końca tak jest. A te ostrzeżenia trzeba powtarzać swoim dzieciom ciągle na nowo, by dobrze je zapamiętały. Bo, jak się okazało w eksperymencie “Brzoza TV”, dzieci naprawdę ich nie pamiętają.
Kilkuletnie dzieci nie wiedzą, dlaczego wpadają w histerie. Swoich uczuć nie potrafią nazwać, ale czują je bardzo intensywnie, co często objawiają całemu światu bardzo głośno i dosadnie. Okazuje się, że najlepsze co możemy wtedy zrobić, to wytłumaczyć im, co się z nimi dzieje, zachowując spokój i dając wsparcie.Na tym właśnie polega metoda lustra. I potwierdzamy, że ma ona niesamowitą moc. Samo nazwanie tego, co targa maluchem, pomaga mu się uspokoić, a w dalszej perspektywie uczy wyrażania swoich emocji w bardziej przystępny dla otoczenia sposób. Jest wspaniałą alternatywą dla "uspokój się", które przecież nigdy nie działa. Ale żeby metoda była skuteczna, musisz spełnić jeden warunek.
Maluchy, kiedy tylko zaczynają chodzić, od razu wspinają się na palce. Rodziców to często niepokoi, obawiają się, że w ten sposób dziecko nie będzie miało odpowiedniej postawy ciała. Nie mówiąc już o ukształtowaniu stopy.W niektórych przypadkach to faktycznie nie musi być nic niepokojącego. Jednak czasami to oznaka, że czas udać się do fizjoterapeuty. Czemu dziecko chodzi na palcach? Jest co najmniej kilka powodów.
W ostatnim czasie w mediach pojawiło się wiele informacji na temat złego traktowania dzieci w żłobkach i przedszkolach. W Drobinie opiekunki szarpały kilkulatki i zamykały je za karę w toalecie, w Legionowie obrażały i straszyły, nie przebierając przy tym w słowach, podobnie działo się w placówce w Bydgoszczy. By prawda wyszła w końcu na jaw, rodzice musieli uciekać się do takich sposobów, jak potajemne nagrywanie nauczycielek. To straszne, kiedy małe i kompletnie bezbronne dzieci są krzywdzone, kiedy się nimi pomiata. O tym, jak rozpoznać, że dziecku w placówce dzieje się coś złego, rozmawiam z psycholożką, Jagodą Buczyńską-Kozłowską.
"Wykapany tata!", "Wygląda jak mama!", "No cały ojciec" - już od pierwszych chwil życia dziecka rodzina i przyjaciele chcą zdecydować, do kogo bardziej podobne jest dziecko. Jeśli chodzi o wygląd, jest to w zasadzie genetyczna loteria, czy dziecko będzie bardziej podobne do mamy, czy do taty.Jednak są takie cechy, które dostajemy tylko od jednego z rodziców. Rozwój genetyki pozwala nam stwierdzić, które geny znajdują się w chromosomie X przekazanym przez mamę, a które w X lub Y przekazanym przez tatę. Co dziecko dziedziczy po ojcu?
Czego my nie robimy dla szczęścia własnych dzieci… W końcu urodziny przedszkolaka to nie byle co! Kiedy dziecko ma już pierwszych kolegów, to koniecznie chce ich zaprosić na przyjęcie. Rodzice nie mają więc wyjścia i organizują kinderbal. Ich dziecko jest wniebowzięte, goście zadowoleni, tylko na koncie jakoś tak pusto się zrobiło…Pierwsze przedszkolne urodziny zorganizowałam mojej córce w domu i było świetnie. Ale później okazało się, że co chwilę jest zapraszana na przyjęcia w różnych salach zabaw i dziecięcych klubach. Teraz właśnie tak się organizuje 4., 5. czy 6. urodziny, a koszty takiej imprezy powalą was na kolana.
Moja córka jest zdrowym, aktywnym dzieckiem. Zdarzają jej się wypadki, ale niespodziewane siniaki lub zadrapania ujawniające się po powrocie z przedszkola to już co innego. Zwłaszcza gdy nikt nie informuje mnie, że doszło do jakiegoś niepokojącego zdarzenia. Zatajanie takich informacji w polskich przedszkolach jest na porządku dziennym.W końcu zrobiło się ciepło. Na wiosnę czekaliśmy wszyscy, ale chyba najbardziej nauczycielki w przedszkolach. Jak tylko stało się możliwe wychodzenie z dziećmi na przedszkolne place zabaw, korzystają z tego bez umiaru. I nie ma w tym nic złego, o ile rodzice dowiadują się o wszystkim, co się tam działo.
Te dzieci nigdy się nie uśmiechają. Ich twarz wyraża zawsze to samo – obojętność. Choroba, na którą cierpią, dotyka zaledwie od 2 do 20 noworodków na milion, a pierwszym objawem, jaki można zauważyć, jest brak umiejętności ssania.Zespół Möbiusa to niezwykle rzadka wada wrodzona, związana z wieloma zaburzeniami neurologicznymi. Dzieci, które na nią cierpią, w zasadzie nie mają mimiki twarzy. Borykają się też z innymi problemami i niestety nie ma dla nich żadnego leczenia.
W żłobkach i przedszkolach dzieci spędzają większość dnia. Dlatego rodzice, podczas wyboru placówki, robią dokładny rekonesans i – w miarę możliwości – wybierają taką, która będzie im pod wieloma względami odpowiadała.Dla niektórych istotne jest to, by była blisko domu, dla innych, czy wyposażona jest w odpowiednio duży plac zabaw, a jeszcze inni zwracają uwagę na kuchnię. Mało kto zastanawia się nad tym, jakie sprzęty znajdują się w salach.
Ta uroczystość powinna być duchowym przeżyciem, ale kto dziś o tym pamięta? Komunie święte to w ostatnich latach istne szaleństwo. Konkurencje na to, kto będzie miał piękniejszą kreację, wymyślniejsze dodatki i oczywiście – droższe prezenty. Jeśli chodzi o stroje i w ogóle wygląd, nie da się ukryć, że tu przodują dziewczynki. Chłopcom zwykle jest wszystko jedno, w co ich mama wciśnie, a i rodzicielki nie mają zbyt dużego pola do popisu. Za to mamy dziewczynek... te to dopiero potrafią zaszaleć!
Rekrutacja do szkół podstawowych 2024 trwa. Rodzice przyszłych pierwszoklasistów muszą złożyć odpowiedne dokumenty w placówce, do której ma chodzić ich dziecko. Rekrutacja na rok szkolny 2024/2025 obejmuje maluchy, które w tym roku kończą 7 lat.Do pierwszej klasy można także zapisać dziecko 6-letnie na wniosek rodziców, ale potrzebne będą tu dodatkowe formalności. Rodzice często zastanawiają się też, czy mają jakiś wpływ na to, do której placówki będzie chodziło ich dziecko. Czy koniecznie musi to być szkoła obwodowa? Wyjaśniamy.
Rodzice często odwożą pociechy do szkoły samochodem lub komunikacją miejską. Zastanawiają się jednak, czy nie wygodniej byłoby, gdyby dziecko samo dojeżdżało na zajęcia. Zwłaszcza jeśli to tylko kilka przystanków.Jednak nie wszystkie dzieci mogą samodzielnie korzystać z komunikacji miejskiej. Wiek, od którego dzieci mogą korzystać z transportu publicznego, jest określony przepisami.
"Domowe przedszkole wszystkie dzieci kocha" śpiewał kiedyś dziecięcy zespół Fasolki w czołówce programu telewizyjnego. Dzisiaj programu już nie ma, ale domowe przedszkola działają w wielu miejscowościach, tworząc alternatywę dla placówek publicznych i prywatnych. Jak funkcjonuje takie domowe przedszkole?Opieka nad dzieckiem w przyjaznych, domowych warunkach, a do tego w niewielkiej grupie, brzmi kusząco. Domowe przedszkola są wybawieniem, gdy nie uda się zapisać dziecka do placówki publicznej. Mają jednak tyle samo zalet, co wad. Wyjaśniamy, na jakich zasadach działają takie miejsca, jak można je założyć i kto w nich pracuje. Podpowiadamy też, na co zwrócić uwagę przy wyborze przedszkola w prywatnym domu.
Usypianie dziecka to czasem nie lada wyzwanie. Bywa, że od śpiewania kołysanek wysycha nam gardło. No bo ile można śpiewać? Pół godziny? Czterdzieści minut? Podczas kiedy my się dwoimy i troimy, przypominamy sobie wszystkie kołysanki, które kiedykolwiek napisano, maluch... czuwa.A wystarczy tylko włączyć mu odpowiednie dźwięki. Naukowcy odkryli, które są w stanie uśpić dziecko dosłownie w kilka chwil. Rodzicom też powinno się spodobać, bo to klasyka muzyki.
Nie potrzeba wiele trudu, by złapać pasażera na gapę. Pasożyty są wszędzie, ich jaja zwykle są niewidoczne i wystarczy moment, by doszło do zakażenia. Natomiast objawy, jakie może dawać owsica, są bardzo nieprzyjemne.To zakażenie leczy się stosunkowo łatwo. Co istotne, czasem wcale nie potrzeba mocnych leków. To, co walczy z robakami, mamy w zasięgu ręki. Pomyślałabyś, że takie właściwości mają popularne warzywa?
Rodzice dzieci sześcioletnich muszą podjąć bardzo ważną i trudną decyzję. Chodzi o to, gdzie posłać dziecko do zerówki. Do szkoły? Czy może lepszym rozwiązaniem jest zostawić je jeszcze na rok w przedszkolu? Od tego wyboru wiele może zależeć.Rekrutacja do szkół podstawowych zacznie się lada moment. Jeśli jeszcze nie jesteś pewna, które rozwiązanie będzie lepsze dla twojego dziecka, dowiedz się, jakie doświadczenia w tej kwestii mają nasze zaprzyjaźnione mamy.
Sezon infekcyjny trwa, a choroba nie wybiera. Może przydarzyć się każdemu, nawet nauczycielce w przedszkolu. Gdy dopadnie kilku pań – powstaje nie lada problem. Nie ma komu opiekować się dziećmi. Maluchy są więc rozprowadzane po innych grupach, bo po prostu nie ma innego wyjścia. A kilkulatki tego bardzo nie lubią. Gdy coś się dzieje inaczej, niż zwykle, tracą grunt pod nogami i bardzo się stresują. Aż przykro słuchać tych dramatów, które rozgrywają o poranku przed salami...
Higiena małego noska bywa skomplikowana. Mamy często martwią się, że nie da się zrobić tego idealnie. Bywa, że nawet po zabiegu w drogach oddechowych dziecka zostaje trochę wydzieliny, co sprawia maluszkowi dyskomfort.Gil to nie tylko nic przyjemnego. Gdy zbyt długo zalega, może stać się pożywką dla bakterii. A wtedy, infekcja zmienia swój charakter i czasem dziecku trzeba nawet podać antybiotyk.
Ferie ledwie się zakończyły, a dzieci już są przytłoczone nadmiarem sprawdzianów. Wydawałoby się, że przerwa zimowa to czas na odpoczynek od szkolnych obowiązków i na rozwijanie swoich pasji. Jeden semestr właśnie się skończył, drugi jeszcze nie rozpoczął. Idealny moment, by po prostu odpocząć.A jednak dzieciaki nawet w czasie ferii nie mogły zapomnieć o nauce! Od razu po powrocie do szkoły muszą mierzyć się z lawiną sprawdzianów, kartkówek i testów ze znajomości lektur.
Nie każde dziecko może przystąpić do pierwszej komunii świętej. Tym, które nie spełniają ważnych warunków, ksiądz czasem po prostu odmawia. Jak się okazuje, wcale nie wystarczy chodzić na religię – choć sądzi tak wielu rodziców. Nie każdy jest świadomy, że tutaj wymagane jest coś więcej. Wyjaśniamy zatem, co trzeba spełnić, by móc przyjąć ten ważny sakrament.
Dziecko nie lubi układać klocków, nie chętnie je sztućcami, albo nie potrafi zapinać guzików. To jedne z pierwszych sygnałów, że coś niedobrego dzieje się z małą motoryką. Jeżeli nie zareagujesz w porę, potem będzie dużo gorzej.Mała motoryka odpowiada za wiele czynności, a jej zaburzenia skutkują czymś więcej niż tylko brzydkim pismem. Czym jest motoryka mała, jak rozpoznać jej zaburzenia i jak ją wspierać?
Teoretycznie moje życie jest ok. Jestem żoną i mamą. Wychowałam się w kochającym domu, mam oboje rodziców. Jestem zdrowa, pracuję. Mam dla kogo żyć. Na studiach tkwiłam w trudnym związku cztery lata. Dziś każdy mój zły nastrój irytuje męża. Słyszę, że jestem egoistką, bo w rodzinie jest kobieta, która jest w dużo gorszej sytuacji.Autorka opisała swoją trudną sytuację życiową, twierdząc przy tym “(…)nie mam prawa mówić o spadku nastroju, czy o nieradzeniu sobie w "gorsze dni". Trzeba wziąć się w garść i iść do przodu.” Jako redakcja Pacjenci.pl jesteśmy pewni, że zarówno Autorka listu, jak i każdy z nas ma prawo mówić o spadku nastroju i, że z czymś sobie z nie radzi. I to nie jest egoizm. Oznaką siły nie jest “zaciskanie zębów” i próba przetrwania trudnego czasu, lecz zwrócenie się po pomoc do kompetentnych osób. Przeczytajcie wspomniany list w całości, publikujemy go poniżej.
MEN zapowiadało rewolucję w polskiej szkole od kilku tygodni. Ministra Barbara Nowacka potwierdziła, że pierwsze zmiany wejdą w życie lada chwila. Podała nawet konkretne daty.Na niektóre zmiany trzeba poczekać do września, ale część wchodzi w życie dosłownie za chwilę. Nowe rozporządzenia bardzo spodobają się dzieciom.
Czy matury ustne znikną z egzaminu dojrzałości? Ministra edukacji Barbara Nowacka otrzymała petycję podpisaną przez prawie 170 tys. osób. Jak podaje radio Zet, dotyczy ona egzaminów ustnych, które mają być dla maturzystów źródłem strachu, a nawet traumy. Autorzy petycji piszą, że podstawa programowa jest przeładowana. Uczniowie nie są odpowiednio przygotowywani do matur ustnych. W dodatku o ich kształcie decyduje losowanie. Mimo to niezaliczenie egzaminu sprawia, że nie można rozpocząć studiów.
Powstała aplikacja, która powie rodzicom, dlaczego ich dziecko płacze. Ma być wyjątkowo skuteczna i znacznie ułatwić zrozumienie potrzeb pociechy. To może być przełomowy wynalazek, lub… kolejna pusta obietnica dla umęczonych rodziców.Dlaczego płacze? Jest głodne, śpiące, ma mokro? Już nie trzeba zgadywać, przynajmniej w teorii. Z pomocą przychodzi sztuczna inteligencja w formie aplikacji, która “tłumaczy” płacz dziecka. Czy to może być skuteczne?