[wideo] Twoje zdrowie w Twoich rękach. Specjalistka o roli pacjenta w leczeniu chorób przewlekłych

Skuteczne leczenie to nie tylko farmakologia. Kluczową rolę odgrywa współpraca pacjenta z lekarzem, oparta na zaufaniu, zaangażowaniu i wzajemnym szacunku.
Coraz więcej specjalistów podkreśla, że zdrowienie to proces, w którym pacjent powinien aktywnie uczestniczyć. Lekarz nie jest wyłącznie dostawcą leków, ale przewodnikiem – kimś, kto wskazuje kierunek, motywuje i wspiera, jednak nie może wykonać całej pracy za pacjenta. Tylko partnerska relacja i świadome podejście do terapii mogą przynieść trwałe efekty, zwłaszcza w leczeniu chorób przewlekłych. Takie wnioski płyną z rozmowy Ewy Basińskiej (Pacjenci.pl) z Urszulą Szybowicz, ekspertką w dziedzinie organizacji opieki zdrowotnej.
• Lekarz jest przewodnikiem po zdrowiu, a nie jedynie dostarczycielem magicznych pigułek rozwiązujących wszelkie problemy
• Aktywne zaangażowanie pacjenta w zmianę stylu życia jest nieodzowne, zwłaszcza w leczeniu schorzeń wynikających z wieloletnich zaniedbań
• Bez współpracy i świadomego uczestnictwa pacjenta w procesie terapeutycznym, lekarz nie jest w stanie samodzielnie dokonać „cudów”
Lekarz to nie tylko osoba wystawiająca recepty
Wielu pacjentów wciąż oczekuje od lekarza „magicznej tabletki”, która rozwiąże wszystkie problemy. Tymczasem – jak podkreśla Urszula Szybowicz – „lekarz nie wypisuje tylko recepty. Tabletką nie zmienimy swojego zdrowia. Lekarz jest naszym przewodnikiem w procesie zdrowienia”.
Rola lekarza wykracza daleko poza wypisywanie leków – obejmuje diagnozę, motywację, edukację oraz wspieranie pacjenta w podejmowaniu trudnych decyzji zdrowotnych. Jednak nawet najlepszy specjalista nie poradzi sobie bez współpracy ze strony chorego.
Zmiana stylu życia to obowiązek pacjenta
Wiele chorób przewlekłych to rezultat długotrwałych zaniedbań. „Jednostka chorobowa nie powstaje w kilka dni – to efekt wielu lat niezdrowych nawyków”, zaznacza Szybowicz. Dlatego skuteczna terapia musi obejmować nie tylko leczenie farmakologiczne, ale też trwałą zmianę stylu życia.
Bez zaangażowania pacjenta, nawet najlepsze leki okażą się niewystarczające. Regularna aktywność fizyczna, zdrowa dieta, sen i unikanie stresu to fundamenty zdrowienia.
„Bez tego lekarz cudów nie dokona” – podkreśla specjalistka.
Partnerstwo oparte na zrozumieniu i szacunku
Relacja lekarz–pacjent powinna być oparta na wzajemnym zaufaniu i komunikacji. Pacjent musi mieć świadomość swojej odpowiedzialności za efekty leczenia, a lekarz – otwartość na potrzeby i możliwości chorego. Tylko w takiej atmosferze możliwa jest prawdziwa współpraca.
Niestety, brak zaangażowania ze strony pacjenta często prowadzi do frustracji lekarzy. „Pacjent z nadciśnieniem wraca na kolejną wizytę z pogorszonymi wynikami, ale nie rezygnuje z popołudniowego ciastka. W takich sytuacjach lekarz może jedynie zwiększać dawki leków, a to nie rozwiązuje problemu” – zauważa Szybowicz.
Wspólna droga do zdrowia
Świadomy pacjent, który aktywnie uczestniczy w terapii, to ogromne wsparcie dla lekarza. Partnerstwo w leczeniu nie tylko poprawia skuteczność terapii, ale też zwiększa satysfakcję obu stron. To droga do lepszego zdrowia i wyższej jakości życia – zarówno fizycznego, jak i psychicznego.
Źródło: Pacjenci





































