Wyszukaj w serwisie
choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne zdrowie psychiczne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Zdaniem Lekarza > Czy można spać z tamponem? Ginekolog obala popularny mit
Daria  Siemion
Daria Siemion 20.07.2024 14:52

Czy można spać z tamponem? Ginekolog obala popularny mit

Ginekolog, dr dr n.med. Agnieszka Nalewczyńska, tampon, TSS
Fot. Ambasadorzy Zdrowia, Canva / Getty Images

Każda kobieta słyszała kiedyś o zespole wstrząsu toksycznego i o tym, że po spaniu w tamponie można stracić nogi, a nawet życie. Ile prawdy jest w tych twierdzeniach? Na te pytania odpowiedziała na Instagramie dr n.med. Agnieszka Nalewczyńska, ginekolożka z kliniki Estebelle w Warszawie. Oto co miała do powiedzenia na ten temat.

Czym jest zespół wstrząsu toksycznego (TSS)?

Zacznijmy od tego, czym jest zespół wstrząsu toksycznego, czyli TSS (z ang. toxic shock syndrome). Przyczyną TSS są toksyny wytwarzane przez  Staphylococcus aureus, czyli gronkowca złocistego. Bakteria ta występuje naturalnie w organizmie ok. 20 proc. kobiet i w niekorzystnych okolicznościach może wywołać chorobę – dzieje się to jednak niezmiernie rzadko, rocznie na TSS choruje zaledwie 0,3 na 100 tys. osób.


W grupie ryzyka TSS znajdują się osoby z osłabioną odpornością, a także dzieci, ponieważ ich układ odpornościowy nie jest wystarczająco rozwinięty. Co ciekawe, zespołu wstrząsu toksycznego mogą doznać również mężczyźni. Faktem jest jednak, że schorzenie najczęściej dotyczy miesiączkujących kobiet, a także kobiet po poronieniach, zabiegach ginekologicznych i w czasie połogu. Dzieje się tak, ponieważ krew znajdująca się w drogach rodnych jest doskonałym pożywieniem dla gronkowca.

Pierwsze objawy TSS przypominają grypę – pojawia się osłabienie, bóle mięśni i głowy, złe samopoczucie. Później pojawia się bardzo wysoka gorączka oraz charakterystyczna wysypka nazywana plamicą pioronującą – wyglądem przypomina ona krwiste plamy lub oparzenia. Dodatkowo występuje przyspieszenie rytmu serca oraz oddechu. U niektórych pacjentek pojawia się spadek ciśnienia. Kiedy choroba postępuje, zaczyna łuszczyć się skóra – najczęściej w okolicach intymnych, na dłoniach i stopach.
 

Plamica piorunująca
Plamica piorunująca jest objawem TSS Fot. Wikipedia / Hektor

W przypadku podejrzenia TSS należy jak najszybciej skontaktować się z lekarzem, który zleci badania krwi, aby zidentyfikować toksyny. W leczeniu zespołu wstrząsu toksycznego wykorzystuje się antybiotyki, niekiedy tlenoterapię i immunoglobuliny. W większości przypadków konieczna jest hospitalizacja. Zdarza się, że chorzy lądują na oddziale intensywnej terapii.

Bolesne miesiączkowanie – przyczyny i leczenie bolesnych miesiączek Choroba, która może prowadzić do bezpłodności. Pierwszym objawem może być bardzo bolesna miesiączka

TSS a spanie w tamponie

W 2018 roku świat obiegła dramatyczna historia modelki Lauren Wasser ze Stanów Zjednoczonych, której w wyniku TSS amputowano obie nogi.  Powodem amputacji było nieprawidłowe użycie tamponu. Kobieta trzymała go w ciele zbyt długo, powyżej 8 godzin, przez co powstała gangrena. – Próbowałam popełnić samobójstwo, bo wiedziałam, że nie będę już tym, kim byłam – mówiła. Dziś Wasser zajmuje się edukacją na temat miesiączki i pomaga innych chorym. Co istotne, kontynuuje karierę modelki w… złotych protezach.

Jak doszło do rozwoju TSS u Wasser? Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta. Mogła uszkodzić paznokciem błonę śluzową, mogła mieć osłabioną odporność i używać wysoko chłonnych tamponów, mogła spać w tamponie 12 godzin… Nie wiadomo…  Modelka na pewno może mówić o pechu, ponieważ TSS jest niezwykle rzadki i występuje u 1 na 100 tys. kobiet stosujących tampony. Mimo tego wokół powiązań TSS z tamponami narosło wiele mitów. Stało się tak nie tylko przez historię Wasser, ale i przez pierwsze, syntetyczne tampony, które nie były najlepszej jakości.

Tampony produkowane w Stanach Zjednoczonych po 1975 roku zawierały wysoko chłonne syntetyczne włókna, które – wtedy jeszcze o tym nie wiedziano – powodowały kolonizację bakterii. W efekcie dramatycznie wzrosła liczba kobiet dotkniętych TSS. Kiedy kilka lat później amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zażądała, by tampony były bawełniane, liczba ta diametrialnie spadła, jednak strach pozostał. Nawet dzisiaj mnóstwo kobiet uważa, że nie można spać w tamponie, ponieważ może to skutkować zespołem wstrząsu toksycznego i utratą nóg. Nic bardziej mylnego

– Oczywiście, że możesz iść spać z tamponem. Pamiętaj jednak, by nie był on w Tobie dłużej niż 8 godzin. Jeżeli śpisz dłużej, zastosuj kubeczek menstruacyjny lub bieliznę menstruacyjną – tłumaczy na swoim Instagramie ginekolożka dr n.med. Agnieszka Nalewczyńska. Ekspertka dodaje, że tampony, jeśli są stosowane zgodnie z instrukcją są bezpieczne i nie powodują infekcji. 

Inne mity na temat tamponów

Dr n.med. Agnieszka Nalewczyńska w swoim nagraniu zwróciła uwagę na inne mity związane z tamponami. Jednym z nich jest to, że "tampon może się zgubić i utknąć w środku". – Nie jesteśmy czarną dziurą! Nawet, jeśli tampon się napełni i obniży, można go łatwo wyjąć! – grzmi lekarka.

Kolejną rzeczą, która zbulwersowała ginekolożkę był mit, jakoby tampon trzeba było wyjmować do oddawania moczu. – Tu jest cewka moczowa, a tu jest tampon – pokazała na nagraniu. – Jeżeli masz włożony tampon absolutnie nie koliduje to z oddawaniem moczu. Lekarka uspokoiła też dziewice, które wbrew wielu opiniom, mogą korzystać z tamponów.

To, że w XXI wieku ginekolog musi tłumaczyć na Instagramie takie rzeczy  jest przykre. Być może stoi za tym konserwatywne wychowanie, w którym miesiączka jest tematem tabu, być może odpowiada za to brak edukacji seksualnej, a najprędzej jedno i drugie. – Pamiętajmy, że edukacja to klucz do zdrowia i komfortu podczas menstruacji – mówi lekarka.

Zobacz też:
Majtki menstruacyjne - hit czy kit? Czy mogą zastąpić podpaski i tampony? Zapytaliśmy eksperta

Krwawienie po menopauzie to nie miesiączka. Takie objawy daje nowotwór

Ten rodzaj bólu brzucha to objaw raka trzonu macicy. Gdy się pojawi, skonsultuj się z lekarzem!