Nawet 932,80 zł dodatku w sierpniu. Im pracodawca musi wypłacić
Sierpień ma w tym roku tylko 160 godzin etatowych, ale dla pracujących w nocy to dobra wiadomość – stawka dodatku rośnie do 5,83 zł za każdą godzinę. Dla osób na pełnej nocnej zmianie oznacza to nawet 932,80 zł brutto ekstra do pensji. Jak dokładnie policzyć to świadczenie, kto musi je dostać i dlaczego ustawodawca chroni zdrowie pracowników nocnych? Sprawdzamy.
- Dodatek za pracę w nocy w sierpniu
- Kto dostanie dodatek?
- Wpływ pracy w nocy na zdrowie
Wysokość dodatku w sierpniu
Rozporządzenie Rady Ministrów ustaliło minimalne wynagrodzenie od 1 stycznia 2025 r. na 4666 zł brutto. Sierpień, skrócony przez święto 15 sierpnia, liczy 20 dni roboczych, czyli zaledwie 160 godzin etatu. Dzieląc pensję minimalną przez ten wymiar, otrzymujemy stawkę 29,16 zł za godzinę.
Art. 151⁸ § 1 Kodeksu pracy wymaga, by za każdą godzinę między 21:00 a 7:00 wypłacić dodatek równy 20% tej stawki, czyli 5,83 zł. Jeśli wszystkie etatowe godziny wypadają w porze nocnej, 5,83 zł mnożymy przez 160 – tak powstaje 932,80 zł brutto. Im krótszy miesiąc, tym wyższa stawka godzinowa, stąd tak wysoki dodatek w sierpniu.
Komu należy się dodatek?
Nocny bonus przysługuje każdemu zatrudnionemu na umowę o pracę, niezależnie od stanowiska czy wysokości zasadniczej pensji. Pojawia się na koncie razem z wynagrodzeniem – najczęściej do 10. dnia następnego miesiąca. Ustawa wyznacza jedynie minimum; regulaminy firmowe mogą podnieść stawkę ponad 20%.
Dla pracodawcy kluczowa jest rzetelna ewidencja czasu pracy, bo to ona pokazuje, ile godzin faktycznie przypadło na noc. Jeśli grafik obejmuje tylko połowę nocy, pracownik dostanie połowę maksymalnej kwoty; jeżeli nocne godziny okażą się nadgodzinami, zostaną rozliczone według wyższych, przewidzianych w Kodeksie pracy stawek.
Przykład:
Pracownik ochrony ma grafik 22:00-6:00 od poniedziałku do piątku. W sierpniu przepracuje 21 takich nocy (168 h). Dodatek nalicza się tylko za 160 h normy – dostanie więc 932,80 zł. 8 nadwyżkowych godzin będzie już rozliczone jako nadgodziny nocne z podwyższoną stawką.
Przeczytaj też: Kiedy pracownikowi należy się darmowy posiłek? Wielu pracodawców łamie prawo
Jak praca w nocy wpływa na zdrowie?
Dodatek nie jest premią „za niewygodę”, lecz finansową rekompensatą za realne ryzyko zdrowotne. Praca w nocy zaburza naturalny rytm okołodobowy, a to nie tylko chwilowa niedogodność. Badania pokazują, że praca w nocy:
• zwiększa ryzyko chorób sercowo-naczyniowych (nadciśnienie, zawał, udar) – kluczową rolę odgrywa stale podwyższona aktywność układu współczulnego i jedzenie w nocy,
• zwiększa prawdopodobieństwo nowotworów – Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem zaklasyfikowała pracę zmianową z nocną do prawdopodobnie rakotwórczych (grupa 2A),
• powoduje częstsze zaburzenia metaboliczne i snu – cukrzyca typu 2, otyłość, zespół bezsenności pracownika zmianowego.
Dodatek nocny ma więc nie tylko zrekompensować „życie na odwrót”, ale i częściowo zadośćuczynić za długofalowe konsekwencje zdrowotne. Dlatego przepisy obligują do wypłaty niezależnie od kondycji finansowej firmy – to element profilaktyki zdrowotnej wpisany w kodeks pracy.
Przy pełnym etacie nocnym pracownik może zyskać w sierpniu do 932,80 zł brutto, a pracodawca nie ma tu pola manewru – to ustawowe minimum. Warto jednak pamiętać, że finansowa rekompensata to nie wszystko. Regularne badania kontrolne, higiena snu i zdrowa dieta stanowią wspólnie konieczny filar ochrony zdrowia osób, które pracują, gdy reszta świata śpi.
Źródła: mk.rp.pl, who.int
