Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Choroby > Pozornie niewinna rutyna może być pierwszą oznaką depresji. To alarmujący sygnał
Marta Uler
Marta Uler 23.09.2025 15:53

Pozornie niewinna rutyna może być pierwszą oznaką depresji. To alarmujący sygnał

senior
Na depresję w starszym wieku wpływ ma wiele czynników. Fot. Canva/rido

Depresja od lat uznawana jest za jedną z najpoważniejszych chorób cywilizacyjnych. Według danych Narodowego Funduszu Zdrowia na depresję choruje w Polsce od 1,2 do 4 mln osób, a liczba diagnozowanych przypadków stale rośnie. Sprzyja jej szybkie tempo życia, przewlekły stres, poczucie osamotnienia, a także czynniki biologiczne i genetyczne. Coraz częściej zwraca się uwagę również na pozornie drobne rutyny, które mogą zdradzać, że w organizmie zaczynają zachodzić niepokojące zmiany.

  • Depresja dotyka w Polsce milionów osób i jest jednym z głównych powodów niezdolności do pracy
  • Do czynników ryzyka należą stres, izolacja społeczna, zaburzenia snu i predyspozycje genetyczne
  • Najnowsze badania pokazują, że godzina śniadania może mieć znaczenie dla zdrowia psychicznego i długości życia
  • Późne śniadanie u seniorów łączy się ze zmęczeniem, depresją i większym ryzykiem przedwczesnej śmierci

Depresja – choroba, której nie wolno lekceważyć

Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że na całym świecie na depresję cierpi prawie 300 mln osób. W Polsce to jeden z głównych powodów orzekania o niezdolności do pracy. Depresja nie jest zwykłym „dołkiem” – to poważna choroba, która wpływa na funkcjonowanie całego organizmu. 

Objawia się długotrwałym smutkiem, brakiem energii, trudnościami ze snem, zaburzeniami apetytu czy koncentracji. Z czasem może prowadzić do izolacji społecznej, problemów zawodowych i poważnych konsekwencji zdrowotnych.

Na jej rozwój wpływają m.in. przewlekły stres, brak wsparcia bliskich, zaburzenia hormonalne, a także tryb życia – w tym sen i sposób odżywiania. Właśnie te pozornie codzienne nawyki mogą być pierwszym sygnałem, że w psychice dzieje się coś niepokojącego.

Przeczytaj też: Osoby z depresją często unikają tych 3 rzeczy. To pierwszy sygnał choroby

Późne śniadanie – sygnał ostrzegawczy

Zespół badaczy z Massachusetts General Hospital i Izmir Institute of Technology przez 20 lat analizował dane od prawie 3 tys. osób w wieku 42–94 lat. Odkryli, że z wiekiem posiłki – zarówno śniadania, jak i kolacje – przesuwają się na coraz późniejsze godziny. Problem w tym, że ma to swoje konsekwencje.

Projekt bez nazwy.png
Pora posiłku ma większe znaczenie, niż sądzono. Fot. canva

Osoby, które jadły pierwszy posiłek dnia później, częściej cierpiały na zmęczenie, zaburzenia snu, trudności z przygotowywaniem jedzenia, a także depresję. Co więcej, w tej grupie zauważono również zwiększone ryzyko przedwczesnej śmierci.

„Nasze odkrycia pokazują, że późniejsze pory posiłków, a zwłaszcza opóźnione śniadanie, wiążą się zarówno z problemami zdrowotnymi, jak i zwiększonym ryzykiem śmiertelności u osób starszych. Wyniki te nadają nowe znaczenie powiedzeniu, że śniadanie to najważniejszy posiłek dnia” – podkreśla dr Hassan Dashti, główny autor badania.

Przeczytaj też: Jak odróżnić depresję od "doła"? Psychoterapeutka wskazuje podstawowe różnice

Rutyna, która może uratować zdrowie

Eksperci wskazują, że regularne spożywanie posiłków, szczególnie śniadania, powinno być traktowane jako element profilaktyki zdrowotnej – nie tylko u osób starszych. Zmiany w harmonogramie jedzenia mogą być łatwym do uchwycenia sygnałem, że w organizmie pojawiają się problemy – od zaburzeń psychicznych po choroby przewlekłe.

Co istotne, osoby o tzw. chronotypie „sowy”, czyli naturalnie późno chodzące spać i późno wstające, są bardziej narażone na przesuwanie pór posiłków. To dodatkowo może pogłębiać trudności zdrowotne.

Wnioski z badań są jasne – wczesne, regularne śniadania to nie tylko sposób na lepsze samopoczucie, ale też potencjalna ochrona przed depresją i przedwczesną śmiercią. Nawet jeśli wydaje się to drobną rutyną, organizm traktuje ją jak sygnał alarmowy, którego nie wolno ignorować.

Źródła: who.int/news-room/fact-sheets/detail/depression, ezdrowie.gov.pl/, sciencedaily.com/releases/2025/03/250315112309.htm, pokonajlek.pl/zdrowie-psychiczne-polakow/

Katowicki ginekolog na czele PTGiP. Co zmieni się w opiece nad pacjentkami?
prof. sojko, ciężarna
co zmieni się dla pacjentek Fot. Canva
Prof. Rafał Stojko z Katowic został nowym prezesem Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników (PTGiP). To pierwsza od blisko 30 lat nominacja dla przedstawiciela Śląska, która może realnie wpłynąć na standardy profilaktyki i leczenia, z których korzystają miliony Polek.Pierwszy Ślązak na czele PTGiP od blisko 30 latDorobek: 286 publikacji, 12 doktoratów, członek rady ESGEW planach nowe wytyczne badań przesiewowych i rozwoju chirurgii małoinwazyjnej
Czytaj dalej
Zamiast wdzięczności – wyzwiska i ciosy. Ekspertka o fali agresji w polskich szpitalach
agresja wobec medyków
karetka policja Fot. Canva
Placówki medyczne, które powinny być ostoją bezpieczeństwa, coraz częściej stają się miejscem agresji ze strony pacjentów. Zjawisko to, niegdyś przemilczane, dziś jest nagłaśniane, zmuszając środowisko medyczne do stanowczej reakcji. Artykuł powstał na podstawie rozmowy Ewy Basińskiej (Pacjenci.pl) z Urszulą Szybowicz – prezeską i założycielką fundacji “Nie widać po mnie”, wspierającej medyków w kryzysie psychicznym.• Agresja wobec medyków, w tym ataki fizyczne i słowne, jest niestety codziennością, często nasilaną przez substancje odurzające• Fatalne przypadki ataków na ratowników i lekarzy przekroczyły granice tolerancji, zmuszając środowisko do głośnego wołania o wsparcie• Brak bezpieczeństwa medyków bezpośrednio przekłada się na bezpieczeństwo pacjentów i jakość świadczonej opieki
Czytaj dalej