Nie wzięła ani jednego dnia na L4 przez 20 lat. ZUS przelewa jej taką emeryturę

Czy jeśli pracownik często choruje, będzie dostawał niższą emeryturę? Lub z drugiej strony – czy jeśli nigdy nie weźmie zwolnienia lekarskiego, to zostanie mu przyznana wyższa? W końcu na zwolnieniu lekarskim otrzymuje się zasiłek chorobowy, który wynosi zwykle 80 proc. podstawy wynagrodzenia i nie są dokonywane wpłaty składek emerytalnych do ZUS. Warto wiedzieć, jak L4 wpływa na wysokość emerytury.
Na czym polega system emerytalny?
Polski system emerytalny opiera się na zasadzie zdefiniowanej składki. Oznacza to po prostu, że wysokość naszej przyszłej emerytury zależy od sumy zgromadzonych składek na indywidualnym koncie w ZUS oraz od średniego dalszego trwania życia w momencie przejścia na emeryturę.
W skrócie: im więcej składek odprowadzimy i im krócej ZUS będzie musiał nam wypłacać świadczenie (czytaj: im później przejdziemy na emeryturę), tym wyższa będzie nasza emerytura. Zasadnicze znaczenie mają regularne wpłaty składek od jak najwyższego wynagrodzenia. Czas, w którym składki nie są odprowadzane – np. podczas pobytu na L4 – również ma swoje znaczenie.
Przeczytaj także: Oni mogą liczyć na rekordowe sumy z ZUS. Kwoty przeciętnego emeryta wprawiają w osłupienie
25 lat czekania na przebudzenie. Ewa Błaszczyk pokazała córkę Może być sygnałem zbliżającego się udaru. Tak objawia się mini udarWpływ L4 na emeryturę
Kiedy jesteśmy na zwolnieniu lekarskim, nie odprowadzamy składek na emeryturę. Zamiast pensji otrzymujemy bowiem zasiłek chorobowy. Wynosi on zazwyczaj 80 proc. (z powodu ciąży – 100 proc.) wynagrodzenia i nie powiększa naszej puli składek emerytalnych. Krótkie okresy L4 nie mają dużego wpływu na wysokość świadczenia, ale długotrwałe choroby – już tak. Co istotne, sam czas spędzony na L4 uwzględniany jest do stażu pracy.
Przykłady:
Pani Basia pracowała nieprzerwanie przez 20 lat i ani razu nie korzystała ze zwolnienia lekarskiego. Cały czas odprowadzane były więc składki od pełnego wynagrodzenia. Efekt? Na jej koncie emerytalnym zebrała się pokaźna suma, więc i emerytura jest wyższa.
Pan Kazik niemal każdego roku przebywał na kilkutygodniowych zwolnieniach lekarskich. Przez to jego składki były odprowadzane rzadziej, a jego średni roczny dochód, od którego naliczano składki, był niższy. Po 30 latach pracy jego emerytura okazała się zauważalnie niższa niż emerytura pani Barbary, mimo że staż pracy mieli podobny.
Krótko mówiąc – im więcej czasu spędzamy na L4, tym mniej składek trafia na nasze konto w ZUS, a nasza emerytura będzie niższa.
„Podczas obliczania wysokości emerytury pomijamy okresy nieskładkowe, czyli takie, w czasie, których na indywidualne konto nie były odprowadzane składki na ubezpieczenie emerytalne. Dlatego warto wiedzieć, że składki na ubezpieczenie emerytalne nie płyną do ZUS wtedy, gdy nie pracujemy, czyli jesteśmy na zwolnieniu lekarskim lub bezpłatnym urlopie” – mówi Iwona Kowalska-Matis, Regionalny Rzecznik Prasowy ZUS na Dolnym Śląsku dla serwisu prawo.pl.
Przeczytaj także: Dodatkowe 350 zł dla seniorów. Ta decyzja jest automatyczna

Najniższa gwarantowana emerytura – dla kogo?
Nie każdy jednak, kto dużo pracował, może liczyć na wysokie świadczenie, bo liczy się też wysokość dochodów. Jednak państwo gwarantuje minimalną emeryturę dla osób, które spełnią określone warunki.
Na najniższą, gwarantowaną emeryturę (od marca 2025 r. wynosi 1780,96 zł brutto) mogą liczyć osoby, które:
- osiągnęły wiek emerytalny (60 lat dla kobiet, 65 lat dla mężczyzn),
- mają wymagany staż pracy – co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn.
Tu należy dodać, że do stażu pracy wlicza się również okresy nieskładkowe, czyli np. czas przebywania na L4. Jednak jest pewien haczyk. Okresy nieskładkowe (jak L4) nie mogą przekroczyć 1/3 okresów składkowych. Jeśli np. ktoś długo chorował i jego okresy nieskładkowe są zbyt długie w porównaniu do składkowych, może nie uzyskać prawa do minimalnej emerytury lub jego świadczenie będzie obniżone.
Przeczytaj też: ZUS rozsyła listy do seniorów. Treść jest bardzo ważna, nie wyrzucaj
Nie tylko L4 – inne okresy nieskładkowe
Do okresów nieskładkowych, które są brane pod uwagę przy obliczaniu stażu pracy, zalicza się nie tylko pobyt na L4. Inne przykłady to:
- okresy pobierania zasiłku opiekuńczego (zasiłek macierzyński i urlop wychowawczy są okresami składkowymi i powiększają podstawę wymiaru emerytury!),
- świadczenia rehabilitacyjne,
- urlop bezpłatny,
- renta chorobowa,
- studia,
- zasiłek dla bezrobotnych,
- zasiłek przedemerytalny,
- stypendium lub zasiłek z Funduszu Pracy,
- opieka nad osobą niepełnosprawną (w określonych sytuacjach).
Podobnie jak w przypadku L4 – wszystkie te okresy są wliczane do stażu pracy, ale nadmierna liczba lat nieskładkowych może mieć wpływ na wysokość emerytury lub nawet na prawo do niej.





































