Po tym poznasz, że narzędzia u kosmetyczki nie są sterylne. Zdradzi je jeden szczegół
Dbanie o urodę jest dla Polek bardzo ważne. Coraz więcej pań regularnie odwiedza salony piękności, a jedną z najbardziej popularnych usług jest manicure paznokci. Można go wykonać nie tylko w renomowanym gabinecie, ale także w domowym zaciszu początkującej stylistki, centrum handlowym, a nawet... na bazarze.
Tylko czy zawsze jest to bezpieczne? Na co zwrócić uwagę, kiedy idziemy "na paznokcie", aby nie zafundować sobie groźnej choroby? Czym można zarazić się u kosmetyczki? Wyjaśniamy.
Sterylizacja w autoklawie to podstawa
Wszystkie narzędzia, które nie są jednorazowe, a więc obcinaczki do paznokci, nożyczki do skórek, kopytka, powinny być sterylizowane w autoklawie, czyli specjalnym urządzeniu, które można spotkać również w szpitalach – to w nim sterylizowane są skalpele i inne narzędzia wykorzystywane w trakcie zabiegów.
W autoklawie panuje temperatura powyżej 120 stopni Celsjusza, w której giną przyniesione przez poprzednie klientki bakterie, wirusy i grzyby. Takie urządzenie powinno być zgłoszone do Sanepidu i kontrolowane. Jeśli nie działa, trzeba zamknąć zakład lub zlecić sterylizację firmie zewnętrznej.
Jeżeli w gabinecie kosmetycznym nie ma autoklawu, a narzędzia nie są sterylizowane przez inną firmę, stylistce paznokci grozi mandat w wysokości od 100 do 500 zł za pojedyncze przewinienie. Możliwa jest też grzywna w wysokości do 5000 zł oraz zamknięcie zakładu. Jeśli kontroler nie zostanie wpuszczony, właścicielka salonu może trafić do aresztu.
Grzybica paznokci – przyczyny, objawy, leczenie Ten pilnik niszczy Twoje paznokcie. Lepiej się go pozbądźBrak autoklawu, niesterylne pakiety – brutalne realia
Niestety niektóre kosmetyczki albo nie mają autoklawu, albo go nie używają. Dlaczego to robią? Możliwe, że część z nich nie jest świadoma zagrożeń, na jakie naraża swoje klientki, a części po prostu się nie chce – spieszą się do domu, chcą wcześniej zamknąć zakład, wrócić do dzieci i tym podobne.
Zwróćmy uwagę, że sterylizacja narzędzi kosmetycznych w autoklawie to zajęcie czasochłonne – frezy, nożyczki, kopytka najpierw trzeba dokładnie umyć, następnie osuszyć i dopiero wtedy można zapakować je w specjalne, wymagające zgrzania, pakiety. Tak przygotowane mogą wylądować w autoklawie, gdzie spędzą kolejną godzinę.
Tylko sterylizując narzędzia można mieć pewność, że zostały oczyszczone ze wszelkich mikroorganizmów, a klientki nie otrzymają w gratisie choćby grzybicy. Zdarza się jednak, że kosmetyczki nie sterylizują narzędzi, tylko wkładają je w rzekomo sterylne pakiety, które otwierają dopiero przy klientce, by stworzyć pozory higieny.
Zobacz też: Pokochaj siwiznę, nie farbuj. Specjaliści alarmują
Choroby, które można złapać u kosmetyczki
Jest wiele chorób, którymi można zarazić się u kosmetyczki. Niektóre z nich przenoszą się już przez kontakt z niesterylnymi narzędziami, inne przez skaleczenie. Zarazić się można chociażby grzybicą paznokci – chorobą trudną w leczeniu i wpływającą na cały organizm. Jednak nie jest to najgorsze, co można “złapać”.
Czym możemy zarazić się u kosmetyczki? Oto lista:
- gronkowiec złocisty,
- świerzb,
- grzybica,
- wirus HBV,
- wirus HCV,
- wirus HIV,
- brodawki skórne,
- wirus opryszczki.
- nużeńce,
- wirus grypy.
Z tego powodu nigdy nie rób manicure w podejrzanym miejscu i poproś o okazanie dokumentacji dotyczącej autoklawu. Kosmetyczki nie powinno to zaskoczyć – coraz więcej kobiet, mając świadomość możliwych zagrożeń, o to prosi. Zwróć też uwagę na jeszcze jedną rzecz, dzięki której nie padniesz ofiarą oszustwa.
Po czym poznać, że narzędzia u kosmetyczki nie są sterylne?
Jest sposób, dzięki któremu szybko poznasz, czy narzędzia kosmetyczne w Twoim ulubionym salonie są sterylne, bo – jak już ustaliśmy – autoklaw to nie wszystko.
Żeby nie paść ofiarą oszustwa, wystarczy, że spojrzeć na pakiety i ich system oznaczeń – przed sterylizacją są one różowe, po sterylizacji zamieniają się na czarne lub brązowe. Jeśli nadal są różowe, narzędzia nie zostały wysterylizowane. Co istotne, takie pakiety powinny być otwarte dopiero przy Tobie i nieuszkodzone.
Kolejną rzeczą, na którą warto zwrócić uwagę jest czystość gabinetu i stanowiska pracy. Na frezarce nie powinien być widoczny żaden pył czy plamy, podobnie w lampie. Należy też przyjrzeć się samej kosmetyczce, która powinna używać jednorazowych, nieuszkodzonych rękawiczek. Jej fartuch powinien być czysty.
Źródło: GIS
Zobacz też:
Szare i kruche paznokcie? Tak objawia się groźna choroba
Większość z nas przez całe życie źle obcina paznokcie. To może prowadzić do przykrych konsekwencji
Podolog - ratunek dla stóp! Z czym udać się do podologa? Ekspert tłumaczy