Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Uroda i pielęgnacja > Prostują zmarszczki jak żaden inny składnik. Dlaczego warto kupić krem z peptydami?
Marta Uler
Marta Uler 24.09.2025 11:36

Prostują zmarszczki jak żaden inny składnik. Dlaczego warto kupić krem z peptydami?

krem z peptydami
Peptydy to prawdziwa rewolucja w kosmetologii. Fot. Canva

Zmarszczki są naturalną częścią procesu starzenia, ale nowoczesna kosmetologia zna sposoby, by go spowolnić. Na liście składników anti-aging od lat królują kwas hialuronowy, retinol czy witamina C. Teraz dołącza do nich bohater najnowszych badań – peptydy. Naukowcy odkryli, że redukują zmarszczki jednocześnie na kilka sposobów i to tak skutecznie, że pierwsze efekty widać już po miesiącu regularnego stosowania.

  • Peptydy działają jak naturalne „przekaźniki”, pobudzając skórę do produkcji kolagenu i elastyny
  • Badania wykazały, że po czterech tygodniach zmarszczki mogą zmniejszyć się nawet o 48 proc.
  • W kosmetykach znajdziemy różne rodzaje peptydów: sygnałowe, transportujące, hamujące skurcze mięśni i enzymatyczne
  • Najlepsze efekty daje serum, booster lub ampułki z peptydami, wspierane kwasem hialuronowym czy witaminą C

Czym są peptydy i jak działają na skórę?

Peptydy to krótkie łańcuchy aminokwasów – małe fragmenty białek, które w skórze pełnią rolę przekaźników. Potrafią „udawać” naturalne komunikaty organizmu, uruchamiając procesy, które z wiekiem zaczynają słabnąć. Wysyłają sygnały do komórek, by produkowały więcej kolagenu i elastyny, dzięki czemu skóra staje się jędrniejsza i gładsza.

Jak podkreśla Mireia Fernández, dyrektor ds. dermokosmetyków w jednej z hiszpańskich firm: 

„Wyniki wskazują, że peptydy nie tylko napinają skórę, ale także generują składniki bioaktywne, które dają komórkom sygnał do regeneracji i syntez kluczowych białek, takich jak kolagen”. 

W praktyce oznacza to mniejsze zmarszczki, lepsze nawilżenie i mocniejszą barierę ochronną skóry.

Przeczytaj też: Kosztuje kilkanaście złotych, a prasuje zmarszczki jak botoks. Po 40-stce stosuj codziennie

Wystarczy miesiąc stosowania kremu z peptydami, by zmarszczki zmniejszyły sie prawie o połowę. Fot. Canva

Skuteczność potwierdzona badaniami

Badania przeprowadzone przez Narodowy Uniwersytet Singapurski i opublikowane w „Scientific Reports” wykazały, że już po czterech tygodniach miejscowego stosowania kompleksu peptydowego zmarszczki zmniejszyły się nawet o 48 proc. To imponujący wynik, który stawia peptydy w gronie najsilniejszych sprzymierzeńców w walce z oznakami starzenia.

Peptydy wyróżniają się także tym, że redukują zmarszczki na kilka sposobów jednocześnie: 

  • pobudzają produkcję kolagenu, 
  • poprawiają nawilżenie, 
  • wzmacniają skórę,
  • działają przeciwzapalnie. 

Dzięki temu efekty ich stosowania są bardziej wszechstronne niż w przypadku wielu innych substancji anti-aging.

Przeczytaj też: Joga twarzy to hit. Niweluje zmarszczki i chomiki lepiej niż niejeden krem

Jakie peptydy znajdziemy w kosmetykach?

W kosmetologii stosuje się różne rodzaje peptydów:

  • sygnałowe – pobudzają produkcję kolagenu i elastyny
  • hamujące skurcze mięśni – działają podobnie jak delikatna alternatywa botoksu
  • transportujące – ułatwiają przenikanie innych składników aktywnych w głąb skóry
  • enzymatyczne – redukują stany zapalne i poprawiają strukturę kolagenu

Najczęściej wykorzystuje się peptydy sygnałowe, które odpowiadają za widoczne ujędrnienie skóry i wygładzenie zmarszczek mimicznych.

Jak wybrać najlepszy kosmetyk z peptydami?

Peptydy w składzie to jeszcze nie wszystko. Liczy się ich stężenie, forma kosmetyku i obecność składników wspierających. Najlepszym wyborem na zmarszczki jest serum lub booster – mają lżejszą konsystencję, wyższe stężenie i lepszą wchłanialność. 

Na dzień warto stosować krem z peptydami, który zapewni dodatkową ochronę przed czynnikami zewnętrznymi. Najbardziej skoncentrowane działanie mają ampułki, szczególnie polecane kobietom po 50. roku życia.

Szukając peptydów w składzie kosmetyków, warto wypatrywać nazw takich jak: palmitoyl, acetyl, oligopeptide, tripeptide, hexapeptide czy GHK-Cu. Najlepsze efekty dają preparaty, w których peptydom towarzyszą kwas hialuronowy, ceramidy, lipidy oraz antyoksydanty, np. witamina C.

Źródła: Scientific Reports, National University of Singapore, Journal of Cosmetic Dermatology, International Journal of Cosmetic Science

Zapalenie woreczka żółciowego to nie przelewki. Z tymi objawami biegnij do lekarza
ból brzucha
Zapalenie pęcherzyka żółciowego, potocznie nazywanego woreczkiem żółciowym, to schorzenie, które może rozpocząć się niepozornie, a szybko przerodzić w stan zagrożenia życia. Typowe objawy bywają mylone z niestrawnością czy bólem żołądka, jednak w tym przypadku zwlekanie z wizytą u lekarza jest bardzo niebezpieczne. W artykule wyjaśniamy, jak rozpoznać pierwsze symptomy, jak wygląda diagnoza i leczenie oraz co można zrobić, aby zmniejszyć ryzyko choroby.Jak odróżnić zapalenie woreczka od zwykłych dolegliwości żołądkowychJakie objawy powinny skłonić do pilnej wizyty u lekarzaW jaki sposób stawia się diagnozę i jakie są metody terapiiCo można zrobić, by ograniczyć ryzyko problemów z pęcherzykiem żółciowym
Czytaj dalej
To nie jest zwykłe swędzenie. Lekarze ostrzegają: tropikalne choroby docierają do Polski
Ugryzienie komara a choroby tropikalne
W Polsce pojawia się coraz więcej chorób tropikalnych
Gdy ukąszenie komara zamiast zniknąć, przeradza się w gorączkę lub wysypkę, winny może być nie lokalny owad, lecz wirus rodem z tropików. Zmiany klimatu i łatwość podróżowania sprawiają, że choroby z Ameryki Południowej czy Azji mają coraz krótszą drogę do naszej służby zdrowia.Rekordowo ciepłe lata wydłużają w Polsce sezon aktywności „komara tygrysiego” – głównego wektora dengi i chikungunyi W latach 2018-2024 zgłoszono łącznie 727 importowanych przypadków malarii, dengi i chikungunyi; eksperci przewidują pierwsze ogniska lokalne jeszcze w tej dekadzie WHO opublikowała w lipcu 2025 r. pierwsze wspólne wytyczne kliniczne dla dengi, chikungunyi, Ziki i żółtej febry, podkreślając potrzebę czujności także w strefie umiarkowanej
Czytaj dalej