Przepyszna zupa z magnackiego stołu. Dziś nikt o niej nie pamięta. Wspiera oczy, kości i wiele innych

Coraz chętniej eksperymentujemy w kuchni. Warto więc postawić na coś wyjątkowego – niekoniecznie nowego. Ta zupa z magnackiego stołu jeszcze w czasach PRL-u była prawdziwym hitem. Teraz o niej zapomnieliśmy, a to ogromny błąd, bo jest bardzo zdrowa. Wspiera m.in. wzrok, reguluje wysoki poziom "złego cholesterolu” i dostarcza ogrom białka.
Wcale nie rosół. Oto królowa polskich zup
Wiele osób z pewnością będzie przecierać oczy ze zdumienia, widząc, że to zupa rakowa gościła na magnackich stołach, a jeszcze w PRL-u zajadano się nią w najlepsze. Kuchnia polska nie słynie bowiem ze skorupiaków – a jednak jest to przepis z wieloletnią tradycją. Dziś wcale nie trąci myszką. Smakuje wspaniale, a na dodatek jest bardzo zdrowa.
W XIX wieku przepis na tradycyjną zupę rakową, która zawojowała kuchnią mieszczańską i szlachecką, zawarła w swojej książce "365 obiadów za pięć złotych" Lucyna Ćwierczakiewiczowa - autorka popularnych poradników kulinarnych i mistrzyni nowoczesnej kuchni polskiej. Przeczytaj: Najgorsze warzywo, jakie można dodać do rosołu. Zupa z nim staje się toksyczna
Historia raka w Polsce. Dziś nie są tak łatwodostępne
Polska nie tylko mielonym i schabowym stoi, na co wskazuje historia. W czasach przedwojennych zajadano się rakami w najlepsze. Było ich całkiem sporo, poławiano je w czystych rzekach i jeziorach, których dawniej nie brakowało. W czasach późnego PRL-u oraz w latach 90. dania z raków stały się już rzadkością, bo były trudniej dostępne i droższe. Przeczytaj: Papież Franciszek chorował na zapalenie płuc. Lekarz zwraca się do seniorów

Obecnie raki pozyskuje się głównie z importu albo nielicznych polskich hodowli. Gatunki takie jak rak szlachetny i rak błotny podlegają w Polsce częściowej ochronie gatunkowej. Zakazane jest wyławianie ich ze środowiska naturalnego oraz ich wprowadzanie bez specjalnego zezwolenia.
Czy mięso raka jest zdrowe? Zajadano się nimi w najlepsze
Mięso z raka jest lekkostrawne i delikatne – charakteryzuje się też lekko orzechowym smakiem. W 100 gramach gotowanego skorupiaka znajduje się 81 kcal. Mięso dostarcza dużo cennego białka, które jest ważnym elementem budulcowym organizmu. Ponadto jest to źródło zdrowych nienasyconych kwasów tłuszczowych (w tym omega-3), które regulują zbyt wysoki poziom "złego cholesterolu" LDL i hamują szybkie przybieranie tkanki tłuszczowej. Jedzenie mięsa z raka regularnie może działać antynowotworowo i wesprzeć odpowiedź układu odpornościowego w przypadku infekcji.

Mięso z raka zawiera też sporo witamin C, E, D i tych z grupy B. Jeśli zależy nam na zdrowej kondycji skóry i włosów i uregulowaniu poziomu cukru we krwi, to powinniśmy się nim zajadać. Mięso to ma też działanie detoksykujące organizm, przyspiesza przemianę materii i usprawnia pracę układu pokarmowego. Co więcej, dba też o narząd wzroku i wzmacnia układ mięśniowo-kostny.
Źródło: terazgotuje.pl





































