Pod tajemniczą nazwą „cebula czarownic” kryje się coraz bardziej popularna roślina. Chętnie wykorzystywana jest w kuchni jako alternatywa dla czosnku. Chodzi o czosnek niedźwiedzi. Dawniej przypisywano mu magiczne właściwości, wierzono, że daje nadludzką moc. A jak jest w rzeczywistości? Czy czosnek niedźwiedzi faktycznie jest dobry dla zdrowia? Czy może jego popularność to efekt kolejnej niebezpiecznej mody, jak w przypadku muchomorów? Od razu zdradzamy, że choć rośnie bujnie w wielu miejscach, z pewnością nie wolno go zrywać, ot tak.
Porfiria, czyli choroba wampirów, może brzmieć jak bujda, jednak naprawdę istnieje. Swoją nazwę wzięła od objawów, które przywodzą na myśl wygląd i zachowania tych nadnaturalnych istot. Dawniej wiele osób z tymi symptomami podejrzewano właśnie o bycie wampirami. Jak podaje American Porphyria Foundation, na podstawie badań europejskich ustalono, że częstość występowania najczęstszej porfirii, porfirii skórnej późnej (PCT), wynosi 1 na 10 000; ostrej porfirii przerywanej (AlP) około 1 na 20 000; a najczęstszej porfirii erytropoetycznej (EPP) - 1 na 50 000 przypadków. W Polsce na ostrą przerywaną porfirię choruje około 550-600 osób.
Czosnek to warzywo, które chętnie dodajemy do wielu potraw. Potrafi wydobyć smak wielu dań i sprawić, że jedzenie smakuje po prostu lepiej. Czosnek uchodzi za środek wspomagający walkę z infekcjami, natomiast przez swoje działanie antybakteryjne, nazywany jest naturalnym antybiotykiem. Czosnek może mieć też działanie przeczyszczające, ale też obniżające cholesterol i łagodzące stres. Ile warto jeść dziennie czosnku?