Jelita to jedna z elementarnych części przewodu pokarmowego, niezbędna dla zapewnienia prawidłowego procesu trawienia. U człowieka jelita dzielą się na jelito grube i jelito cienkie. Jelito cienkie dzieli się na dwunastnicę, jelito czcze, oraz jelito kręte. Jelito grube z kolei dzieli się na kątnicę, wstępnicę, poprzecznicę, zstępicę, esicę, oraz odbytnicę, zakończoną odbytem. Jelito człowieka (oraz innych kręgowców) jest najdłuższym elementem przewodu pokarmowego.
Leczeniem chorób związanych z jelitami zajmuje się gastrolog (bardziej fachowa nazwa to gastroenterolog). Konsultantem krajowym w tej dziedzinie jest prof. dr hab. Jarosław Reguła, zaś w przypadku gastroenterologii dziecięcej – prof. dr hab. Mieczysława Czerwionka – Szaflarska.
Choroby jelit są w nowoczesnym społeczeństwie coraz powszechniejsze, na co wpływa przede wszystkim mała ilość snu, siedzący tryb życia, długotrwały stres oraz źle zbilansowana dieta. Choroby jelit mogą swoich źródeł upatrywać także w zażywaniu niektórych leków. Regularne badania profilaktyczne stanowią podstawę dla zachowania zdrowia.
Istnieje kilka alarmujących czynników, które powinny nakłonić nas do pilnej konsultacji z gastrologiem. Objawy chorych jelit to przede wszystkim krew w stolcu, częste zaparcia i biegunki, nieregularne wypróżnienia, bóle brzucha i wzdęcia, uczucie pełności w brzuchu i zaburzenia łaknienia, ale także ogólne osłabienie organizmu i znaczna, nagła utrata masy ciała.
Skuteczna profilaktyka jest podstawą pozostawania w zdrowiu w większości przypadków. Dbanie o zdrowe jelita powinno odznaczać się holistycznym podejściem. Aktywność fizyczna i dobrze zbilansowana dieta to absolutna podstawa. To jednak nie wszystko. Warto postarać się o wyeliminowanie z naszego życia stres i używki, takie jak papierosy czy alkohol. Warto także zadbać o prawidłową higienę snu.
Co jeść by zadbać o zdrowe jelita? Przede wszystkim należy pić dużo wody i spożywać dużo błonnika (kasze, otręby owsiane, pieczywo żytnie i razowe, ryż, czy płatki owsiane). Zdrowe jelita zapewnią nam także probiotyki, obecne w takich produktach jak kefir, kwaśne mleko, maślanka czy jogurt, oraz produkty kiszone.
Pokaż więcej
Twaróg często pojawia się w codziennym jadłospisie. Dobór dodatków do twarogu wpływa na jego walory odżywcze oraz przyswajalność składników. Warto wiedzieć, które połączenia są korzystne, a których należy unikać. Może się zdarzyć, że przez nieumiejętne połączenie produktów zdrowy twaróg przysporzy nam problemów z trawieniem. Czy może gnić w jelitach? Zdecydowanie tak!
Łyżka ziaren, szklanka wody i chwila cierpliwości – prosty rytuał, który zdaniem dietetyczki Karoliny Topolskiej może przynieść większą ulgę niż niejeden lek z apteki. Kleik z siemienia lnianego to naturalny sposób na regularne wypróżnienia, spokojniejszy brzuch i silniejsze jelita.Siemię lniane dostarcza błonnika i kwasów omega-3, wspiera pracę jelit i łagodzi stany zapalneZaleca się spożywanie 2,5–3,5 łyżki dziennie, podzielone na kilka porcjiKleik przygotowuje się z całych ziaren zalanych ciepłą wodą i odstawionych na 1–2 godzinyNajlepiej działa spożywany rano na czczo i przed głównymi posiłkamiNasiona warto mielić tuż przed użyciem, aby zachować maksimum wartości
Większość osób dodaje siemię lniane do jogurtu lub owsianki i potem narzeka, że „nic nie czuć”. Tymczasem prawdziwy potencjał kryje się w kleiku — gęstym napoju ze namoczonego siemienia, który działa jak naturalny balsam dla przewodu pokarmowego i jednocześnie wspiera skórę, serce oraz poziom energii.Kleik przygotowany z 2–3 łyżek nasion lnu zalanych ciepłą wodą (odstawionych na 1–2 godziny) to łatwy sposób na wprowadzenie siemienia lnianego do diety. Porcja dostarcza błonnika, który reguluje wypróżnienia oraz stabilizuje poziom cukru i cholesterolu. Siemię lniane jest bogate w kwasy omega‑3, lignany i witaminę E — składniki wspierające serce, odporność i kondycję skóry. Najlepiej mielić ziarna tuż przed użyciem — wówczas zachowują maksimum wartości odżywczych.
Wzdęcia, przelewanie i nagle napięty brzuch to częste skutki pozornie zdrowego śniadania lub obiadu. Gastroenterolożka dr Jacqueline Wolf wyjaśnia, że winne są konkretne grupy pokarmów, które w jelitach zaczynają fermentować, produkując gaz i powodując ucisk.Nawet 1 na 10 osób odczuwa wzdęcia po jedzeniu.Najczęściej winne są warzywa kapustne, strączki, nabiał, owoce bogate w fruktozę i produkty z glutenem.Nietolerancja laktozy dotyczy nawet 70 proc. populacji.Fruktoza i słodziki (sorbitol, erytrytol) często nasilają fermentację.Dr Wolf radzi: obserwuj reakcje organizmu i ogranicz porcje gazotwórczych potraw.
Miód uchodzi za jeden z najzdrowszych naturalnych produktów – wspiera odporność, działa przeciwzapalnie, łagodzi infekcje. Jednak u części osób po jego spożyciu pojawiają się wzdęcia, gazy i dyskomfort w brzuchu. Winowajcą może być fruktoza, której nadmiar nie zawsze zostaje prawidłowo wchłonięty w jelitach. Zamiast wzmacniać, miód potrafi wtedy solidnie zaszkodzić.• Nadmiar fruktozy w miodzie może prowadzić do fermentacji w jelicie grubym• Objawy po miodzie częściej występują u osób z IBS, SIBO i nietolerancją fruktozy• Fermentacja wytwarza gazy i powoduje wzdęcia, bóle brzucha, a nawet biegunkę• Wrażliwi powinni sięgać po miody o niższej zawartości fruktozy i jeść je w małych ilościach
Chleb esseński, znany również jako „chleb z Biblii”, wraca do łask osób szukających naturalnych sposobów na poprawę trawienia i redukcję masy ciała. Starotestamentowa receptura łączy mieszankę kiełkowanych zbóż i roślin strączkowych, tworząc wypiek pełen błonnika, witamin i składników mineralnych. Coraz częściej polecają go dietetycy jako alternatywę dla klasycznego pieczywa.Chleb esseński inspirowany jest przepisem z Księgi Ezechiela.Wypiek powstaje z kiełkowanej pszenicy, jęczmienia, soczewicy, bobu, prosa i orkiszu.Zawiera dużo błonnika, który wspiera perystaltykę i syci na długo.Ma niski indeks glikemiczny – stabilizuje poziom cukru i ogranicza napady głodu.Gotowe bochenki 400 g kosztują od 16 do 24 zł.Nie zawiera drożdży, konserwantów ani cukru.
Ziemniaki — pyry, kartofle — królują na polskich stołach niemal codziennie. Można je łączyć z wieloma dodatkami, ale nie każde zestawienie służy trawieniu. Z czym można jeść ziemniaki, by wspierać zdrowie, a jakich połączeń lepiej unikać? Wyjaśnia dietetyk Marta Uler.Polski popularny zestaw obiadowy może szkodzić jelitomŁączenie ziemniaków z niektórymi produktami może powodować wzdęcia i gazySą jednak produkty, z którymi można łączyć ziemniaki – są zdrowe i smaczne
Choć nauka intensywnie bada innowacyjne terapie oparte na mikrobiomie, podstawą zdrowia jelit i całego organizmu wciąż pozostają proste elementy stylu życia. Z dużych badań populacyjnych wynika, że to właśnie dieta, a także aktywność fizyczna i sen mają największy wpływ na kondycję mikrobiomu.Materiał powstał na podstawie rozmowy Ewy Basińskiej (Pacjenci.pl) z dr. hab. n. med. Jarosławem Bilińskim, specjalistą w dziedzinie mikrobiomu.
Jelita to nie tylko centrum układu odpornościowego, ale także kluczowy gracz w regulacji pracy mózgu i zdrowia psychicznego. Coraz więcej badań wskazuje, że bakterie jelitowe wytwarzają neuroprzekaźniki i hormony wpływające bezpośrednio na nasz nastrój, zdolności poznawcze oraz przebieg chorób neurologicznych i psychicznych. Temat ten poruszył dr hab. n. med. Jarosław Biliński, specjalista ds. mikrobiomu, w rozmowie z Ewą Basińską dla portalu Pacjenci.pl.
Zdrowy, "dziki" mikrobiom w dzisiejszym świecie to rzadkość. Nawet badania prowadzone wśród grup etnicznych żyjących w zbliżonych do pierwotnych warunkach pokazują, jak trudno jest odnaleźć populacje z nietkniętym mikrobiomem. Dlatego kryteria kwalifikacji dawców do celów badawczych i terapeutycznych są niezwykle rygorystyczne. Szacuje się, że jedynie 0,4% chętnych spełnia wymogi, by zostać dawcą mikrobioty najwyższej jakości.Na potrzeby tego tekstu posłużyliśmy się wywiadem Ewy Basińskiej (Pacjenci.pl) z dr. hab. n. med. Jarosławem Bilińskim, specjalistą w dziedzinie mikrobiomu.
Mikrobiom to kluczowy element ludzkiego ciała, ważący nawet 2 kg, co czyni go jednym z największych "narządów" organizmu. Składa się z miliardów mikroorganizmów, które nie tylko wytwarzają niezbędne substancje, ale przede wszystkim chronią nas przed chorobami. Artykuł powstał na podstawie rozmowy Ewy Basińskiej (Pacjenci.pl) z dr. hab. n. med. Jarosławem Bilińskim, specjalistą ds. mikrobiomu.
Diagnostyka mikrobiomu rozwija się dynamicznie, a na rynku pojawia się coraz więcej komercyjnych ofert badań. Czy jednak takie testy są rzeczywiście przydatne? Dr hab. n. med. Jarosław Biliński, specjalista ds. mikrobiomu, wyjaśnia, kiedy badanie ma sens, a kiedy może być jedynie kosztowną pomyłką. Materiał powstał na podstawie rozmowy przeprowadzonej przez Ewę Basińską (Pacjenci.pl).
Znasz ten ból brzucha, który pojawia się „bez powodu”, raz w towarzystwie biegunki, innym razem zaparcia? Jeśli tak, możesz być w gronie milionów osób z zespołem jelita drażliwego (IBS). Problem jest powszechny, a jednocześnie często bagatelizowany. Dlaczego warto mu się przyjrzeć właśnie teraz?Ponad 3,6 mln mieszkańców Polski spełnia kryteria rozpoznania IBSSpecjaliści podkreślają znaczenie tzw. objawów alarmowych – to one wymagają szybkiej diagnostykiAktualne wytyczne PTG-E jasno opisują, kiedy wystarczy podstawowa ocena, a kiedy potrzebne są szersze badania
Choroby autoimmunologiczne i alergie dotykają coraz młodszych osób. Czy istnieje wspólny mianownik dla tak różnych schorzeń, jak Hashimoto, atopowe zapalenie skóry czy nawet migreny? Okazuje się, że klucz do zrozumienia i terapii wielu z nich leży w zdrowiu naszych jelit. Dietetyk Jakub Mauricz w wywiadzie udzielonym w programie „Zdrowo przegadane” szczegółowo wyjaśnia, jak mikrobiom i bariera jelitowa wpływają na nasz układ odpornościowy i manifestują się w różnych objawach.Choroby autoimmunologiczne, takie jak Hashimoto, są błędami układu odpornościowego, który atakuje własne tkanki, a ich rozwój jest ściśle powiązany ze zdrowiem jelit60-70% pracy całego układu odpornościowego odbywa się w jelitach, w tkance limfatycznej GALTProblemy skórne (egzemy, łuszczyca, trądzik) oraz migreny często wynikają z zaburzeń mikrobiomu i można je łagodzić poprzez wsparcie jelit, suplementację i dietę
Grzyby to jedne z najcenniejszych darów natury – pełne białka, witamin i minerałów. Jednak ich spożywanie wymaga rozwagi. Połączenie z niektórymi produktami sprawia, że długo zalegają w żołądku, a w jelitach zaczynają fermentować. Efekt? Wzdęcia, dyskomfort i ciężkość po posiłku.
Współczesny styl życia, choć często na pewno wygodny, niesie ze sobą wiele zagrożeń dla zdrowia naszych jelit. Chodzi o przetworzoną żywność, nadużywanie farmakoterapii, a przede wszystkim wszechobecny stres – nasze jelita są nieustannie narażone na czynniki, które mogą zaburzać ich delikatną równowagę i prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych. Zrozumienie tych cichych niszczycieli to pierwszy krok do skutecznej ochrony mikrobiomu. Opowiedział nam o tym dietetyk Jakub Mauricz w programie „Zdrowo przegadane” na kanale Pacjenci.plWspółczesna dieta zachodnia, bogata w przetworzone produkty, jest jednym z głównych wrogów zdrowych jelitNadużywanie antybiotyków i leków na zgagę może niszczyć mikrobiom jelitowy na lataStres psychiczny i fizyczny, niedobór snu oraz brak aktywności fizycznej również znacząco osłabiają kondycję jelit
Wielu pacjentów boryka się z dolegliwościami żołądkowo-jelitowymi, często określanych jako Zespół Jelita Nadwrażliwego (IBS). Objawy takie jak wzdęcia, bóle brzucha, uczucie przelewania się czy niemal natychmiastowe wypróżnienia po posiłkach, bywają bagatelizowane lub przypisywane innym schorzeniom. Tymczasem, jak podkreśla dietetyk Jakub Mauricz, kluczem do zrozumienia i leczenia IBS oraz powiązanego z nim problemu „nieszczelnego jelita” jest trafna diagnostyka i celowana terapia."Dziurawe, nieszczelne, czy cieknące jelito to popularnonaukowy sposób mówienia o zwiększonej przepuszczalności bariery jelita cienkiego. Często bywa uznawane za swego rodzaju miejską legendę, tymczasem, gdybyśmy wpisali w PubMed hasło increased intestinal permeability (czyli zwiększona przepuszczalność bariery jelitowej), znaleźlibyśmy ponad 12 000 badań na ten temat” – mówi dietetyk Jakub Mauricz w programie „Zdrowo przegadane” na kanale Pacjenci.plZespół jelita nadwrażliwego (IBS) to problem dotykający jelita cienkiego, często błędnie diagnozowany"Nieszczelne jelito" (zwiększona przepuszczalność bariery jelitowej) to potwierdzony naukowo problem, a nie "miejska legenda"Skuteczna terapia IBS i nieszczelnego jelita opiera się na odpowiedniej diecie (np. FODMAP), probiotykoterapii (konkretne szczepy) i postbiotykach.
Jajka, choć bardzo zdrowe, smaczne i polecane, nie wszystkim “wchodzą” - a raczej, nie ze wszystkim. Jakie połączenia z jajkami są zakazane, bo powodują przykre dolegliwości ze strony układu pokarmowego? Pora sprawdzić, czego nie łączyć z jajkami, bo “gnije i fermentuje” w jelitach!
Wiele chorób jelita grubego rozwija się w ciszy – bez wyraźnego bólu czy charakterystycznych objawów. To właśnie dlatego pierwsze sygnały bywają ignorowane lub mylone z przemęczeniem, stresem albo dietą. Tymczasem organizm potrafi ostrzec wcześniej – trzeba tylko wiedzieć, gdzie szukać tych sygnałów.Mówimy, jakie objawy mogą świadczyć o tym, że jelito grube nie pracuje prawidłowo – i kiedy warto zgłosić się do lekarza Badania przesiewowe, takie jak kolonoskopia, mogą uratować życie, nawet, jeśli nic Cię nie boli Zdrowie jelit można wesprzeć przede wszystkim dietą, ruchem i odpowiednią profilaktyką
Czy wiesz, że stan Twoich jelit ma ogromny wpływ na nastrój, zdolność koncentracji, a nawet na to, jak radzisz sobie ze stresem? Coraz więcej badań potwierdza, że jelita są naszym "drugim mózgiem", a ich zdrowie jest nierozerwalnie związane z kondycją całego organizmu. Odczuwanie "motylków w brzuchu" podczas zakochania, czy też dolegliwości żołądkowe w stresujących chwilach, takich jak egzamin, to tylko niektóre z namacalnych dowodów tej niezwykłej relacji. Opowiedział nam o tym dietetyk Jakub Mauricz w programie „Zdrowo przegadane” na kanale Pacjenci.plJelita to nasz "drugi mózg", ściśle powiązany z układem nerwowym i naszym samopoczuciemWspółczesny styl życia, dieta i nadużywanie leków stanowią główne zagrożenie dla ich zdrowiaPrawidłowa suplementacja probiotykami i świadome nawyki żywieniowe mogą znacząco poprawić kondycję jelit
W obliczu rosnącej świadomości o znaczeniu mikrobiomu dla zdrowia, probiotyki i prebiotyki stały się nieodłącznym elementem wsparcia organizmu. Jednak rynek oferuje ogromną różnorodność produktów, co może przyprawić o zawrót głowy. Jak wybrać te właściwe i jak je stosować, by przyniosły oczekiwane korzyści? Dietetyk Jakub Mauricz, w rozmowie z Pacjenci.pl, rozwiewa wątpliwości i dostarcza praktycznych wskazówek dotyczących skutecznej probiotykoterapii.Wybór odpowiedniego probiotyku powinien być świadomy, ponieważ jego skuteczność jest "szczepozależna"Probiotyki są bezpieczne i mogą być stosowane od wczesnego dzieciństwa, a ich dawka terapeutyczna to zazwyczaj minimum 1 miliard CFUSkuteczna probiotykoterapia wymaga co najmniej 3-5 miesięcy stosowania, możliwe jest również stosowanie pulsacyjne i sezonowe dostosowanie szczepów
Niepozorna, łuskowata skórka odstrasza, ale pod nią kryje się chrupkie, aromatyczne wnętrze. Salaka – zwana „owocem wężowym” – dostarcza błonnika i cennych mikroelementów wspierających pracę serca oraz prawidłową perystaltykę jelit. Sprawdź, dlaczego warto się odważyć i jej spróbować.Już 1-2 owoce dziennie poprawiają trawienie i zapobiegają zaparciom Bogactwo potasu, magnezu i witamin C oraz E sprzyja zdrowiu układu krążenia 100 g salaki to zaledwie ok. 82 kcal i solidna porcja antyoksydantów
Dlaczego niektórzy ludzie nie potrafią przestać jeść, mimo że fizycznie są syci? Dr Tadeusz Oleszczuk, ginekolog położnik i naturopata, w rozmowie z serwisem Pacjenci.pl, rzuca światło na mechanizmy uzależnień pokarmowych, od cukru, przez rolę hormonu sytości do leptyny. Jak podał w rozmowie z serwisem Pacjenci.pl, leptyna powinna informować nas o sytości i motywować do ruchu, ale cukier skutecznie blokuje jej receptory, a fruktoza dodatkowo silnie pobudza ośrodek nagrody, prowadząc do błędnego koła uzależnienia.
Wielu młodych kobiet doświadcza nieregularnych cykli menstruacyjnych, bolesnych miesiączek czy zespołu napięcia przedmiesiączkowego (PMS). Częstą reakcją lekarzy, jak podał w rozmowie z serwisem Pacjenci.pl dr Tadeusz Oleszczuk, jest przepisywanie antykoncepcji hormonalnej, aby "uregulować" cykle. Jednakże, jak ostrzega dr Oleszczuk, takie podejście leczy objawy, ale nie naprawia problemu u podstaw, a długotrwałe maskowanie może prowadzić do poważniejszych kłopotów w przyszłości, w tym z płodnością.
Sezon na truskawki powoli dobiega końca, więc to ostatni moment, by skorzystać z ich pełni smaku i wartości odżywczych. Te soczyste owoce to nie tylko raj dla podniebienia, ale i prawdziwa bomba zdrowotna. A jeśli połączysz je z jednym, niepozornym dodatkiem – twoje jelita będą ci wdzięczne. Taki koktajl działa niczym kojący balsam dla układu trawiennego i jest pyszną alternatywą dla sklepowych słodyczy.Truskawki wspierają układ krążenia, wątrobę i nerki, a przy tym są lekkostrawneSiemię lniane to źródło błonnika i kwasów omega-3 – działa łagodząco na przewód pokarmowyPołączenie tych dwóch składników daje koktajl idealny dla zdrowia jelit
Problemy trawienne, wzdęcia, bóle brzucha, a nawet stany zapalne jelit to prawdziwa zmora naszych czasów. Coraz więcej osób cierpi z powodu zespołu jelita drażliwego, wrzodziejącego zapalenia jelita grubego czy choroby Leśniowskiego-Crohna. Ich leczenie można wesprzeć także naturalnie, o czym warto wiedzieć. Jest taki napar, który został opracowany już ponad 40 lat temu przez naukowców szukających naturalnego sposobu na leczenie schorzeń jelitowych. Lekarz Marek Skoczylas porównuje go do plastra na rany naszych jelit.
Liczne właściwości zdrowotne imbiru sprawiają, że jest to jedna z najzdrowszych przypraw. Już niewielka dawka imbiru potrafi pomóc w trawieniu, zredukować wzdęcia, a nawet pomóc w relaksacji mięśni. Dzięki włączeniu imbiru do diety możesz znacząco pomóc organizmowi w spalaniu tłuszczu i, co więcej, wesprzeć odporność.
Masz raka jelita grubego? Czeka cię nie tylko wyniszczające leczenie i ciężka walka z tym przeciwnikiem, ale również szereg badań, często bardzo bolesnych. Jak się okazuje, nie zawsze przysługuje im znieczulenie. Dlaczego? Już wyjaśniamy!