Wyszukaj w serwisie
choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne zdrowie psychiczne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Zdrowie > Tony niebezpiecznych odpadów w kopalni na Śląsku. Nielegalne składowisko zagraża zdrowiu mieszkańców
Joanna Kamińska
Joanna Kamińska 09.11.2023 16:29

Tony niebezpiecznych odpadów w kopalni na Śląsku. Nielegalne składowisko zagraża zdrowiu mieszkańców

toksyczne odpady
canva.com

W czwartek rano, przedstawiciele Wyższego Urzędu Górniczego w ramach kontroli weszli do kopalni Piast-Ziemowit w Bieruniu, w województwie śląskim, gdzie kilkaset metrów pod powierzchnią ziemi składowane są niebezpieczne odpady. 

Tony niebezpiecznych odpadów różnego pochodzenia

Reporter TVN24 dotarł do nagrań z kopalni Piast-Ziemowit, na których widać tony niebezpiecznych odpadów różnego pochodzenia.

Dyrektor kopalni oznajmił, że nic nie wie o groźnych odpadach.

- Nie będziemy teraz udzielać informacji na ten temat. Nie wiem o tych śmieciach. Jest to dla mnie zaskoczenie. Po zdjęciach nie jestem w stanie jednoznacznie stwierdzić, czy to jest u nas. Takie jest moje stanowisko. Na tę chwilę nie mogę udzielić więcej informacji. - skomentował dla TVN24 Krzysztof Krasucki, dyrektor kopalni Piast-Ziemowit w Bieruniu.

Projekt bez nazwy - 2023-11-09T161416.196.png

3 domowe sposoby na ból mięśni. Poczujesz ulgę nie tylko po treningu Dieta na hemoroidy - co jeść, a czego unikać? Lekarz proktolog tłumaczy

Zagrożenie dla środowiska i zdrowia ludzi

Pomimo że kopalniane składowiska odpadów umieszczono kilkaset metrów pod ziemią, są ogromnym zagrożeniem dla środowiska. Kopalnia jest stale odwadniana, a substancje po rozszczelnieniu się pojemników spływają do kanału odwadniającego, skąd są wypompowywane na zewnątrz. Ostatecznie trafiają do Wisły i przyczyniają się do zanieczyszczenia wód gruntowych oraz powierzchniowych.

- Są to bardzo niebezpieczne substancje. Nie są neutralne dla środowiska. To prawdopodobnie farby, smary, substancje, które trzeba poddać utylizacji. To, że znajdują się głęboko w ziemi, nie ma żadnego znaczenia. Są to również substancje niebezpieczne dla ludzi i mogą wpłynąć pośrednio na nasze zdrowie. Ten materiał robi wrażenie ze względu na ilość składowanych odpadów i nie jest to rzecz przypadkowa. - powiedział profesor Piotr Skubała z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

Stanowisko Polskiej Grupy Górniczej i miasta Bieruń

Według rzecznika prasowego Polskiej Grupy Górniczej, odpady nie stanowią zagrożenia dla środowiska.

- Odpady zostały zgromadzone w bezpiecznym miejscu poza rejonami wydobywczymi i poza rejonami, gdzie odbywa się praca ludzi. Ten rejon był i jest na bieżąco kontrolowany przez służby kopalniane, tak by mieć pewność, że zostało zachowane bezpieczeństwo. - powiedział w rozmowie z redakcją TVN24 Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy Polskiej Grupy Górniczej.

Do materiału opublikowanego przez TVN24 odniosło się miasto Bieruń. Magistrat przesłał do redakcji TVN24 komunikat, w którym zapewnił, że "podjął natychmiastowe działania w tej sprawie".

- "Zwróciliśmy się o wyjaśnienia zarówno do Polskiej Grupy Górniczej S.A. jak i do KWK Piast. Sprawa zostanie także niezwłocznie zgłoszona do odpowiednich organów ochrony środowiska. Będziemy na bieżąco monitorować przebieg tej sprawy, a także natychmiastowo reagować w ramach naszych kompetencji." – czytamy komunikacie.

Źródło: TVN24