Unijne oznakowanie żywności w sklepach wprowadza w błąd. Polacy nie chcą się na nie zgodzić.
Nutri-Score jest systemem stworzonym, by ułatwić konsumentom wybór najzdrowszych produktów i funkcjonuje również na polskim rynku. Nadzoruje go Agencja ds. Zdrowia Publicznego zarządzana przez francuskie Ministerstwo Zdrowia, a korzysta z niego wielu dużych producentów i sieci hipermarketów. W teorii brzmi to świetnie. W praktyce jednak system budzi wiele kontrowersji i wprowadza konsumentów w błąd. Dlaczego?
Czym jest kod Nutri-Score?
Składa się z 5 liter, od A do E. Każdej z nich przyporządkowany jest inny kolor, którego zadaniem (a przynajmniej w teorii) jest poinformowanie konsumenta o wartości żywieniowej produktu. Kolory zaczynają się od ciemnozielonego i kończą na czerwonym. Jeśli produkt oznaczony jest literą A i kolorem zielonym, to jest to najwyższy poziom rekomendacji. Produkt najniższej jakości oznaczane są literą E i kolorem czerwonym.
System Nutri-Score miał szybko informować konsumentów o jakości składników zawartych w produkcie. Jednak odkąd zaczął funkcjonować, budzi wiele kontrowersji. Można usłyszeć coraz więcej głosów oburzenia od ekspertów ds żywienia i nie tylko – głosy krytyki dochodzą także ze strony towarzystw naukowych i organizacji zrzeszających producentów lokalnej żywności. Niezadowoleni są także pacjenci.
System wprowadzono równie na polski rynek. Z Nutri-Score korzystają największe firmy np. Nestle, Danone, sieci hipermarketów Carrfour, Kaufland i Auchan. Posiada poparcie Centrum Zdrowia Dziecka, Instytutu Matki i Dziecka i Polskiego Towarzystwa Dietetycznego.
Dieta DASH - najzdrowsza dieta na świecie! Zalecana jest szczególnie osobom z nadciśnieniem Psychodietetyk zdradza jakie są najlepsze warzywa na poprawę zdrowia. Mogą nawet zastąpić suplementyCo jest nie tak z Nutri-Score?
Nutri-Score budzi wiele sprzeciwów. W social mediach widać coraz więcej przykładów publikowanych przez zaskoczonych konsumentów, co pokazuje jak w praktyce działa ten system. Okazuje się, że dziwactw Nutri-Score jest sporo – np. nieprzetworzone płatki owsiane mają to samo oznaczenie co zbożowe kulki o smaku czekoladowym, pizza Pepperoni na grubym cieście ma wysokie oznaczenie B. A jest tego więcej!
Nutri-Score wyliczany jest na 100 g/ml produktu. W niektórych przypadkach powoduje to, że produkty spożywane w dużych ilościach mogą być lepiej oceniane. Działa to w drugą stronę – produkty spożywane w mniejszych ilościach są oceniane gorzej.
Przykładem tego kuriozum jest wspomniana pizza z szynką i pieczarkami popularnej w Polsce marki. System przydzielił jej drugie najwyższe oznaczenie, choć cała pizza zawiera 3 g soli, co stanowi ponad połowę rekomendowanego spożycia soli i 8 g nasyconych kwasów tłuszczowych.
Ponadto Nutri Score nie uwzględnia stopnia przetworzenia żywności i niektórych składników np. kwasów Omega-3.
Przykłady można mnożyć. Co ciekawe, jednym z najbardziej poszkodowanych produktów spożywczych przez Nutri-Score jest witaminowa petarda, czyli łosoś – wiele produktów z łosia trafiło do niechlubnej kategorii D razem… ze słodyczami.
Wojna z system Nutri-Score trwa
„Próby wstrzymania działania systemu Nutri-Score na polskim rynku trwają już ponad rok. Niestety, pomimo wielu dowodów, że promuje on głównie żywność wysoko przetworzoną, zawierającą sztuczne dodatki, która powinna być ograniczana w codziennej diecie, system wdrażany jest na naszym rynku bez problemów. Dzisiaj znajdziemy go na produktach spożywczych większości dobrze znanych sieci handlowych oraz w kampaniach promocyjnych międzynarodowych koncernów spożywczych". — mówi Anna Śliwińska, prezes Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków
„W moim przekonaniu system ten nie wspiera budowy prawidłowych postaw żywieniowych i nie pomaga w dokonywaniu zdrowszych wyborów. Takie działania nie pomogą naszym dzieciom żyć zdrowiej i nie uchronią nas przed dalszym rozwojem chorób dietozależnych” - dodaje ekspertka.
Czy system Nutri-Score zostanie wyparty? Jest to możliwe. Włochy, Rumunia, Cypr, Republika Czeska, Grecja, Węgry i Łotwa powiedziały mu już NIE.
***Chcesz podzielić się swoją historią na portalu Pacjenci.pl? Opisz ją dla nas i innych pacjentów. Możesz dołączyć swoje zdjęcie. A jeśli wolisz pozostać anonimowa lub anonimowy, zaznacz to :) Kontakt: [email protected]