Obserwuj nas na:
Pacjenci.pl > Żywienie > Najgorsze mięso na rosół. Sama chemia i toksyny
Maciej Jurczyk
Maciej Jurczyk 29.10.2025 15:57

Najgorsze mięso na rosół. Sama chemia i toksyny

Najgorsze mięso na rosół. Sama chemia i toksyny
Fot. Canva

Kurczak z masowej hodowli i tzw. „piąta ćwiartka” to najgorszy możliwy wybór na rosół. Mięso naszpikowane hormonami i antybiotykami oraz organy wewnętrzne kumulujące toksyny nie tylko pogarszają smak, ale mogą szkodzić zdrowiu, zwiększając ryzyko infekcji i chorób cywilizacyjnych.

Kurczak z fermy – bomba chemiczna w talerzu

Rosół uchodzi za domowy symbol zdrowia, ale tylko wtedy, gdy przygotujemy go z mięsa dobrej jakości. Niestety, w wielu domach do garnka trafiają najtańsze kawałki kurczaka z chowu przemysłowego lub podroby z niepewnego źródła. Eksperci alarmują: taki wywar może zawierać więcej toksyn niż wartości odżywczych.

W hodowli przemysłowej drób karmiony jest paszami z antybiotykami i przyspieszaczami wzrostu. Tuszka osiąga wagę ubojową w sześć tygodni, a w jej tkankach pozostają ślady leków zakłócających mikrobiom i wspierających rozwój antybiotykoopornych bakterii.

Badania wskazują, że spożywanie takiego mięsa może zwiększać ryzyko otyłości, cukrzycy typu 2 i niektórych nowotworów. Co gorsza, długie gotowanie sprzyja przenikaniu szkodliwych związków bezpośrednio do wywaru.

Najgorsze mięso na rosół. Sama chemia i toksyny
Fot. Canva

Piąta ćwiartka – toksyny i pasożyty w bulionie

Wątroba, głowizna czy ogony często trafiają do rosołu jako „naturalne zagęszczacze smaku”. Tymczasem organy te kumulują metale ciężkie, pestycydy i metabolity leków. Podczas długiego gotowania toksyny te przedostają się do wywaru.

Dodatkowo, podroby mogą zawierać pasożyty, np. Toxoplasma gondii. Wysoka temperatura zabija larwy, ale toksyny metaboliczne pozostają. W efekcie rosół z tanich podrobów może bardziej szkodzić niż pomagać.

Jak wybierać mięso dobrej jakości?

Kluczowe jest pochodzenie mięsa. Szukaj certyfikatów (np. PL-EKO) lub kupuj od lokalnych dostawców z kontrolą weterynaryjną.

Zwróć uwagę na strukturę mięsa. Powinna mieć różowawy kolor, tłuszcz barwę masła. Unikaj intensywnych zapachów – szczególnie z podrobów.

Przed gotowaniem przepłucz mięso w zimnej wodzie, a pierwszą pianę zbieraj starannie.

Lepsze alternatywy: rosół z wołowiny i kaczki

Zamiast kurczaka z fermy, wybierz:

  • mostek wołowy, szponder, goleń cielęcą – zawierają kolagen i minerały, które nadają rosołowi głębi i klarowności,
  • kaczkę z wolnego wybiegu – ciemne mięso wzbogaca smak, a tłuszcz zawiera cenne kwasy tłuszczowe. Zdejmij jednak nadmiar skóry, by rosół nie był zbyt ciężki.

Źródło: onet.pl 

Pacjenci.pl
Obserwuj nas na: