Najgorsze mięso na rosół. Sama chemia i toksyny
Kurczak z masowej hodowli i tzw. „piąta ćwiartka” to najgorszy możliwy wybór na rosół. Mięso naszpikowane hormonami i antybiotykami oraz organy wewnętrzne kumulujące toksyny nie tylko pogarszają smak, ale mogą szkodzić zdrowiu, zwiększając ryzyko infekcji i chorób cywilizacyjnych.
Kurczak z fermy – bomba chemiczna w talerzu
Rosół uchodzi za domowy symbol zdrowia, ale tylko wtedy, gdy przygotujemy go z mięsa dobrej jakości. Niestety, w wielu domach do garnka trafiają najtańsze kawałki kurczaka z chowu przemysłowego lub podroby z niepewnego źródła. Eksperci alarmują: taki wywar może zawierać więcej toksyn niż wartości odżywczych.
W hodowli przemysłowej drób karmiony jest paszami z antybiotykami i przyspieszaczami wzrostu. Tuszka osiąga wagę ubojową w sześć tygodni, a w jej tkankach pozostają ślady leków zakłócających mikrobiom i wspierających rozwój antybiotykoopornych bakterii.
Badania wskazują, że spożywanie takiego mięsa może zwiększać ryzyko otyłości, cukrzycy typu 2 i niektórych nowotworów. Co gorsza, długie gotowanie sprzyja przenikaniu szkodliwych związków bezpośrednio do wywaru.

Piąta ćwiartka – toksyny i pasożyty w bulionie
Wątroba, głowizna czy ogony często trafiają do rosołu jako „naturalne zagęszczacze smaku”. Tymczasem organy te kumulują metale ciężkie, pestycydy i metabolity leków. Podczas długiego gotowania toksyny te przedostają się do wywaru.
Dodatkowo, podroby mogą zawierać pasożyty, np. Toxoplasma gondii. Wysoka temperatura zabija larwy, ale toksyny metaboliczne pozostają. W efekcie rosół z tanich podrobów może bardziej szkodzić niż pomagać.
Jak wybierać mięso dobrej jakości?
Kluczowe jest pochodzenie mięsa. Szukaj certyfikatów (np. PL-EKO) lub kupuj od lokalnych dostawców z kontrolą weterynaryjną.
Zwróć uwagę na strukturę mięsa. Powinna mieć różowawy kolor, tłuszcz barwę masła. Unikaj intensywnych zapachów – szczególnie z podrobów.
Przed gotowaniem przepłucz mięso w zimnej wodzie, a pierwszą pianę zbieraj starannie.
Lepsze alternatywy: rosół z wołowiny i kaczki
Zamiast kurczaka z fermy, wybierz:
- mostek wołowy, szponder, goleń cielęcą – zawierają kolagen i minerały, które nadają rosołowi głębi i klarowności,
- kaczkę z wolnego wybiegu – ciemne mięso wzbogaca smak, a tłuszcz zawiera cenne kwasy tłuszczowe. Zdejmij jednak nadmiar skóry, by rosół nie był zbyt ciężki.
Źródło: onet.pl