To najgorszy miód na rynku, a Polacy wciąż kupują. Omijaj szerokim łukiem
Słodki, niedrogi i zawsze dostępny - sztuczny miód kusi zwłaszcza jesienią. Choć wygląda jak naturalny produkt pszczeli, w rzeczywistości ma z nim niewiele wspólnego. To imitacja powstająca z cukrowych syropów, barwników i aromatów, pozbawiona pyłku, enzymów i bioaktywnych składników.
- Nawet 80% miodów na rynku może być podrabianych.
- Sztuczny miód nie zawiera naturalnych enzymów, pyłku ani witamin.
- Produkowany jest z sacharozy, syropów glukozowych i aromatów.
- Może zawierać szkodliwe pozostałości chemiczne i sprzyjać insulinooporności.
- Różnice widoczne są w cenie, zachowaniu w wodzie i krystalizacji.
- Bezpieczniejszy jest zakup bezpośrednio od pszczelarza lub na targu.
Słodki oszust – jak rozpoznać sztuczny miód?
Pod fałszywą nazwą "mieszanka miodów z UE i spoza UE" często kryje się produkt przemysłowy, wytwarzany z sacharozy lub syropu izoglukozowego. Do jego produkcji stosuje się wysoką temperaturę, kwasy spożywcze i laboratoryjne aromaty. Efektem jest masa o barwie i konsystencji prawdziwego miodu, lecz bez wartości odżywczych.

Nie tylko bezwartościowy, ale i szkodliwy
Sztuczny miód to głównie cukry proste. Nie znajdziesz w nim witamin, minerałów ani antyoksydantów, które wspierają odporność i działają przeciwbakteryjnie. Co gorsza, niektóre podróbki zawierają pozostałości kwasów z procesu inwersji cukru lub syropy glukozowo-fruktozowe, które mogą sprzyjać rozwojowi insulinooporności. Regularne spożywanie takiego produktu oznacza jedynie puste kalorie.
Jak odróżnić prawdziwy miód od podróbki?
- Cena: prawdziwy miód nigdy nie kosztuje kilkunastu złotych za kilogram.
- Test w szklance: naturalny miód opada na dno i nie rozpuszcza się od razu. Sztuczny znika w wodzie natychmiast.
- Krystalizacja: prawdziwy gęstnieje lub zbryla się po kilku tygodniach. Podróbka pozostaje płynna przez miesiące.
- Pyłek pod lupą: brak drobinek to sygnał ostrzegawczy.
Kupuj świadomie, wspieraj pszczelarzy
Najbezpieczniej kupować miód bezpośrednio z pasieki lub na lokalnym targu. Warto zapytać o pochodzenie produktu i sprawdzić certyfikaty. W sklepach szukaj słojów z numerem weterynaryjnym producenta i jednoznacznym wskazaniem kraju pochodzenia. Miód przechowuj w temperaturze 10–18°C, z dala od światła - wysoka temperatura niszczy enzymy nawet w najlepszym produkcie.
Wybierając prawdziwy miód, chronisz zdrowie i wspierasz lokalnych pszczelarzy. To nie tylko lepszy smak, ale też realna wartość odżywcza.

Źródło:
zielona.interia.pl