Chcą całkowicie zlikwidować składkę zdrowotną. Pomysł Lewicy na kryzys w służbie zdrowia

Rewolucja zamiast drobnych poprawek

Według ustaleń „Rzeczpospolitej”, Nowa Lewica pracuje nad projektem, który miałby całkowicie odmienić sposób finansowania publicznej ochrony zdrowia. Zamiast obecnej składki zdrowotnej — płaconej niezależnie od wysokości dochodu w przypadku wielu przedsiębiorców — miałby powstać jeden, powszechny podatek zdrowotny rozliczany w ramach PIT i CIT.

„To bardzo kompleksowa propozycja. Reforma, której kształt wymaga zmian w setkach ustaw. Jej kluczowym elementem jest likwidacja składki zdrowotnej i zastąpienie jej jednym podatkiem zdrowotnym” – mówi dziennikowi rzecznik prasowy Nowej Lewicy, Łukasz Michnik.

Według polityków taka zmiana nie tylko uprościłaby i ujednoliciła system, ale także mogłaby uczynić obciążenia zdrowotne bardziej przewidywalnymi. Reforma ma również zbliżyć Polskę do średnich poziomów finansowania zdrowia, jakie obowiązują w krajach OECD.

Przeczytaj też: Rząd szuka pieniędzy dla NFZ. Dziś spotkanie z premierem

Co miałby zmienić nowy podatek zdrowotny?

Lewica przekonuje, że jednolity podatek zdrowotny mógłby być korzystniejszy dla osób o niższych dochodach i dla mniejszych przedsiębiorców. Obecna konstrukcja składki — szczególnie po wprowadzonych w ostatnich latach zmianach — od dawna budzi kontrowersje i zdaniem wielu ekspertów wymaga ponownego przemyślenia.

Na razie jednak wciąż nie wiadomo, jaki byłby mechanizm naliczania nowej daniny, jakie progi mogłyby obowiązywać i jak wyglądałby docelowy model jej poboru. Brakuje również informacji o tym, czy projekt trafi do Sejmu jako inicjatywa poselska — co mogłoby przyspieszyć proces legislacyjny.

Eksperci podkreślają, że nowy podatek sam w sobie nie rozwiąże problemów, o ile nie będzie mu towarzyszyło trwałe zwiększenie nakładów na zdrowie i realne uporządkowanie sposobu finansowania świadczeń.

Przeczytaj też: Składka zdrowotna 2026 dla przedsiębiorców. Kto zyska, a kto zapłaci więcej?

Reforma w cieniu narastających napięć

Pomysł Lewicy pojawia się w wyjątkowo nerwowym momencie. Relacje między resortem zdrowia a środowiskiem medycznym są najgorsze od lat. Lekarze krytykują kolejne propozycje ministerstwa i alarmują, że system działa na granicy wydolności.

Dodatkowo pogarsza się sytuacja finansowa NFZ, a doniesienia o wstrzymywaniu zabiegów pod koniec roku stają się coraz częstsze. Na scenie politycznej również nie brakuje napięć — prezydent zapowiada własny Szczyt Medyczny, a premier odpowiada konkurencyjnym spotkaniem dzień wcześniej. W takim chaosie wypracowanie spójnego modelu finansowania zdrowia publicznego staje się szczególnie potrzebne.

Co dalej z propozycją Lewicy?

Choć Lewica zapowiada, że nad projektem pracuje od miesięcy, przed reformą stoi ogromne wyzwanie legislacyjne — konieczność zmiany setek ustaw, przebudowa systemu rozliczeń i stworzenie nowej architektury finansowej całego sektora zdrowia.

To, czy propozycja ma szansę wejść w życie, zależy nie tylko od determinacji autorów, ale również od gotowości innych ugrupowań do poparcia radykalnej zmiany. Pewne jest jedno: w obliczu narastającego kryzysu oczekiwania wobec reformy będą ogromne.

Źródła:
https://tvn24.pl/biznes/pieniadze/skladka-zdrowotna-do-likwidacji-nowy-pomysl-st8784638, https://www.bankier.pl/wiadomosc/Skladka-zdrowotna-do-likwidacji-Nowy-podatek-Lewicy-ma-byc-tanszy-dla-Polakow-9050251.html, https://www.rynekzdrowia.pl/Polityka-zdrowotna/Skladka-zdrowotna-do-likwidacji-Lewica-wraca-z-odwaznym-planem,278573,14.html