Wyszukaj w serwisie
choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne zdrowie psychiczne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Choroby > Colin Farrell ma niepełnosprawnego syna. "Nie mówi i potrzebuje stałej opieki"
Sylwia  Wamej
Sylwia Wamej 02.05.2024 12:01

Colin Farrell ma niepełnosprawnego syna. "Nie mówi i potrzebuje stałej opieki"

Colin Farrel, Kim Bordenve, Zespół Angelmana
Fot. East News/ Rex Features

Media rozpisują się o synu Colina Farrella i  Alicji Bachledy-Curuś - Tadeuszu, lecz nie wszyscy wiedzą, że irlandzki aktor jest również ojcem 21-letniego syna Jamesa, który jest owocem związku z modelką Kim Bordenave. Starszy syn aktora choruje na Zespół Angelmana i wymaga całodobowej opieki.

21-letni James nie mówi i ma problemy z koordynacją ruchową.  Mimo ogromu trudności jego rodzice starają się zapewnić jak najlepszą opieką i jakość życia.  Czym dokładnie jest zespół Angelmana?

Starszy syn Colina Farrrella cierpi na rzadką chorobę

Colin Farrell doczekał się dwójki dzieci: kilkunastoletniego syna Henryka ze związku z polską aktorką, Alicją Bachledą-Curuś oraz 21-letniego Jamesa, który jest owocem związku aktora i modelki Kim Bordenve. Starsza latorośl Farrella cierpi na rzadką chorobę genetyczną, która uniemożliwia mu normalne funkcjonowanie. 

Kilka lat temu Farrell i mama Jamesa spotkali się w sądzie, by ubezwłasnowolnić ich syna. Wszystko po to,  by zapewnić 21-latkowi odpowiednie wsparcie. James nie mówi i ma ogromne problemy z podstawowymi czynnościami. Potrzebuje stałej opieki oraz pomocy w przygotowywaniu posiłków, ale też ubieraniu się czy myciu.

Ta tania maść z apteki nawilża skórę jak najlepszy krem. Wygładza też zmarszczki Co pić na przejedzenie? 3 napoje, które wesprą trawienie

Opieka nad chorym Jamesem do najprostszych nie należy

Niedawno mama Jamesa, modelka Kim Bordenave z okazji Dnia Świadomości o Zespole Angelmana opublikowała zdjęcie syna w social mediach. Jak pisała na Instagramie, opieka nad Jamesem do najprostszych nie należy.

"Najtrudniejsze są jego fizyczne ograniczenia. (...) To typowy młody mężczyzna, który chce żyć na swoich warunkach i jest zdeterminowany, aby to osiągnąć. Staram się robić wszystko, co w mojej mocy, by mu to umożliwić. Widzę, że cierpi, gdy nie jest w stanie podejmować własnych decyzji. Gdy nie jest widziany i słyszany. (...) Zasługuje na to, by mieć głos. Musimy nadal zmieniać świat, bo James to taki sam człowiek jak ty i ja, ale jego mózg jest po prostu nieco inaczej okablowany" — pisała była partnerka Colina Farrella.

Czym jest Zespół Angelmana?

Zespół Angelmana to schorzenie neurologiczne o podłożu genetycznym, zwane też “zespołem szczęśliwej kukiełki”. Dzieci cierpiące z powodu tej choroby przejawiają znaczne zaburzenia w funkcjonowaniu układu nerwowego, widać to szczególnie w opóźnieniu rozwoju umysłowego i fizycznego. To też specyficzne zaburzenia zachowania, upośledzenie funkcji poznawczych i komunikacji werbalnej, nieprawidłowy rozwój w sferze ruchowej oraz specyficzne cechy w zakresie fenotypu morfologicznego. 

Warto dodać, że pierwszego opisu pacjentów pediatrycznych z charakterystycznym wyglądem twarzy dokonał w 1965 r. brytyjski pediatra Harry Angelman. Do wystąpienia charakterystycznych objawów Zespołu Andelmana prowadzą zaburzenia molekularne regionu  q11–q13 chromosomu 15. Ponad 98 proc. przypadków Zespołu Angelmana wynika z losowych zdarzeń genetycznych i nie jest dziedziczona od rodzica.

Czytaj też: 

Erytrodermia ichtiotyczna wrodzona, odmiana niepęcherzowa.

"Ręce mechanika" mogą być objawem groźnej choroby. Jeśli takie masz, biegnij do lekarza

Ma 35 lat i reumatoidalne zapalenie stawów. "To nie jest choroba staruszek"