Katarzyna Dowbor przeszła operację. Dziennikarce usunięto ważny organ
Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz w jednym z najnowszych odcinków “Pytania na śniadanie” rozmawiali o chorobach tarczycy. W trakcie rozmowy dziennikarka zdobyła się na osobiste wyznanie. Dziennikarka zdradziła, że musiała przejść operację.
Współprowadząca poranny program TVP była hospitalizowana w 2017 roku, a rok później przeszła poważną operację. W “Pytaniu na śniadanie” opowiedziała o szczegółach.
Katarzyna Dowbor opowiedziała o szczegółach operacji
Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz są jedną z najbardziej lubianych par porannego programu “Pytanie na śniadanie" TVP2. Świetnie się uzupełniają, co sprawia, że ogląda się ich oraz słucha naprawdę dobrze. Ostatnio, jednym z tematów poruszonych w śniadaniówce były choroby tarczycy.
Katarzyna Dowbor, choć raczej nie jest wylewna w temacie swojego zdrowia, tym razem zdobyła się na prywatne wyznanie. Dziennikarka podzieliła się swoją historią związaną z tarczycą. Zdradziła, że przed laty przeszła operację usunięcia tarczycy. Obecnie codziennie zażywa tabletki.
Alkohol "karmi" raka przełyku. Przeżywa tylko 5 procent chorych To pierwszy objaw grzybicy paznokci. Pokaż stopy dermatologowi“Ja się państwu przyznam, że nie mam tarczycy, bo też chorowałam. W końcu lekarze podjęli decyzję, żeby tę tarczycę po prostu zastąpić tabletkami. Ja te tabletki biorę codziennie, można się do tego przyzwyczaić, nie jest to wielki problem” - zdradziła Dowbor w śniadaniowym programie.
Po zabiegu organizm dziennikarki uspokoił się
Katarzyna Dowbor w 2017 r. trafiła do szpitala, natomiast rok później przeszła zabieg. Jak wyjaśniła w programie, lekarze często pytali, czy w jej rodzinie obecny był problem z tarczycą.
Choć na początku twierdziła, że nie, później, po dokładnym zanalizowaniu zdjęć w albumach, zauważyła, że jej babcia miała dość charakterystyczne dla problemów z tarczycą opuchnięcie na szyi.
Dziennikarka jakiś czas temu w wywiadzie dla Plejady przyznała, że początkowo bała się operacji usunięcia tarczycy, lecz po zabiegu jej organizm uspokoił się.
"Wcześniej ciężko było mi nawet wstawać. Nagminnie przez wiele lat miałam stan zapalny tarczycy, a, jak wiadomo, ona rządzi całym organizmem" - powiedziała.
Zobacz też: Bolesne wyznanie Ewy Szykulskiej. “Czuję się stara i mało potrzebna”
Po operacji Katarzyna Dowbor całkowicie zmieniła styl życia
Po tym, gdy gwiazda “Pytania na śniadanie” przeszła operację, diametralnie zmieniła swój styl życia, m.in. dietę. Katarzyna Dowbor o swoich problemach ze zdrowiem dowiedziała się kilka lat temu. Wtedy okazało się, że wykryto u niej chorobę Gravesa i Basedowa o podłożu autoimmunologicznym.
Schorzenie może wywoływać stan nadmiaru hormonów tarczycy we krwi, czyli tzw. tyreotoksykozy. Pacjenci dotknięci tą chorobą skarżą się na dolegliwości, takie jak podwyższone tętno, osłabienie, zwiększona potliwość czy zaburzenia apetytu. Teraz Katarzyna Dowbor bardzo dba o zdrową dietę, ale również o regularną aktywność fizyczną.
“Nie zależało mi na błyskawicznych efektach, a na trwałości moich starań. Po prostu więc zaczęłam się zdrowo i regularnie odżywiać. Jem pięć posiłków dziennie i dbam o aktywność fizyczną” - wyznała.
Źródło: Plejada.pl/ Poradnikzdrowie.pl
Czytaj też:
10 objawów niedoczynności tarczycy. Niektóre wyglądają bardzo niewinnie
Które badania zrobić, by sprawdzić pracę tarczycy? Te 3 są kluczowe
USG tarczycy - kiedy wykonać, co wykrywa i jak się przygotować?