Wyszukaj w serwisie
choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne zdrowie psychiczne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja
Pacjenci.pl > Zdrowie > Kobieta przez rok czuła ból brzucha. Tomografia pokazała zaszyty w jej organizmie przedmiot
Piotr Cieciuch
Piotr Cieciuch 09.09.2023 11:17

Kobieta przez rok czuła ból brzucha. Tomografia pokazała zaszyty w jej organizmie przedmiot

cesarskie cięcie
canva

W 2020 r. podczas operacji cesarskiego cięcia przeprowadzonej w miejskim szpitalu w Auckland w ciele pacjentki zaszyto retraktor chirurgiczny. Urządzenie zostało wykryte w brzuchu kobiety dopiero po 18 miesiącach. W tej sprawie został opublikowany raport. Wiadomo już, jaki błąd lekarzy spowodował tragedię.

Prawda wyszła na jaw po 18 miesiącach

Morag McDowell, nowozelandzka komisarz ds. zdrowia i niepełnosprawności 4 września opublikowała raport dotyczący pacjentki, której w 2020 r. zaszyto w brzuchu retraktor chirurgiczny, narzędzie o rozmiarze… talerza obiadowego! Poszkodowana przez 18 miesięcy, czyli od momentu operacji, skarżyła się na silne bóle brzucha. Pomocy jednak nie mógł jej udzielić ani lekarz pierwszego kontaktu, ani szpitalny oddział ratunkowy.

Przyczyna bólu brzucha odkryto podczas tomografii komputerowej. Podczas badania wykryto, że w brzuchu Nowozelandki znajduje się wspomniany retraktor chirurgiczny, służący do odsuwania od siebie struktur anatomicznych podczas operacji – jego średnica wynosi 17 cm i ma cylindryczny kształt . Urządzenie zostało zaszyte w brzuchu podczas operacji cesarskiego cięcia. Usunięto je w 2021 r.

Projekt bez nazwy - 2023-09-08T175922.379.png

Waginoplastyka - wskazania, przebieg, bezpieczeństwo i efekty zabiegu. Ekspert tłumaczy Torbiel skórzasta - objawy, diagnostyka, usuwanie

Jak retraktor znalazł się w brzuchu pacjentki?

Zarządca szpitala Te Whatu Ora Auckland również przeprowadził wstępne dochodzenie i stwierdził, że podczas wykonywania zabiegu nie doszło do pomyłki. Po zabiegu policzono wszystkie narzędzia, z których lekarze korzystali – trzeba jednak dodać, że policzono wyłącznie narzędzia, które wymienione na są przepisach instytucji. Retraktor chirurgiczny, który znalazł się w brzuchu pacjentki, do tej listy nie należał, więc jego braku nikt też nie zauważył.

Dyrektor operacyjny szpitala wyraził skruchę

Dyrektor operacyjny Te Whatu Ora Auckland dr Mike Shepard publicznie przeprosił za incydent. Stwierdził, że wszystkich przedstawicielom szpitala jest przykro z powodu pomyłki.

Komisarz ds. zdrowia i niepełnosprawności skrytykowała politykę szpitala dotyczącą liczenia narzędzi – stwierdziła, że wytyczne dotychczasowe wytyczne były niewystarczające. Zarekomendowała także, by wszyscy pracownicy szpitala zaczęli uwzględniać retraktory podczas pozabiegowego liczenia narzędzi wykorzystywanych w trakcie zabiegów. Co więcej, stwierdziła również, że prawa pacjentki zostały naruszone.