Rób te 7 rzeczy po przebudzeniu. Organizm ci podziękuje
Wiele osób zaczyna dzień od kubka kawy. Choć kawa jest zdrowa, akurat ten nawyk nie zawsze i nie każdemu musi służyć. Lepiej na początek wypić raczej szklankę czystej wody. A potem – wskoczyć pod prysznic. Tylko, czy... na pewno?
Od tego, jak wygląda nasza poranna rutyna, zależy często to, jak czujemy się później w ciągu dnia. Jest takich siedem kluczowych punktów, które warto „odhaczyć” codziennie, a które mogą sprawić, że aż do wieczora tryskać będziemy energią, zapałem do pracy i dobrym humorem.
Dzień dobry, pora wstać!
Pobudka! Gdy zadzwoni budzik, nie włączaj drzemki. Ten nawyk sprawia, że jeszcze trudniej jest rano wstać. A w głowie zaczynają się kłębić myśli w stylu: „Chcę jeszcze spać”, „Jeszcze kilka minut”, „Czemu dziś nie jest sobota?!”. Tak nakręca się negatywne nastawienie od samego rana. Lepiej po prostu wyłączyć budzik, przeciągnąć się i wstać – nawet jeśli nie jest to super-przyjemne. I ważne – staraj się wstawać codziennie o tej samej porze.
Po drugie – odsłoń okna, a nawet je otwórz , by wpuścić świeże powietrze. Specjaliści od snu podkreślają, że spać powinniśmy przy zasłoniętych oknach, w całkowitej ciemności, ze względu na gospodarkę melatoniną. Z kolei rano światło słoneczne sprawia, że mózg dostaje informację, iż zaczął się dzień. Uwaga jednak na światło niebieskie emitowane przez smartfony – ono zaburza nasz rytm dobowy. Nie sprawdzaj mediów społecznościowych zaraz po przebudzeniu. Poczytaj też: Zawsze budzisz się o tej samej godzinie w nocy? Według medycyny chińskiej to nie przypadek
Woda i gimnastyka na poranny rozruch
Kolejną rzeczą, którą warto zrobić zaraz po przebudzeniu, jest wypicie szklanki wody (najlepiej w temperaturze pokojowej). Organizm przez noc traci sporo płynów, a ten nawyk od razu poprawi funkcjonowanie mózgu i metabolizmu. Woda działa łagodniej i długofalowo lepiej niż poranna kawa, bo nie powoduje nagłego wzrostu i spadku energii. Jeśli chcesz dodatkowego pobudzenia, możesz dodać do niej kilka kropel cytryny – to będzie naturalne wsparcie również dla układu trawiennego.
Czwartym punktem codziennej rutyny powinno być wykonanie kilka prostych ćwiczeń gimnastycznych. Przeciąganie, skręty tułowia, wspinanie się na palce, czy kilka skłonów pomagają zmobilizować mięśnie do nocy, a przede wszystkim, poprawiają krążenie. To szczególnie ważne, jeśli budzisz się z uczuciem sztywności lub bólem pleców. Nawet dwie minuty delikatnego rozciągania wystarczą, by poczuć się lżej i szybciej wejść w rytm dnia. Może zainteresuje Cię również ten artykuł o ćwiczeniach: Chcesz schudnąć z brzucha? To na pewno nie możesz robić brzuszków

Higiena dla ciała i ducha
Piąty punkt dnia, który zapewni nam dobre samopoczucie, jest higiena. I to zarówno ta fizyczna, jak i psychiczna. A więc po pierwsze – weź prysznic , ale nie bardzo ciepły. Zimna lub naprzemienna ciepło-zimna woda to doskonały sposób na dodanie sobie energii. Taki prysznic poprawia krążenie, wzmacnia odporność i pomaga w szybszym pozbyciu się porannej senności. Jeśli nie jesteś gotowy na lodowatą wodę, zacznij od letniego strumienia i stopniowo obniżaj temperaturę.
A następnie – poświęć kilka minut na medytację . Wystarczy dosłownie 5 minut uważnego, świadomego oddychania, by w mózgu zaszły pozytywne zmiany. Medytacja pomaga radzić sobie ze stresem, lepiej rozumieć siebie i swoje emocje. Dowiedziono, że wpływa pozytywnie na funkcje poznawcze, obniża reaktywność autonomicznego układu nerwowego, a nawet wzmacnia układ odpornościowy. Interesuje Cię ten temat? Tu znajdziesz więcej: Joga nidra na sen. Wystarczą dwa tygodnie, a problemy z zasypianiem miną

Pożywne śniadanie i aromatyczna kawa
Po szóste – jedzenie. Śniadanie to paliwo dla organizmu , dlatego postaw na produkty, które zapewnią energię na długie godziny. Najlepszy wybór to białko i zdrowe tłuszcze, np. jajka, owsianka z orzechami czy pełnoziarniste pieczywo z awokado. Unikaj z kolei słodkich płatków śniadaniowych i drożdżówek, które powodują szybkie skoki cukru i późniejsze zmęczenie. Dobrze skomponowane śniadanie sprawi, że unikniesz porannej senności i nagłych napadów głodu.
A kawa? Wiele osób twierdzi, że bez niej nie wyobraża sobie poranka. I wcale nie musi. Kolejne badania dowodzą, że kawa to zdrowy napój, natomiast najkorzystniej jest wypić go dopiero po śniadaniu i to w pewnym odstępie. Koniecznie świeżo mieloną, czarną i bez cukru – ta wersja jest najzdrowsza. Po tak spędzonym poranku dzień nie może się nie udać!
pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32158418/