Koniec skierowań na te badania. Ważna zmiana dla pacjentów

Program "Profilaktyka 40 Plus", który umożliwiał milionom Polaków dostęp do bezpłatnych badań profilaktycznych, właśnie dobiegł końca. Pacjenci mieli czas tylko do końca kwietnia, by skorzystać z badań na dotychczasowych zasadach. 1 maja skierowania dostępne na Internetowym Koncie Pacjenta (IKP) straciły ważność.
Jakie zmiany wchodzą w życie i czy to koniec darmowych badań?
To koniec programu "Profilaktyka 40 plus"
Program "Profilaktyka 40 Plus” był skierowany do osób po 40. roku życia. Miał zachęcać Polaków do wykonywania podstawowych badań diagnostycznych bez konieczności uzyskania skierowania od lekarza. Podstawą miała być ankieta dostępna na IKP.
Program wprowadził w 2021 roku były minister zdrowia w rządzie Mateusza Morawieckiego, Adam Niedzielski. Skorzystało z niego prawie 5 mln osób. Badania obejmowały morfologię krwi, poziom cholesterolu, glukozy, badanie moczu, a także – w przypadku mężczyzn – badanie PSA.
Jak podaje Ministerstwo Zdrowia, 30 kwietnia 2025 roku program przechodzi do historii. Po tym terminie skierowania przestaną być ważne.

Dlaczego Ministerstwo Zdrowia zamyka program?
Zdaniem Ministerstwa Zdrowia program nie spełnił swoich założeń. Jak powiedział w TVN wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny, program Profilaktyka 40 plus "nie przynosi efektów i jest za mało powszechny". – Można powiedzieć, że go nie kończymy, ale przekształcamy – dodał.
Powody zamknięcia programu "Profilaktyka 40 plus":
- ograniczony zakres badań, np. brak USG piersi dla kobiet,
- brak powiązania wyników badań z dalszą opieką lekarską,
- niska frekwencja wśród mężczyzn,
- trudności z dostępem dla osób niekorzystających z internetu.

Czytaj także: Program Profilaktyka 40 Plus się kończy. Wnioski nie są optymistyczne
Co dalej? Będzie nowy program
Ministerstwo Zdrowia deklaruje, że nie rezygnuje z profilaktyki. Już w maju 2025 roku ma ruszyć nowy program pod nazwą "Moje zdrowie". Program ten ma być bardziej kompleksowy i skierowany do szerszej grupy odbiorców. Z darmowego bilansu zdrowia raz na 5 lat będą mogły skorzystać osoby po 20 roku życia, natomiast osoby po "pięćdziesiątce) raz na 3 lata.
Bezpłatny bilans zdrowia dorosłych ma poprawić wczesną wykrywalność cukrzycy, nadciśnienia, chorób nerek, tarczycy, a także chorób onkologicznych oraz zakaźnych. Ma objąć również zaburzenia psychiczne i zachęcać Polaków do szczepień.
– Marzeniem każdego ministra zdrowia jest w większym stopniu zapobiegać niż leczyć. To, co jest dla mnie ważne i co ma się wydarzyć w tym roku w kontekście długofalowej polityki zdrowotnej w Polsce i kształtowania systemu ochrony zdrowia, to start programu Moje Zdrowie – mówiła w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej” minister zdrowia Izabela Leszczyna. Czytaj także: Tak wygląda miażdżyca nóg. Lekarz mówi, na co zwrócić uwagę



































