SIBO to skrót wywodzący się z języka angielskiego, gdzie pełna nazwa tej przypadłości to „small intestinal bacterial overgrowth” – w tłumaczeniu na język polski jest to zespół rozrostu bakteryjnego jelita. Zgodnie ze swoją nazwą, SIBO charakteryzuje się nadmierną obecnością flory bakteryjnej w jelicie grubym, czego skutkiem jest szereg zaburzeń trawiennych u pacjenta – w szczególności związanych z wchłanianiem tłuszczów i witaminy B12.
SIBO jest relatywnie rzadko występującą chorobą, a diagnozę utrudniają niejednoznaczne objawy. Wyróżnia się jednak kilka czynników ryzyka, do których zaliczyć możemy przede wszystkim schorzenia współistniejące. Do najistotniejszych należy zespół jelita drażliwego, choroba Parkinsona, cukrzyca, HIV, mukowiscydoza czy marskość wątroby. Do powstania SIBO mogą przyczyniać się także rozmaite nieprawidłowości anatomiczne czy podeszły wiek.
Objawy SIBO są niejednoznaczne, przez co diagnostyka może wymagać przeprowadzenia kilku różnych badań. Z podejrzeniem zespołu rozrostu bakteryjnego jelita powinniśmy skierować się do lekarza w sytuacji, w której cierpimy na wzdęcia, zaparcia i bóle brzucha, a także w sposób nieuzasadniony zwiększa się nasz obwód brzucha. Naszą czujność wzbudzić powinny także takie objawy jak nagła utrata masy ciała czy biegunka tłuszczowa. Wielokrotnie zdarza się, że objawy SIBO najsilniej występują do godziny – dwóch po skonsumowanym przez pacjenta posiłku.
Dla postawienia właściwej diagnozy w pierwszej kolejności należy wykonać morfologię krwi, wraz z pomiarem stężenia witaminy B12, albuminy i kwasu foliowego. Wysoką miarodajnością charakteryzuje się wodorowy test oddechowy, jednak w niektórych przypadkach i to nie będzie wystarczające. Pełna diagnoza obejmuje również endoskopię i RTG przewodu pokarmowego.
Leczenie SIBO często ogranicza się do skutecznej antybiotykoterapii, jednak w zależności od przyczyny powstania choroby koniecznością może się okazać interwencja chirurgiczna. W obu przypadkach leczenie SIBO jest stosunkowo proste i pozwala na odzyskanie pełni zdrowia.
Niemniej, dieta przy SIBO może mieć kluczowe znaczenie dla szybkiego dojścia pacjenta do zdrowia, a także dla złagodzenia objawów. Należy unikać produktów o dużej ilości fermentujących oligosacharydów, disacharydów, monosacharydów i polioli („L-FODMAP”). Wobec tego z diety należy wykluczyć między innymi takie produkty jak cebula, czosnek, szparagi, grzyby, kapusta, jabłka, suszone owoce, delikatne sery, śmietany i jogurty, lody, nasiona roślin strączkowych, produkty żytnie i pszenne, pistacje czy miód.
Pokaż więcej
Anna Lewandowska to trenerka personalna i propagatorka zdrowego stylu życia. 35-latka słynie z umięśnionej sylwetki i tytułów w karate. Niestety z jej zdrowiem nie jest ostatnio najlepiej. Gwiazda zmaga się z poważną chorobą – SIBO, która zmienia jej wygląd.
Zespół SIBO i IMO są to zaburzenia, z powodu których nadmiernie namnażają się mikroorganizmy w przewodzie pokarmowym. Szacunkowo tego rodzaju problemy może mieć nawet 22 proc. osób dorosłych. Dysfunkcja dotyczy także sporego odsetka dzieci. Jak rozpoznać objawy zespołu SIBO lub IMO? Co je wywołuje? Jaką dietę powinni stosować chorzy i jak należy je leczyć? Na te i inne pytania odpowiadamy w naszym kompendium wiedzy dotyczącym obydwu stanów.
"Co by tu zjeść słodkiego? Póki co, trzymam low FODMAP, ze względu na SIBO... Kto z was zmagał się z tym problemem?" - wpis Anny Lewandowskej na Instagramie poruszył fanów. Czym to jest SIBO i dieta low FODMAP? Tłumaczy w rozmowie z Pacjenci.pl dietetyczka kliniczna dr Hanna Stolińska.
Anna Lewandowska ujawniła, że choruje na SIBO. Jest to zespół rozrostu bakteryjnego jelita cienkiego, które często kojarzy się z zespołem jelita drażliwego. SIBO jest coraz częściej diagnozowaną przyczyną problemów jelitowych. Dlaczego na nie chorujemy? Jak przebiega leczenie? O komentarz poprosiliśmy dietetyka, dr Hannę Stolińską.
Zespół SIBO jest to nieprzyjemna dolegliwość, która dotyczy przewodu pokarmowego. Coraz więcej osób cierpi na nią i pojawia się problem z nieodpowiednim zdiagnozowaniem tej choroby. Dlatego, aby rozpoznać czy chorujemy na SIBO należy wykonać odpowiednie badania. Jednak jak poprawnie przygotować się do testu w kierunku SIBO, aby nie był sfałszowany? Odpowiedź poniżej. Artykuł powstał na podstawie rozmowy z gastroenterologiem, lek. med. Jackiem Kowerzanow.
Zespół SIBO to częsta przypadłość, która dotyka coraz więcej osób. Polega na nadmiernym rozroście flory jelita cienkiego, czyli zwiększonej ilość bakterii. Niestety objawy mogą być utożsamiane z innymi schorzeniami przewodu pokarmowego, przez co trudno postawić diagnozę. Jaki szczególny objaw sygnalizuje, że możemy mieć do czynienia z zespołem SIBO? Odpowiedź poniżej. Artykuł powstał na podstawie rozmowy z gastroenterologiem, lek. med. Jackiem Kowerzanow.
Zespół SIBO i zespół jelita drażliwego (IBS) to schorzenia układu pokarmowego, z którymi zmaga się coraz większa część społeczeństwa. Na pierwszy rzut ciężko je rozróżnić, ponieważ w obu przypadkach dolegliwości są bardzo podobne. W świetle najnowszych badań okazuje się, że obie choroby nierzadko ze sobą współistnieją, a ich objawy mogą się wzajemnie potęgować. Artykuł powstał na podstawie rozmowy ze specjalistą gastroenterologiem, lek. med. Jackiem Kowerzanow.
Zespół SIBO jest to zespół rozrostu bakteryjnego jelita cienkiego, objawiający się zwiększoną ilością bakterii w jelicie cienkim. Choroba skutkuje dyskomfortem i dolegliwościami z zakresu przewodu pokarmowego oraz objawami ogólnoustrojowymi. Powoduje m.in. specyficzny rodzaj bólu brzucha. Jak go rozpoznać? Artykuł powstał na podstawie rozmowy z gastroenterologiem, lek. med. Jackiem Kowerzanow.
Jednym z najczęściej występujących objawów SIBO są wzdęcia brzucha i ból brzucha. Oprócz nich chorzy odczuwają także ból głowy i ogólne osłabienie. Do nasilenia objawów dochodzi często po spożyciu nieświeżej żywności, szczególnie warzyw i owoców. Jak rozpoznać ból brzucha spowodowany przez SIBO? Artykuł powstał na podstawie rozmowy ze specjalistą gastroenterologiem, lek. med. Jackiem Kowerzanow.
Probiotyki dzięki swoim dobroczynnym właściwościom cieszą się dużą popularnością w naszym kraju. Wykorzystywane są w leczeniu określonych schorzeń, jednak coraz więcej osób stosuje je w celach profilaktycznych. Na co pomagają probiotyki i czy ich przyjmowanie wymaga konsultacji ze specjalistą? Artykuł powstał na podstawie rozmów ze specjalistami: psychodietetykiem SaskaMed Katarzyną Sobolewską oraz specjalistą gastroenterologiem, lek. med. Jackiem Kowerzanow.
SIBO to zespół nadmiernego rozrostu flory jelita cienkiego. Nadmierna ilość bakterii w jelicie cienkim powoduje występowanie dolegliwości ze strony układu pokarmowego. SIBO najczęściej kojarzony jest z zespołem jelita drażliwego, jednak istnieje szereg innych schorzeń predysponujących do jego rozwoju. Artykuł powstał na podstawie rozmowy ze specjalistą gastroenterologiem, lek. med. Jackiem Kowerzanow.
SIBO to zespół rozrostu bakteryjnego flory jelita cienkiego. Oznacza to, że w jelicie cienkim dochodzi do nadmiernej kolonizacji bakterii bądź też jelito cienkie zasiedlają bakterie dla niego nietypowe. SIBO powoduje występowanie dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego, które bardzo często przypominają objawy zespołu jelita nadwrażliwego. Postawą leczenia SIBO jest antybiotykoterapia. Wiele wątpliwości wciąż budzi natomiast stosowanie probiotyków.
Zespół SIBO to zespół nadmiernego rozrostu flory jelita cienkiego, wiążący się z objawami z przewodu pokarmowego bądź też objawami ogólnoustrojowymi. Jakie są objawy SIBO? Jak zdiagnozować SIBO? Jakie są przyczyny rozwoju SIBO? Na czym polega leczenie? Czy zespół SIBO jest wyleczalny? Jak powinna wyglądać dieta przy SIBO? Na te i inne pytania odpowiada gastroenterolog, lek. med. Jacek Kowerzanow. Co to jest choroba SIBO? Choroba SIBO, a tak naprawdę zespół SIBO to zespół nadmiernego rozrostu flory jelita cienkiego. Oznacza to nadmierną kolonizację jelita cienkiego przez bakterie i wiąże się z objawami z przewodu pokarmowego bądź też objawami ogólnoustrojowymi. Jakie są przyczyny SIBO? W 80 – 90 procentach uważa się, że zespół SIBO spowodowany jest zaburzeniami czynnościowymi jelit. Na pierwszy plan wysuwa się zespół jelita drażliwego. Swoim pacjentom w gabinecie tłumaczę, że te dwie choroby lubią iść w parze, a wręcz się przeplatać. Na początku sprawia to trochę problemów diagnostycznych ze względu na to, iż w danym momencie czasu nie do końca jesteśmy pewni, która choroba wiedzie prym. Drugą grupę pacjentów stanowią osoby z chorobami ogólnoustrojowymi, upośledzającymi motorykę jelita. Mówimy tu głównie o cukrzycy, przewlekłym zapaleniu trzustki bądź twardzinie układowej. Do trzeciej grupy zaliczamy pacjentów, którzy stosują bądź też nadużywają leki, m.in. inhibitory pompy protonowej. Substancje te silnie hamują wydzielanie kwasu solnego do soku żołądkowego, a tym samym prowadzą do tzw. achlorhydrii, co sprzyja rozwojowi bakterii w jelicie cienkim. Należy także wspomnieć o silnych lekach przeciwbólowych z grupy opioidów wykorzystywanych m.in w leczeniu chorób onkologicznych, które upośledzają bądź wręcz hamują motorykę jelita. Czwartą grupę stanowią pacjenci po resekcjach jelita z zaburzeniami anatomicznych bądź też zrostami pooperacyjnymi. Czynnikiem ryzyka zespołu SIBO jest także zaawansowany wiek. Czy nieprawidłowa dieta może przyczynić się do rozwoju SIBO? Nie wykazano, aby dana dieta powodowała taką chorobę. Warto jednak wspomnieć, że dieta ma bardzo duże znaczenie w leczeniu SIBO. Jakie są objawy SIBO?Głównym i wiodącym objawem zgłaszanym przez pacjentów jest wzdęcie brzucha, często z towarzyszącym uczuciem przelewania się w jamie brzusznej oraz uczuciem pełności poposiłkowej. Pacjenci zazwyczaj uskarżają się na dolegliwości bólowe brzucha. Mogą być one rozlane, dotyczyć tylko nadbrzusza bądź podbrzusza. Kolejnym objawem są luźne wypróżnienia. W postaciach bardziej zaawansowanych mamy do czynienia z niedoborami pokarmowymi. Głównie dotyczy to niedoborów witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, witaminy B12, a także białek, co wiąże się ze spadkiem masy ciała. Czy można wskazać typową lokalizację bólu brzucha przy SIBO? Gdzie boli SIBO? Większość pacjentów nie podaje jednej lokalizacji bólu brzucha. Często są one rozlane. Kiedyś uważano, że są to jedynie bóle podbrzusza, jednak obecnie coraz częściej mówi o tzw. górnym SIBO, kiedy rozrost flory jelita cienkiego dotyczy jego początkowego odcinka. Jak wykryć SIBO? Jakie badania należy wykonać? Do niedawna podstawą wykrywania SIBO było badanie ilości bakterii w aspiracie pobranym z dalszej części dwunastnicy. Jak możemy sobie wyobrazić, jest to metoda dość inwazyjna, a do tego czasochłonna i kosztowna. Na szczęście obecnie stała się rzadkością, a za złoty standard uważa się tzw. testy oddechowe. Mamy dwa rodzaje testu: wodorowy i wodorowo –metanowy. Pacjent otrzymuje roztwór glukozy bądź laktulozy i w danym przekroju czasu mierzymy ilość wodoru bądź metanu w wydychanym powietrzu. Jak przygotować się do testu na SIBO?Wspomniane przeze mnie testy oddechowe niestety obarczone są dużą ilością fałszywie dodatnich bądź fałszywie ujemnych wyników. Należy więc odpowiednio przygotować pacjenta i wytłumaczyć mu, jak powinien postępować przed przystąpieniem do badania. Na cztery tygodnie przed testem nie powinno się stosować żadnej antybiotykoterapii, a szczególnie związanej z SIBO. Dwa tygodnie przed testem nie należy przyjmować leków prokinetycznych, czyli takich, które pobudzają motorykę bądź działają przeczyszczająco, a także inhibitorów pompy protonowej. Tydzień przed testem pacjent powinien unikać intensywnego wysiłku fizycznego. Dzień przed testem należy ograniczyć suplementy (w szczególności ziołowe) oraz stosować dietę niskowęglowodanową i bogatą w białka. Niektórzy eksperci wręcz skłaniają się do tego, żeby 12 godzin przed badaniem stosować ścisły post. Czy zespół SIBO jest wyleczalny? Zespół SIBO jest wyleczalny, jednak badania wykazują, że bardzo często lubi nawracać. Po wyleczeniu, w przeciągu sześciu miesięcy potrafi nawrócić aż u 25 procent pacjentów. Na czym polega leczenie SIBO? Jakie leki się stosuje? Jak wspomniałem wcześniej, SIBO polega głównie na nadmiernym wzroście flory jelita cienkiego (czyli bakterii), więc podstawą jest leczenie przeciwbakteryjne. Wykorzystujemy szerokie spektrum antybiotykoterapii, którą ze względu na nawroty możemy stosować cyklicznie, bądź też powtarzać od czasu do czasu. Warto podkreślić, że istotną rolę w leczeniu odgrywa diagnostyka i eliminowanie przyczyny choroby podstawowej, która sama z siebie prowadzi do SIBO. Należy także stosować leczenie dietetyczne. Jak powinna wyglądać dieta przy SIBO? Dieta przy SIBO powinna być ograniczona w substancje łatwo fermentujące. Dzięki pracy i doświadczeniom, które zostały przeprowadzone na Monash University w Australii, wykazano, że dieta wykorzystywana podczas SIBO powinna być uboga w oligo-, di- i monosacharydy oraz poliole. Substancje te są składnikiem cukrów prostych i słodzików. Można je znaleźć także m.in. w czosnku, cebuli i nasionach roślin strączkowych. Warto dodać, że tego typu dieta ma zastosowanie także w innych zaburzeniach czynnościowych. W praktyce nie jest to łatwa dieta i powinna być prowadzona pod kontrolą specjalisty z dietetyki. Dobrą informacją jest to, że jest to kuracja czasowa. Reżim dietetyczny stosujemy przez 6 tygodni, a następnie po kolei wprowadzamy dany produkt i obserwujemy, czy zaostrza dolegliwości, czy nie. Czy przy SIBO należy przyjmować probiotyki? To jest dobre pytanie. W tym temacie środowisko medyczne jest podzielone. Sama przyczyna choroby, czyli nadmierny rozrost flory jelita cienkiego skłania pierwszą grupę specjalistów do twierdzenia, że dokładanie probiotyków jest wręcz niepotrzebne. Według drugiej grupy można je przyjmować, gdyż podczas stosowania antybiotykoterapii rozrost flory jelita cienkiego jest w jakiś sposób ograniczony. Powinniśmy jednak wybierać probiotyki przebadane klinicznie i zażywać je dopiero po zakończonej antybiotykoterapii. W dalszym ciągu nie ukazały się żadne prace naukowe, które potwierdziłyby, czy należy stosować probiotyki, czy też nie.Z Joanną Kamińską rozmawiał gastroenterolog lek. med. Jacek Kowerzanow, wykształcony i doświadczony specjalista chorób wewnętrznych oraz gastroenterologii. Specjalizuje się w samodzielnym wykonywaniu badań diagnostycznych i zabiegowych z zakresu endoskopii. Swoje kwalifikacje podnosił podczas wieloletniej praktyki zarówno w szpitalach, jak i poradniach prywatnych (Medicover, Luxmed). Był uczestnikiem licznych kongresów międzynarodowych i krajowych z zakresu gastroenterologii i chorób wewnętrznych. Posiada Certyfikat ukończenia kursu z Zaawansowanych Technik Badań i Zabiegów Endoskopowych oraz Certyfikat w Dziedzinie Ochrony Radiologicznej Pacjenta. Ukończył kurs ECPW w Brukseli, a także podstawowy kurs USG jamy brzusznej Roztoczańskiej Szkoły Ultrasonografii. Ponadto odbył staż z Medycyny Tropikalnej w Madonna University w Nigerii.