Ten dodatek zamienia rosół w truciznę. Dodają go prawie wszyscy

Rosół to kwintesencja polskiej kuchni — niedzielny obiad u mamy, zapach dzieciństwa, talerz, który „stawia na nogi”. Klarowny, złocisty, doprawiony ziołami i warzywami, bywa pierwszą rzeczą, po którą sięgamy przy przeziębieniu i gorszym dniu. Nic dziwnego, że mamy na niego tysiąc patentów. Jeden z nich — bardzo popularny — według ekspertów lepiej sobie odpuścić.
- Rosół wspiera organizm, bo nawadnia, rozgrzewa i łagodnie traktuje przewód pokarmowy
- Mocno przypalona cebula wprowadza do zupy akrylamid, dlatego warto zrezygnować z tego nawyku
- Kolor i delikatną słodycz zapewni cała, dokładnie umyta cebula w łupinie bez opalania
- Smak bez ryzyka uzyskasz dzięki warzywom korzeniowym, ziołom i spokojnemu, długiemu gotowaniu
Dlaczego rosół jest zdrowy?
Dobrze przygotowany rosół:
- nawadnia i uzupełnia płyny po wysiłku lub chorobie,
- jest lekkostrawny i łagodny dla układu pokarmowego,
- dostarcza białka z mięsa i minerałów z warzyw,
- rozgrzewa i pobudza apetyt.
Jego wartość zależy jednak od sposobu przygotowania – mniejsza ilość soli i unikanie smażenia to podstawowe zasady.
Jeden składnik, przed którym ostrzega ekspert
Wielu z nas opala cebulę do rosołu, aby dodać zupie koloru i dymnej nuty. Eksperci zwracają jednak uwagę, że mocne opalanie czy silne przypalanie to zły kierunek.
— Jeśli przypieczona cebula trafi do rosołu, to razem z nią przechodzą do potrawy takie toksyczne związki jak akrylamid, który kumuluje się w organizmie i może zaburzać prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego i ma potencjalne działanie rakotwórcze — przekonuje Baszar El-Helou, ekspert Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH–PIB

Przeczytaj też: Takie mięso na rosół to najgorszy wybór. Wiele osób popełnia ten błąd
„Czarna” cebula a właściwości rakotwórcze — co mówi nauka?
Akrylamid powstaje podczas obróbki termicznej żywności bogatej w cukry redukujące i asparaginę, zwłaszcza w warunkach niskiej wilgotności i wysokiej temperatury (powyżej 120°C) – np. podczas smażenia, pieczenia czy grillowania. Im mocniejsze przypalenie, tym wyższe stężenie tego związku.
Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) klasyfikuje akrylamid jako substancję prawdopodobnie rakotwórczą dla ludzi (grupa 2A). Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) podkreśla jego potencjalną genotoksyczność i zaleca ograniczanie jego spożycia.
Przeczytaj też: Te produkty są najbardziej rakotwórcze. Wielu z nas spożywa je codziennie
Dobrą wiadomością jest to, że gotowanie w wodzie – jak w przypadku rosołu – nie sprzyja powstawaniu akrylamidu. Problem pojawia się, gdy do wywaru trafiają przypalone składniki, takie jak zwęglona cebula.
Zdrowe i smaczne dodatki do rosołu
Zamiast przypalania cebuli, warto sięgnąć po inne metody dosmaczania rosołu. Co dodawać do zupy, by była pyszna i naprawdę korzystna dla zdrowia?
- Cebula w łupinie – umyta i dodana w całości nadaje bulionowi złoty kolor i lekko słodki smak.
- Warzywa korzeniowe – marchew, pietruszka, seler i por to klasyka, która buduje głębię bez potrzeby opiekania.
- Zioła i przyprawy – lubczyk, liść laurowy, ziele angielskie, pieprz w ziarnach, a na koniec świeża natka pietruszki.
- Naturalne dodatki rozgrzewające – plaster imbiru lub szczypta kurkumy wzbogacą smak i aromat.
- Długie, łagodne gotowanie – intensywniejszy smak uzyskasz dzięki większej ilości warzyw lub kości, bez konieczności przypiekania składników.
Rosół nie musi być „czarny”, by był aromatyczny. Warto postawić na jakość składników i delikatną obróbkę termiczną – to przepis nie tylko na smak, ale i zdrowie.
Przeczytaj też: Zawiera kolagen i odmładza o kilka lat. Sałatkę zrobisz z 3 składników
Źródła: fit.poradnikzdrowie.pl, ncez.pzh.gov.pl, pacjenci.pl





































