- Mężczyźni, którzy po przejściu na emeryturę nie zagospodarują sobie czasu wolnego, trafiają w końcu do lekarzy z depresją i zaburzeniami rytmu serca – mówi psychiatra Grzegorz Opielak. Niestety starsi ludzie depresję „zwalczają” oglądaniem seriali i wiadomości. I „hodują” kolejny problem.Aż sześć godzin dziennie polski senior ogląda telewizję. Tak mówi statystyka. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji do grupy seniorów zalicza jednak każdego po sześćdziesiątce, więc także wielu ludzi pracujących zawodowo, którzy nie mają czasu na telewizor. Stąd dane mówiące o sześciu godzinach mogą być zaniżone.
„Wynoś się, po coś tu przyjechała? Nie jesteś już moją córką. Tusk ci w głowie namieszał! – wykrzykuje ojciec. Po chwili zastyga w fotelu wpatrzony w ekran. „Tato, uważaj na słowa, bo moja noga już tu nie postanie!” – straszy Dorota. Chce jej się płakać, gdy widzi, jak ojciec mierzy pilotem do telewizora, niczym pistoletem do tarczy i zwiększa głośność tak, że po chwili jej głos przegrywa z głosem, a właściwie to już z rykiem Danuty Holeckiej.Polski senior spędza przed telewizorem średnio sześć godzin dziennie. Co trzeci skarży się na objawy depresyjne wywołane przez samotność. Większość ankietowanych emerytów jako główny powód oglądania telewizji wymienia chęć poprawienia sobie nastroju*.
Wielu z nas spędza święta z rodziną, z którą niestety łączą jedynie geny. Wielu samotnie i na smutno, albo z ulgą, bo nie muszą tłumaczyć się „kiedy dziecko,„kiedy skończysz studia?”. I że unikną porównań do rodzeństwa, dzieci sąsiadów z przynajmniej na pozór, perfekcyjnym życiem. Ile procent z nas musi sięgnąć po alkohol, najlepiej wysokoprocentowy, żeby to przetrwać? Czy to z powodu traumy wielu z nas, Polaków, nie jest w stanie przetrwać świąt na trzeźwo?
Uspokajające, stymulanty, nasenne, opiaty – Johnny Depp brał je latami. Lekarz wymienił długą listę zeznając przy okazji rozwodu aktora. Sam Depp mówił, że jego mama uzależniła się od leków, a on jako dziecko podkradał jej tabletki z torebki. Dr hab. n. med. Grzegorz Opielak z Centrum Terapii Dialog tłumaczy, jak działają substancje, które przyjmował. - O ile w Polsce od dawna problemem był głównie alkohol, o tyle w krajach zachodnich niemal „od zawsze” większym problemem były narkotyki i inne środki odurzające – mówi w rozmowie z portalem Pacjenci.pl psychiatra dr. n. med. Grzegorz Opielak, USA zmaga się od kilku lat z kryzysem opioidowym, tak wielu Amerykanów jest uzależnionych od tych leków uśmierzających ból. Jak jest w Polsce?