Wyszukaj w serwisie
#PrawoiZdrowie choroby profilaktyka problemy cywilizacyjne żywienie zdaniem lekarza uroda i pielęgnacja dziecko
Pacjenci.pl > Problemy cywilizacyjne > Czy wciąganie tabaki jest bezpieczne? Fakty i mity na temat tej używki
Marta Uler
Marta Uler 17.07.2025 05:44

Czy wciąganie tabaki jest bezpieczne? Fakty i mity na temat tej używki

tabaka
Nie ma badań potwierdzających prozdrowotne właściwości tabaki. Fot. Canva/horkins/Getty Images

Tabaka wydaje się niewinną rozrywką – ot, trochę proszku, który "czyści zatoki", poprawia koncentrację i „nie szkodzi jak papierosy”. Niektórzy traktują ją wręcz jak naturalny sposób na przeziębienie.

Tymczasem ta tradycyjna używka, mimo że ma długą historię i własne święto przypadające na 17 lipca, może poważnie zaszkodzić zdrowiu. Warto więc oddzielić fakty od mitów i sprawdzić, co naprawdę niesie ze sobą używanie tego niepozornego proszku.

  • Tabaka to sproszkowany tytoń zażywany przez nos, znany od setek lat
  • Choć uchodzi za „lżejszą” formę używki, zawiera nikotynę i uzależnia
  • Może powodować poważne dolegliwości zdrowotne, zwłaszcza w obrębie nosa i układu nerwowego
  • Nie ma wiarygodnych badań, które potwierdzałyby rzekome właściwości lecznicze tabaki
  • Wciąganie tabaki nie jest bezpieczną alternatywą dla palenia papierosów

Tabaka – historia i tradycja

Tabaka to sproszkowany tytoń przeznaczony do zażywania przez nos. Ma za sobą wielowiekową historię. Indianie z Ameryki Północnej i Południowej zażywali ją już na długo przed pojawieniem się tam Europejczyków. Służyła im nie tylko do rytuałów, ale i jako środek „leczniczy” na różne dolegliwości, jak ból zęba czy zatkany nos.

Do Europy tabaka trafiła dzięki wyprawom Krzysztofa Kolumba. Początkowo była dostępna jedynie dla elit – zażywanie tabaki było modne wśród arystokracji, jako oznaka dobrego smaku i wyrafinowania... Z czasem używka ta rozprzestrzeniła się również wśród zwykłych obywateli. 

W Polsce sproszkowany tytoń zyskał popularność na początku XVII wieku. W 1996 r. zakazano produkcji i sprzedaży tabaki na terenie kraju, ale po 4 latach zakaz zniesiono. 17 lipca obchodzimy Dzień Tabaki – to rocznica powstania pierwszej polskiej fabryki tabaki.

Przeczytaj też: Polacy je kochają, a szkodzą bardziej niż tytoń. Tych herbat lepiej unikaj

Tabaka to niegroźna używka?

Wielu osobom wydaje się, że tabaka to niegroźna dla zdrowia substancja, a jedyne skutki uboczne, jakie wywołuje, to tylko niewinne "pociągnięcie nosem". Cenią tabakę za to, że odpręża, zwiększa koncentrację i nie pozostawia śladów w płucach. To jednak złudzenie.

W rzeczywistości tabaka, podobnie jak papierosy czy inne formy tytoniu, zawiera nikotynę (nawet 20 razy więcej niż papierosy) – silnie uzależniającą substancję psychoaktywną. Dostaje się ona do organizmu przez błonę śluzową nosa i wpływa na układ nerwowy. WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) klasyfikuje nikotynę jako narkotyk. Zażywanie tabaki może więc – podobnie jak palenie – prowadzić do uzależnienia i licznych problemów zdrowotnych.

Przeczytaj też: Jak rozpoznać osobę uzależnioną? Objawy nie zawsze są oczywiste

Zażywanie tabaki wiąże się nie tylko. z katarem - to poważne zagrożenie dla zdrowia. Fot. Canva/towfiqu barbhuiya

Właściwości lecznicze tabaki

Wśród zwolenników tej używki krążą opinie, że tabaka pomaga na zatoki, katar, a nawet poprawia sprawność umysłową. W rzeczywistości nie ma żadnych wiarygodnych badań naukowych, które potwierdzałyby te rzekome właściwości lecznicze. Wręcz przeciwnie – „rozjaśnienie umysłu” to najpewniej efekt narkotycznego działania nikotyny.

Tabaka, choć czasem aromatyzowana ziołami, nie działa jak inhalacja czy leczniczy preparat. To produkt tytoniowy o silnym wpływie na układ nerwowy i układ krążenia, który – zamiast leczyć – może szkodzić.

W tabace może być nawet 20 razy więcej nikotyny niż w klasycznych papierosach. Fot. Canva/Promote Polyamate's Images

Tabaka a papierosy

Wciąganie tabaki to po prostu inny sposób dostarczania nikotyny – po paleniu, żuciu tytoniu czy używaniu e-papierosów. Różnice? Naprawdę kosmetyczne.

Tabaka nie generuje dymu, ale to nie znaczy, że jest bezpieczna. Nikotyna pozostaje nikotyną, niezależnie od drogi podania. W efekcie tabaka niesie ze sobą podobne ryzyko uzależnienia i szkód dla zdrowia jak inne produkty tytoniowe. Zmienia się jedynie forma – nie treść.

Przeczytaj też: Zakaz sprzedaży jednorazowych e-papierosów. Projekt przekazany do konsultacji

Czy od tabaki można się uzależnić?

Tabaka uzależnia tak, jak papierosy. Nikotyna działa na mózg już po kilku sekundach od zażycia – niezależnie od tego, czy jest wdychana przez nos, płuca czy wchłaniana przez błonę śluzową jamy ustnej (jak snusy). Działa na układ nagrody w mózgu, co sprawia, że odczuwamy krótkotrwałą poprawę nastroju, odprężenie, lepszą koncentrację. Niestety – mózg domaga się powtórki.

W konsekwencji zażywanie tabaki prowadzi do uzależnienia podobnego jak przy papierosach. Odstawienie może wiązać się z objawami odstawiennymi: 

  • rozdrażnieniem,
  • niepokojem, 
  • bólem głowy, 
  • spadkiem koncentracji.

Tabaka – skutki uboczne i wpływ na zdrowie

Choć wciąganie tabaki może wydawać się nieszkodliwe, w rzeczywistości wiąże się z licznymi zagrożeniami dla zdrowia. Oto najczęstsze skutki uboczne:

  • krwawienia z nosa,
  • pieczenie i podrażnienie błony śluzowej,
  • recesja dziąseł,
  • nadżerki i owrzodzenia nosa,
  • próchnica powierzchni korzenia zęba,
  • nudności, wymioty,
  • bóle głowy,
  • drżenie rąk,
  • kołatanie serca,
  • przyśpieszone tętno i wzrost ciśnienia.

Przewlekłe zażywanie tabaki może prowadzić także do przedawkowania nikotyny – a to grozi poważnymi konsekwencjami, łącznie z zatruciem organizmu. Co więcej, długofalowe drażnienie błony śluzowej nosa może przyczynić się do rozwoju nowotworów w obrębie jamy nosowej.

Oczywiście, nie można zapomnieć o ogólnoustrojowym wpływie nikotyny – zwiększa ona ryzyko nadciśnienia, chorób serca, udaru mózgu i chorób neurodegeneracyjnych.

pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/16173384/, pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26677547/, orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/0A186B49, wprost.pl

"Cudowna woda" księdza Natanka. Jest reakcja sanepidu
Piotr Natanek
"Cudowna woda" księdza Natanka - co na to sanepid?
Ks. Piotr Natanek, jeden z najbardziej kontrowersyjnych duchownych w Polsce, znów wzbudza emocje. Tym razem za sprawą "cudownej wody" ze źródła w Grzechyni, którą promuje jako kojącą, wzmacniającą organizm i idealną dla dzieci oraz osób chorych. Produkt nosi nazwę "Asumpta Wniebowzięta" i choć nie ma oficjalnej ceny, ksiądz zachęca wiernych do jej nabywania. Do sprawy odniosła się już Państwowa Inspekcja Sanitarna, przypominając, że obrót żywnością – a więc także wodą pitną – musi spełniać konkretne wymogi.Ks. Piotr Natanek sprzedaje wodę ze źródła w Grzechyni, twierdząc, że działa kojąco i uspokajająco Sanepid przypomina, że taka działalność wiąże się z konkretnymi obowiązkami i normami Ksiądz Natanek od lat jest suspendowany przez Kościół katolicki i znany z kontrowersyjnych poglądów
Czytaj dalej
Tak gotujesz bób? Pozbawiasz go cennych składników odżywczych
bób
Bób: wartości odżywcze zależą od gotowania
Paczuszki z jędrnymi ziarnami kuszą ze straganów i czasem naprawdę ciężko im się oprzeć. Bobem zajadamy się już od kilku tygodni – i na zdrowie! Ale, by faktycznie ta przekąska była nie tylko smaczna, ale i pełna cennych wartości odżywczych, trzeba wiedzieć, jak ją dobrze przygotować. A przede wszystkim – jak tego NIE robić. Niestety, wiele osób źle gotuje bób i nie korzysta z całego potencjału tych strączków.Bób to skarbnica białka, błonnika, potasu i witamin z grupy BChoć ma niski indeks glikemiczny, po ugotowaniu rośnie on dwukrotnie – cukrzycy muszą uważaćTo warzywo strączkowe zawiera naturalną lewodopę, która wspiera układ nerwowyNie wrzucaj bobu do zimnej wody! To błąd, który kosztuje cię smak i składniki odżywcze
Czytaj dalej